Temat: Surowi rodzice

Obejrzałam dziś jeden z odcinków "Surowych rodziców" i powiem szczerze, że jestem w szoku.
Nie wiem jak można zachowywać się tak jak te dzieciaki..
Macie tutaj odcinek, o którym dokładnie mówię KLIK
Jak myślicie, z czego to wynika? Jak można do kogoś powiedzieć tak podłe słowa jak "wyp... szmato" i tak dalej.
Do osoby, która ma do nas szacunek, jest starsza, chce dla nas dobrze.
Czy to Waszym zdaniem wynika z braku ojca? Braku autorytetu u matki? Wpływ otoczenia/szkoły/podwórka etc?
Ja osobiście w życiu nie dopuściłabym do tego by mieć takie dziecko. By dziecko mnie nie szanowało i tak się zachowywało.
Miałam kiedyś te naście lat, ale wiedziałam co to szacunek i dobre wychowanie.
A może uważacie, że ten program  jest w 100% wyreżyserowany? I te słowa, które tam padają są narzucone z góry?
Jeżeli tak, to tvn wg mnie to dno.

Pasek wagi
W jednym odcinku wystąpił chłopak z mojej okolicy i powiem wam szczerze że jest on ukazany w tam odcinku jako prawdziwy 'on'.
Jest on straszny, pije, pali, zero szacunku do kogokolwiek, patrzy tylko na swoje potrzeby.
Dopóki nie zrobili odcinku z nim to też myślałam że jest to w całości wyreżyserowane ale jednak stwierdzam że trochę prawdy tam jest.
Pasek wagi

CanTakeIt napisał(a):

nie wiem, nie ogladam ale na reklamowkach raz widzialam gdy coreczka niewybrednie odzywala sie do matki, miala bodajze 15 czy 16 lat a za chwile pokazana matka, ktora sie wypowiada ze corka obecnie ma 4 telefony i laptopa. WTF? Skad to wziela? Sprzedala nerke? Najpierw rozpuszczaja dzieci do granic mozliwosci a potem pretensje do garbatego ze ma dzieci proste.
To nie jest autentyczne, ale jeśli są takie sytuajce(a są) to jest to wina rodziców...
Zawsze mnie zastanawiało z jakiej racji te dzieciaki zgadzają się wziąć udział w tym programie. Bo jeśli naprawdę się tak zachowują to ja na ich miejscu wyśmiałabym pomysł udziału w programie i nie zrobiła tego. To mi przemawia za reżyserką. A moment odczytywania listów zawsze mnie bawi. 
Pasek wagi
moja kolezanka z klasy bedzie w surowych rodzicach, program ma scenariusz, ale oczywiscie nie trzymaja sie go idealnie, dostaja za to kase,a listy od rodzicow sa pisane 5 min przed wyjazdem, wiec za szczere nie są :-)
Sama jestem właśnie w tym wieku ,, gimbazy" ale ja się tak nie zachowuje jak ta Amanda, no proszę ... co ona chciała udowodnić? i osiągnąć takim zachowaniem , ale wydaje mi się, że ona chociaż minimalny szacunek do tej matki ma ponieważ jak ten surowy ojciec powiedział jej ze jej matka ją nauczyła przeklinania wtedy  ona się od tamtej pory zaczęła z nimi kłócić. Wcześniej tak nie było tylko od tamtego momentu to się tak nasiliło. Nie wiem, ale wydaje mi się,że jest to wyreżysowane zeby była większa oglądalność. Ja sama się tak nie zachowuje jak ona, nie chce się tak zachowywać, a jak coś mi odbije i ktoś mi zróci uwage ,że się glupio zachowuje albo coś to wtedy przepraszam i zastanawiam się nad tym co wlasciwie robie. 
jest duzo, takich dzieci to fakt, jednak uwazam, ze ten program jest wyrezyserowany jak te wszystkie trudne sprawy itp.

ibiza65 napisał(a):

reżyserowany, podobnie jak trudne sprawy, dlaczego ja czy pamiętniki z wakacji. Problemy raczej przerysowane, ale niewykluczone, że takie w rodzinach są.


i jeszcze jak rozmowy w toku -_-'

Ten program to fake, nie da się nikogo zresocjalizować w tydzień. Jakby ich na miesiąc gdzieś zabierali, to jeszcze ok, ale tydzień?! Fakt jednak jest taki, że ja takie dzieci widywałam.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.