- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
12 kwietnia 2013, 21:45
Przydazylo wam sie w zyciu cos tak krepujacego, ze na sama mysl pala was policzki? Nie wstydzcie sie ;) Ja nikomu nie powiem ;)
Na lotnisku w Brukseli udalam sie za potrzeba w wiadome miejsce. Byl wieczor i pani sprzataczka myla podloge ;) Wpakowalam sie do kabiny...robie swoje w pozycji narciarza...i nagle otwieraja sie drzwi :D Nie wiem ktora z nas byla bardziej zdziwiona :D Popatrzyly my sobie w oczy przez kilka sekund...ja nie przerwalam...nieda sie przerwac :D Szczesliwie mam male szanse na spotkanie z ta kobieta ;) Mam nadzieje, ze ona cieplo mnie wspomina::D
Edytowany przez Marta11148 12 kwietnia 2013, 22:06
- Dołączył: 2012-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 121
13 kwietnia 2013, 23:44
początek liceum gdzieś poszłam do spowiedzi i po wszystkim ksiądz mówi, że odpuszcza grzechy, stuka w konfesjonał i się odpowiada Bóg zapłac. Ja się wtedy zamyśliłam i mówię do księdza 'dziękuje', zorientowałam się od razu, że źle i poprawiłam na ' amen', ale dalej mi nie pasowało i tak klęczę i myślę, że nie wymyśle co się odpowiada i dopiero po paru sekundach wstałam od konfesjonału ;p od tamtej pory omijam spowiedź w tym kościele :P
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
14 kwietnia 2013, 00:09
justuu napisał(a):
początek liceum gdzieś poszłam do spowiedzi i po wszystkim ksiądz mówi, że odpuszcza grzechy, stuka w konfesjonał i się odpowiada Bóg zapłac. Ja się wtedy zamyśliłam i mówię do księdza 'dziękuje', zorientowałam się od razu, że źle i poprawiłam na ' amen', ale dalej mi nie pasowało i tak klęczę i myślę, że nie wymyśle co się odpowiada i dopiero po paru sekundach wstałam od konfesjonału ;p od tamtej pory omijam spowiedź w tym kościele :P
Mialam podobny przypadek z tym, ze ksiadz sie poddal i chyba po 4 pukaniach powiedzial...mozesz isc :D
- Dołączył: 2012-08-15
- Miasto:
- Liczba postów: 177
14 kwietnia 2013, 00:21
ha ha pewnie pomyślała że w Polsce nie ma takich wymysłów :D
ha ha pewnie ktoś tu ma kompleksy... -.-
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
14 kwietnia 2013, 00:24
MarnotrawnaCoraVitalii napisał(a):
ha ha pewnie pomyślała że w Polsce nie ma takich wymysłów :D
ha ha pewnie ktoś tu ma kompleksy... -.-
albo brak poczucia humoru?
pewnie nie muszę Ci mówić jak to pół świata myśli, ze Polska jest częścią Rosji? Nie lubię tłumaczyć żartów..
Edytowany przez manru 14 kwietnia 2013, 00:28
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Wrocławice
- Liczba postów: 436
14 kwietnia 2013, 01:54
Kilka lat temu, na lotnisku we Wrocławiu czekałam z ojcem na samolot i postanowiłam przed udać się do toalety. Było niewiele czasu do końca odprawy, ojciec podekscytowany był bo to miał być jego pierwszy lot w życiu,. Poszłam więc na te siku, zostawiłam go z bagażem, nie zabrałam ze sobą nic, ani torebki ani telefonu. No i... oczywiście zatrzasnęłam się w kabinie. Drzwi nie chciały się otworzyć, telefonu nie mam przy sobie, akurat nikogo nie ma w ubikacji.. mijają pierwsze minuty, mijają kolejne, głupia sytuacja, ojciec mój cieszy się na lot i pewnie nie zwrócił uwagi że mnie nie ma tak długo ... szybka decyzja i już wiem jak przeskakuje się drzwi lotniskowej toalety od góry :) Może nie zawstydzające jakośspecjalnie (chociaż jakby mnie ktoś wtedy zobaczył byłby ubwa) ale mocno nieoczekiwane
- Dołączył: 2006-05-22
- Miasto: Rejkiawik
- Liczba postów: 5003
14 kwietnia 2013, 11:09
FemmeFatale - pamietam twój sut przy uchu
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
14 kwietnia 2013, 11:52
hahahahh musze sie podzielić, mama własnie do mnie z kuchni krzyknęła "wyjąć ci jakaś pierś czy coś?" ja w śmiech i mówię "no nie wiem, nie wiem, możesz mi jedną wyjąć" :D
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
14 kwietnia 2013, 12:49
my to z mamą ciągle mamy jakieś takie teksty :D albo z byłym potrafiło nam sie coś wkręcić w stylu "param pam pam" i tak idziemy ulicą i sobie parampujemy, wchodzimy do sklepu i parampujemy nawet babce przy kasie:D znaczy parampowaliśmy, bo juz z nim nie jestem:)