- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 maja 2013, 07:51
Edytowany przez Tyga. 25 maja 2013, 08:01
25 maja 2013, 08:34
Porażka, matka żyje Waszym związkiem, ja bym mu zrobiła awanturę, że sobie nie życzę by o naszych sprawach opowiadał (no ale może jestem inna, bo sama tego nie robię, rodzice mało wiedzą o moich sprawach, jedynie ogólnie).A ona ma męża, pracę, koleżanki?
25 maja 2013, 08:41
Zwierzać to on już się zwierza, bo oni są przyjaciółmi i kiedy się czasem pokłóciły, jego matka chce ze mną rozmawiać i mówi mi że on tam biedy siedzi, martwi się no i ja mam zacząć działać. Robię to za każdym razem bo dostaję wyrzutów sumienia..Współczuję, nie sądzę, że on się zmieni, powiem więcej, gdy związek będzie trwał już kilka lat, dojdą jakieś kryzysy to mamusia będzie go pocieszała i będą razem przeciw Tobie (bo na pewno będzie się jej zwierzał z Waszych spraw).
25 maja 2013, 08:53
Nie wiem czy zauważyłaś ale jego matka zaczyna dyrygować Tobą .....Ja bym sobie na to nie pozwoliła. Powiedz chłopakowi jak wygląda sytuacja z Twojego punktu widzenia , bo może on tego nie widzi. Jak będziecie ze sobą dłużej i nadal sytuacja się nie zmieni możesz zawsze powiedzieć " Albo Ona , albo Ja" wtedy będziesz wiedziała na kim naprawdę mu zależy.Zwierzać to on już się zwierza, bo oni są przyjaciółmi i kiedy się czasem pokłóciły, jego matka chce ze mną rozmawiać i mówi mi że on tam biedy siedzi, martwi się no i ja mam zacząć działać. Robię to za każdym razem bo dostaję wyrzutów sumienia..Współczuję, nie sądzę, że on się zmieni, powiem więcej, gdy związek będzie trwał już kilka lat, dojdą jakieś kryzysy to mamusia będzie go pocieszała i będą razem przeciw Tobie (bo na pewno będzie się jej zwierzał z Waszych spraw).
25 maja 2013, 08:58
25 maja 2013, 09:01
Nie wiem czy zauważyłaś ale jego matka zaczyna dyrygować Tobą .....Ja bym sobie na to nie pozwoliła. Powiedz chłopakowi jak wygląda sytuacja z Twojego punktu widzenia , bo może on tego nie widzi. Jak będziecie ze sobą dłużej i nadal sytuacja się nie zmieni możesz zawsze powiedzieć " Albo Ona , albo Ja" wtedy będziesz wiedziała na kim naprawdę mu zależy.Zwierzać to on już się zwierza, bo oni są przyjaciółmi i kiedy się czasem pokłóciły, jego matka chce ze mną rozmawiać i mówi mi że on tam biedy siedzi, martwi się no i ja mam zacząć działać. Robię to za każdym razem bo dostaję wyrzutów sumienia..Współczuję, nie sądzę, że on się zmieni, powiem więcej, gdy związek będzie trwał już kilka lat, dojdą jakieś kryzysy to mamusia będzie go pocieszała i będą razem przeciw Tobie (bo na pewno będzie się jej zwierzał z Waszych spraw).
25 maja 2013, 09:05
25 maja 2013, 09:12
25 maja 2013, 09:14
25 maja 2013, 09:15