Temat: Zerwana przyjaźń. Jak sobie poradzić?

Tak jak w temacie. Po krótce - dzisiaj napisała do mnie "przyjaciółka" z pretensjami, że na studia się zarejestrowałam bez niej, że na nią nie poczekałam, że z nią nie ustaliłam gdzie idziemy, że jej do siebie nie zaprosiłam, że nie zabiegam o spotkania z nią, że zarejestrowałam się w urzędzie pracy bez powiadomienia jej, że zrobiłam badania sanepidu i jej o tym tylko oznajmiłam. Wygląda na to, że przyjaźń skończona. I pytanie. Jak sobie z tym poradzić? Rzucić się w wir nowych znajomości? Posiedzieć w domu i się pogodzić z nową sytuacją? Co radzicie?
Zawsze dziwią mnie takie problemy wśród 'przyjaciólek', czy tylko ja mam normalne KOLEŻANKI, które o dziwo zzachowują sie lepiej niż niby przyjaciółki innych dziewczyn?

Ta Twoja jest jakaś dziwna, ale jak CI tak zalezy to z nia pogadaj
Jeszcze trochę i by chodziła z Toba na randki .
Pasek wagi
To trochę o takie.... pierdoły się obraziła, ja z moimi przyjaciółkami też teraz się zapisujemy na studia, ale jakoś bardzo nie ma jedna na drugą wpływu... zostaw to w spokoju, samo się jakoś rozwiąże
Piszesz o studiach, więc pewnie już w październiku poznasz nowych ludzi :-) w ogóle się nie przejmuj tamta dziewczyną!!!!!!
wygląda na to, że była to "toksyczna przyjaźń"!!!! dobrze, że tak to się skończyło, tylko nie próbuj jej przepraszać albo coś. nie można kogoś tak kontrolowac, jak ona to robiła w stosunku do ciebie, kiedyś byłam w podobnej sytuacji i kiedy ta "przyjażń" się skończyła, mnie zaczęło żyć się po prostu lepiej :-)

to wy jesteście przyjaciółkami czy syjamskimi bliźniaczkami?
Pasek wagi
spokojnie. ;). znajdziesz  lepsza albo postaraj sie z nia szczerze porozmawiać. powodzenia ;* 
Pasek wagi
skoro czujesz ulgę to odpuść i .."rzuć się w wir nowych znajomości" ;) 

vickybarcelona napisał(a):

a Ona zawsze czekala na Ciebie ze wszytskimi decyzjami ?? bo jesli macie taki 'dziwny system' to moze  faktycznie czuc sie zraniona. Mamy tu tylko obraz sytuacji przedstawiony przez jedna strone ...jednak jezeli  Jej pretensje sa  niedorzeczne (a na takie wygladaja) to coz trzeba zapomniec, nie warto inwestowac w taka przyjzn wiecej emocji


Jestem dokładnie tego samego zdania. Mniej toksycznych znajomości = szczęśliwsze życie.
haha fajna przyjaciólka, przeciez kazda z was ma wlasne zycie, jesli Ty postanowisz sie zrzucić z mostu to ona solidarnie też się rzuci, Co za głupota, daj sobie z nią spokój taka rada
Pasek wagi
trochę śmieszne dla mnie, jakbyście musiały być papużkami nierozłączkami.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.