Temat: Sobota wieczór = siedzę w domu.

Wiecie co?
Wkurzona jestem, bo jak byłam w związku weekendy spędzałam na mieście, ze znajomymi albo z Nim.
Odkąd nie jesteśmy razem, rzadko kiedy w sumie wychodzę, a najbardziej boli mnie chyba to, że mało kto się odezwie, że coś się święci, żeby gdzieś wyjść czy coś. Poirytowana tym jestem, bo mi tego mega brakuje.

Dlatego ściskam Was mocno, sprzed komputera popijając Lecha Shandy i wspominając, jak to było fajnie i dobrze. Chyba za dobrze.
Buziaki, Chudzinki.

Nawet nie mam z kim pogadać...
Martinix! A Ty się nie martw!:)Nie siedzisz sama, bo takich siedzących w domu jak Ty w sobotni wieczór jest więcej!:))Np. ja!:)))Choć pewnie nie z tych samych powodów!:))W każdym bądź razie piję twoje zdrowie aby Ci było lepiej i zagryzam..sunbaitsem;-)))
 a z jakich?
wejdź na czat, portal społecznościowy, umów się z kimś;)
Pasek wagi
Ja zostalam w domu a moj Luby poszedl na impreze. Mi sie nie chcialo bo to jego kolea ktory w dodatku wlasnie rozstal sie po chyba 15 latach z zona ktora go zdradzila. Myslalam ze bedzie tam depresyjnie a kolega bedzie sie w rekaw wyplakiwal a tu sie okazuje ze od ponoc swietnie wyglada i zalicza laski na prawo i lewo . Kurde, moglam isc :P
Pasek wagi
a ja oglądam Ladyboys na tvn style.
piwo mam ale ie pije. za duzo kalorii
Pasek wagi
Ja mam podobnie..mieszkam na wsi i nie ma gdzie wyjść..siedzę weekend w  weekend w domu

martinix napisał(a):

Martinix! A Ty się nie martw!:)Nie siedzisz sama, bo takich siedzących w domu jak Ty w sobotni wieczór jest więcej!:))Np. ja!:)))Choć pewnie nie z tych samych powodów!:))W każdym bądź razie piję twoje zdrowie aby Ci było lepiej i zagryzam..sunbaitsem;-)))
 a z jakich?

Pewnie z różnych!:)
Ja akurat tak jak napisałem opiekuję się mamą, która jest po ciężkiej operacji i drugi tydzień z nią mieszkam!:)
Widzę, że już za długo bo i mnie psyche zaczęła "siadać";-)))
Ale...jest jeszcze tyle sobót w życiu przede mną, że zdążę się jeszcze pobawić;-)),
Pasek wagi
Ja już po piwku, ale nie mogę zasnąć po kłótni z facetem ;/
Ale..teraz spojrzałem na Twój wiek,i widzę,  że masz w sumie co najmniej dwa razy więcej  sobót przed sobą niż ja!:))
Ja już się tyle w życiu wybawiłem, że mogę kilka sobót posiedzieć;-))
Pasek wagi
Widzę, że już za długo bo i mnie psyche zaczęła "siadać";-)))Ale...jest jeszcze tyle sobót w życiu przede mną, że zdążę się jeszcze pobawić;-)),
jasne, że jeszcze wszystko przed nami, ale wierz mi, bylam na takim zdrowotnym zakręcie, że balam sie, ze wszystko juz za mna...
kurde, smutne jest to, że spędzamy tu czas z mniej więcej takich samych powodów...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.