10 czerwca 2013, 19:18
Witam. :)
Wiem, że jest to forum o odchudzaniu, ale ...
czy ktoś z Was cierpi może na coś, co wymieniłam w tytule i miałby ochotę o tym porozmawiać?
Pozdrawiam...
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
10 czerwca 2013, 21:17
.
Edytowany przez FabriFibra 27 lipca 2013, 12:04
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1189
10 czerwca 2013, 21:22
Mnie wycisza troche propranolol, wycisza walenie serca i dziala p/lekowo. Ale to doraznie. Z reszta sama jakos musze sobie radzic. Nie bylam u zadnego specjalisty, bo mam cicha nadzieje ze on przerwie moja gehenne z drugiej strony panicznie sie boje, ze juz nigdy mi to nie przejdzie. A naprawde momentami czuje fatalnie i to pare razy dziennie. Na uczelni (na szczescie juz koniec zajec) modlillam sie aby jak najszybciej sie skonczyly. I w pracy musze cos robic zeby zajac glowe. Katastrofa...a nieraz jak przechodzi czuje zupelnie jakby problem mnie niedotyczyl. Dodam, ze mialam i mam przerozne objawy. Nerwica naprawde potrafi zaskakiwac.
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
10 czerwca 2013, 21:28
.
Edytowany przez FabriFibra 27 lipca 2013, 12:03
- Dołączył: 2013-06-10
- Miasto:
- Liczba postów: 4
10 czerwca 2013, 21:28
Dobrze, że nie jestem z tym sama :)
10 czerwca 2013, 21:43
Miałam autoagresje, depresje i napady lękowe.
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1189
10 czerwca 2013, 21:43
Fabri zazdroszcze. Ja nieraz mysle, ze zeswirowalam i czeka mnie tylko wariatkowo.. mam przed tym ogromny lek.
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto:
- Liczba postów: 2620
10 czerwca 2013, 21:46
A ja uważam ze bez laków bym nie dała rady, choc mam troche bardziej skomplikowana sytuacje ;)
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 545
10 czerwca 2013, 21:46
Macioraa napisał(a):
wdowaa21 napisał(a):
Mam tak samo :) również gadam "do siebie", że jestem bezpieczna, że nic mi nie grozi. To trzeba robić regularnie, żeby weszło w krew, ja mam jeszcze z tym problemy. Co do leków tylko validol i sedatif pc, a Wy dziewczyny?
hydroxyzyna na większe wyjścia aczkolwiek potem mam stan nacpania i nie moge sie wybudzic z drzemki;) ale ona mi najbardziej pomaga .. a tak to kalmsy ... duuuuzo kalmsow jak np ide na zakupy :P
a co to sa te kalmsy?
Ja tez mam nerwice, mysle, ze mi nigdy nie minie, musze zapisac sie do psychiatry...
To okropne.
Ale mnie jedna wystraszyla, tez slyszalam, ze sie nie mdleje przy nerwicy,a tu jednak...
- Dołączył: 2009-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3243
10 czerwca 2013, 22:00
Ja cierpię na agorafobię i od ponad roku uziemiła mnie w domu ;/
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
10 czerwca 2013, 22:06
.
Edytowany przez FabriFibra 27 lipca 2013, 12:03