Temat: sperma

Hejka =)
Od tygodnia wynajmuję z mężem i synkiem pokój. Nie możemy go przemalować. A na ścianach, kanapie (prawie cala w tym jest i aż czarna miejscami) i biurku są ślady po spermie (i to mnóstwo). Kupiłam gąbkę żeby przetrzeć ścianę, ale zaczęła schodzić farba. 
Wiedziałam przed wynajmem pokoju że jest w takim stanie, ale najbardziej Nam pasował.
Jak to usunąć?

Blessxd napisał(a):

hahah,po tytule myslalam że pytanie bd "Czy sperma jest tucząca "

dokładnie 
Zdecydowalas sie na wynajecie z mezem i SYNEM pokoju w takim stanie?
W ogole wynajeliscie tylko jeden pokoj bedac rodzina z dzieckiem?
Wybacz, ale dla mnie zycie w stylu "wszyscy na kupie + syf, kila i mogila" to po prosto patola jak nic...

Moja rada: nie walczyc z zadna sperpa, grzybem czy co tam jest tylko uciekac z tego miejsca jak najszybciej.

KitKat1991 napisał(a):

Kolajn napisał(a):

Sperma to nie jest plama nie zmywalna i wybacz ale wątpię aby kanapa brudna od spermy była miejscami czarna (bo po prostu jest brudna i syfiasta).Na pewno ktoś się spuszczał na biurko i na ścianę. Opanuj się. farba jest beznadziejna jak schodzi - to może przemaluj ;pKanapę wyszoruj porządnie, a biurko na pewno da się domyć przeróżnymi detergentami. WTF.
w necie czytałam że gdy ktoś próbował źle zmyć spermę, to się robiły czarne plamy

...a jak się zmywa mocz, to się robią różowe 
Powiedz mi, jakim cudem masz na biurku plamy po spermie, nie rozumiem jak ona mogła się wchłonąć w drewno czy tą sklejkę i zostawić niezmywalne plamy...? Jakiś superman musiał przed Wami tam mieszkać normalnie...

sweeetdecember napisał(a):

Zdecydowalas sie na wynajecie z mezem i SYNEM pokoju w takim stanie?W ogole wynajeliscie tylko jeden pokoj bedac rodzina z dzieckiem?Wybacz, ale dla mnie zycie w stylu "wszyscy na kupie + syf, kila i mogila" to po prosto patola jak nic...Moja rada: nie walczyc z zadna sperpa, grzybem czy co tam jest tylko uciekac z tego miejsca jak najszybciej.


Wiesz co, różne sytuacje ludzie mają w życiu. Nie wszystkich stać na super mieszkanie. Nie trzeba od razu pisać, że patologia.
Autorka prosiła o rady jak pozbyć się plam, a nie o osądzanie.

sweeetdecember napisał(a):

Zdecydowalas sie na wynajecie z mezem i SYNEM pokoju w takim stanie?W ogole wynajeliscie tylko jeden pokoj bedac rodzina z dzieckiem?Wybacz, ale dla mnie zycie w stylu "wszyscy na kupie + syf, kila i mogila" to po prosto patola jak nic...Moja rada: nie walczyc z zadna sperpa, grzybem czy co tam jest tylko uciekac z tego miejsca jak najszybciej.

szukaliśmy najtańszego pokoju, jak najbliżej pracy męża
Wcześniej mieliśmy mieszkanie o prawie 90 metrach, ale niestety je straciliśmy (dłuższa historia)

cancri napisał(a):

KitKat1991 napisał(a):

Kolajn napisał(a):

Sperma to nie jest plama nie zmywalna i wybacz ale wątpię aby kanapa brudna od spermy była miejscami czarna (bo po prostu jest brudna i syfiasta).Na pewno ktoś się spuszczał na biurko i na ścianę. Opanuj się. farba jest beznadziejna jak schodzi - to może przemaluj ;pKanapę wyszoruj porządnie, a biurko na pewno da się domyć przeróżnymi detergentami. WTF.
w necie czytałam że gdy ktoś próbował źle zmyć spermę, to się robiły czarne plamy
...a jak się zmywa mocz, to się robią różowe Powiedz mi, jakim cudem masz na biurku plamy po spermie, nie rozumiem jak ona mogła się wchłonąć w drewno czy tą sklejkę i zostawić niezmywalne plamy...? Jakiś superman musiał przed Wami tam mieszkać normalnie...

nie wchłonęła się =) ale próbowałam zmywać wodą z mydłem, różnymi płynami i nadal są ślady (ale mneijsze)
Z lozka dobrze schodzi plynem do tapicerek samochodu :)

Malini napisał(a):

sweeetdecember napisał(a):

Zdecydowalas sie na wynajecie z mezem i SYNEM pokoju w takim stanie?W ogole wynajeliscie tylko jeden pokoj bedac rodzina z dzieckiem?Wybacz, ale dla mnie zycie w stylu "wszyscy na kupie + syf, kila i mogila" to po prosto patola jak nic...Moja rada: nie walczyc z zadna sperpa, grzybem czy co tam jest tylko uciekac z tego miejsca jak najszybciej.
Wiesz co, różne sytuacje ludzie mają w życiu. Nie wszystkich stać na super mieszkanie. Nie trzeba od razu pisać, że patologia.Autorka prosiła o rady jak pozbyć się plam, a nie o osądzanie.

już któryś raz jakaś dziewczyna stwierdziła że jesteśmy patologiczną rodziną (dlatego że jestem młoda i mam dziecko i dlatego że nie mam z mężem zabardo kasy (ale dziecko ma wszystko pod dostatkiem)

BrzydkaGrubcia napisał(a):

Z lozka dobrze schodzi plynem do tapicerek samochodu :)

dzięki, spróbuje =)

sweeetdecember napisał(a):

Zdecydowalas sie na wynajecie z mezem i SYNEM pokoju w takim stanie?W ogole wynajeliscie tylko jeden pokoj bedac rodzina z dzieckiem?Wybacz, ale dla mnie zycie w stylu "wszyscy na kupie + syf, kila i mogila" to po prosto patola jak nic...Moja rada: nie walczyc z zadna sperpa, grzybem czy co tam jest tylko uciekac z tego miejsca jak najszybciej.

Ale ja lubię takie mądralińskie. Oby Tobie się noga nigdy w życiu nie podwinęła. Chyba nigdy patologii nie widziałaś, skoro normalną, biedną, ale starającą się zapewnić dziecku byt rodzinę w ten sposób nazywasz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.