- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
18 kwietnia 2013, 16:27
Obejrzałam dziś jeden z odcinków "Surowych rodziców" i powiem szczerze, że jestem w szoku.
Nie wiem jak można zachowywać się tak jak te dzieciaki..
Macie tutaj odcinek, o którym dokładnie mówię
KLIK Jak myślicie, z czego to wynika? Jak można do kogoś powiedzieć tak podłe słowa jak "wyp... szmato" i tak dalej.
Do osoby, która ma do nas szacunek, jest starsza, chce dla nas dobrze.
Czy to Waszym zdaniem wynika z braku ojca? Braku autorytetu u matki? Wpływ otoczenia/szkoły/podwórka etc?
Ja osobiście w życiu nie dopuściłabym do tego by mieć takie dziecko. By dziecko mnie nie szanowało i tak się zachowywało.
Miałam kiedyś te naście lat, ale wiedziałam co to szacunek i dobre wychowanie.
A może uważacie, że ten program jest w 100% wyreżyserowany? I te słowa, które tam padają są narzucone z góry?
Jeżeli tak, to tvn wg mnie to dno.
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1856
18 kwietnia 2013, 16:50
Tam pewnie 99% wypowiedzi to reżyserka, by podbić publikę.
Ale moja ciocia ma takiego dzieciaka w domu - 15 latek zamawia paczki po kilka tysięcy z markowymi ubraniami (ciocia nie należy do najbogatszych i ma jeszcze inne dziec), a jak ciotka nie zgodzi się zapłacić, to on się wyżywa na całej rodzinie.
Tak jak to kiedyś mnie zrugały forumowiczki że "dziecko trzeba kochać bezwarunkowo, męża nie można, bo to toksyczne". A ja nie mam pojęcia, czemu miłość do takiego małego bydlaka jest mniej toksyczna od miłości do mężczyzny życia.
- Dołączył: 2010-08-14
- Miasto: Seattle
- Liczba postów: 1090
18 kwietnia 2013, 16:51
werka1468 napisał(a):
Czy to Waszym zdaniem wynika z braku ojca? Braku autorytetu u matki? Wpływ otoczenia/szkoły/podwórka etc?
Ja myślę, że to wynika ze scenariusza. Serio, nie spotkałam się z czymś takim na żywo.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
18 kwietnia 2013, 16:52
KotkaPsotka napisał(a):
To co tam pokazuja to jest patologia ktora plebs sie podnieca. Nie porownuj sie do nich. To jest poprostu inny poziom zycia, inna grupa spoleczna.
zgadzam sie.
ale tez ten program jest w 100 % rezyserowany.... nawet kiedys byl kwejk , ze koles z Detektywow, Ukrytej Prawdy byl pozniej "Surowym Rodzicem"...
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
18 kwietnia 2013, 16:54
A ja się spotkałam. Moja siostra cioteczna ma 19 lat i nadal się tak zachowuje. A jej rodzice?? może głupi ale nieba by jej uchylili gdyby mogli...w końcu to ich córka, jedynaczka.
Może nie jest aż tak perfidna jak te bachory z "surowych rodziców" ale nie wiele jej brakuje. Pamiętam jeszcze jako mała dziewczynka jak kiedyś powiedziała do cioci "Ty małpo"
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
18 kwietnia 2013, 16:54
A ja się spotkałam. Moja siostra cioteczna ma 19 lat i nadal się tak zachowuje. A jej rodzice?? może głupi ale nieba by jej uchylili gdyby mogli...w końcu to ich córka, jedynaczka.
Może nie jest aż tak perfidna jak te bachory z "surowych rodziców" ale nie wiele jej brakuje. Pamiętam jeszcze jako mała dziewczynka jak kiedyś powiedziała do cioci "Ty małpo"
- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
18 kwietnia 2013, 16:55
karmo napisał(a):
werka1468 napisał(a):
Czy to Waszym zdaniem wynika z braku ojca? Braku autorytetu u matki? Wpływ otoczenia/szkoły/podwórka etc?
Ja myślę, że to wynika ze scenariusza. Serio, nie spotkałam się z czymś takim na żywo.
Myślisz, że reżyserowane są przekleństwa u 15sto, 16sto latków?
![]()
i to co drugie słowo?
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
18 kwietnia 2013, 17:01
CanTakeIt napisał(a):
Matyliano napisał(a):
KotkaPsotka napisał(a):
To co tam pokazuja to jest patologia ktora plebs sie podnieca. Nie porownuj sie do nich. To jest poprostu inny poziom zycia, inna grupa spoleczna.
zgadzam sie.ale tez ten program jest w 100 % rezyserowany.... nawet kiedys byl kwejk , ze koles z Detektywow, Ukrytej Prawdy byl pozniej "Surowym Rodzicem"...
http://demotywatory.pl/3834351
dokladnie o to mi chodzilo :)
18 kwietnia 2013, 17:42
Reżyserowany. zawsze pod koniec wychodzi, że to rodzice stanowią problem a nie dzieci. - ich zachowanie zawsze ma jakąś przyczynę i nigdy nie wynika samo z siebie.