- Dołączył: 2012-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 84
23 maja 2013, 16:33
Tylka ja tak mam? Nie znoszę mieć na sobie stringów i zakładam je tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy ubranie tego wymaga - nie odznaczają sie tak. Dziewczyny jak dają do oceny zdjęcia sylwetek, to często mają na sobie stringi. Nie denerwują one was? Ja nawet zwykłe figi jak mi trochę wejdą w rowek, to mnie to strasznie irytuje. Najgorzej jak idę ulicą i nie mogę poprawić. A w stringach to już w ogóle...Jak to robicie, że was stringi nie wkurzają?
23 maja 2013, 20:21
ja też nosze je tylko jak muszę, jak napisałaś, jeśli strój tego wymaga
23 maja 2013, 20:50
ja też nie lubie, zakładam zazwyczaj na specjalne okazje keidy wiem że długo w nich nie zostane:P
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3688
23 maja 2013, 21:00
Nie lubię jak coś mi w tyłek wchodzi...nie noszę, nie lubię itp.
23 maja 2013, 21:25
Gdybym mogła to bym tylko w nich chodziła, więc niestety, nie pomogę.
Nienawidzę tylko tych z ostrej koronki ( mam jedne takie ). Jak one obcierają..
Dobra koronka/ delikatny materiał i nic nie uwiera ;)
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3032
23 maja 2013, 21:33
nie lubie jak cos mnie uwiera w rowie. Na szcescie moj facet tez nie lubi stringow;D
- Dołączył: 2011-03-20
- Miasto:
- Liczba postów: 6349
23 maja 2013, 21:45
nie lubie i nie nosze. Kiedys zdarzalo mi sie, ale tylko w sytuacjach, kiedy wiedzialam, ze dlugo w nich nie pobede. Moj maz na szczescie woli koronkowe figi niz stringi
23 maja 2013, 21:47
W innych (nie stringach) gatkach czuję się jak w pielusze.
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
23 maja 2013, 21:58
Całe z bawełny , o dobrym kroju najlepiej z gatty są wygodne
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
23 maja 2013, 22:13
Ja też noszę tylko zwykłe majtki, raz próbowałam stringów, ale nie mogłam tego znieść po prostu - tragedia!
Może to kwestia przyzwyczajenia. Albo mojej nadwrażliwości przestrzeni międzypośladkowej :D