Temat: Sobota wieczór = siedzę w domu.

Wiecie co?
Wkurzona jestem, bo jak byłam w związku weekendy spędzałam na mieście, ze znajomymi albo z Nim.
Odkąd nie jesteśmy razem, rzadko kiedy w sumie wychodzę, a najbardziej boli mnie chyba to, że mało kto się odezwie, że coś się święci, żeby gdzieś wyjść czy coś. Poirytowana tym jestem, bo mi tego mega brakuje.

Dlatego ściskam Was mocno, sprzed komputera popijając Lecha Shandy i wspominając, jak to było fajnie i dobrze. Chyba za dobrze.
Buziaki, Chudzinki.

Nawet nie mam z kim pogadać...
To pierwszy weekend w którym w domu siedzisz? Ja w tym nic bulwersującego nie widzę.
Ja sobie leżę w łóżku, jem snickersa i cieszę się, że nie musiałam nigdzie wychodzić w  tak brzydką pogodę ;P
Zaraz wpadniecie w mega dol i upijecie sie na smutno....kawal jakis zarzuccie.
Pasek wagi

lola7777 napisał(a):

Zaraz wpadniecie w mega dol i upijecie sie na smutno....kawal jakis zarzuccie.


jak nazywa się pupa świni?









ŚWINOUJŚCIE :D

Malini napisał(a):

Ja sobie leżę w łóżku, jem snickersa i cieszę się, że nie musiałam nigdzie wychodzić w  tak brzydką pogodę ;P

Jak to Snickersa!? Na Vitalii??!!:))))
....
.ok...ok..nie czepiam się bo piwo + sunbaitsy i tak w zestawieniu kalorycznym wyjdą gorzej;-))
Pasek wagi

peanutbutter napisał(a):

IloveP napisał(a):

Eh. Z chęcią bym się do Was przyłączyła, ale nie mam zadnego piwka ;psmutno mi jakoś, właśnie rozmawiałam przez tel z facetem, któremu podobno na mnie zalezy a i tak mam doła, ze się w końcu mną rozczaruje i zapomni o mnie ;/
Ej ej nie tworzymy problemów na siłę. Ciesz się nową znajomością i nie rozkminiaj za dużo ;)


Dziękuję :* :)
A dlaczego tak myślę?
Bo moje ostatnie znajomości nie układały się zbyt dobrze, kilka randek i tyle :P
A poza tym ciągle sobie wkręcam, ze jestem za brzydka i za gruba dla niego ;p

IloveP napisał(a):

peanutbutter napisał(a):

IloveP napisał(a):

Eh. Z chęcią bym się do Was przyłączyła, ale nie mam zadnego piwka ;psmutno mi jakoś, właśnie rozmawiałam przez tel z facetem, któremu podobno na mnie zalezy a i tak mam doła, ze się w końcu mną rozczaruje i zapomni o mnie ;/
Ej ej nie tworzymy problemów na siłę. Ciesz się nową znajomością i nie rozkminiaj za dużo ;)
Dziękuję :* :)A dlaczego tak myślę? Bo moje ostatnie znajomości nie układały się zbyt dobrze, kilka randek i tyle :PA poza tym ciągle sobie wkręcam, ze jestem za brzydka i za gruba dla niego ;p

Jak się możesz tak wkręcać jak ważysz 58 przy 170 cm?!:)
Pasek wagi

lola7777 napisał(a):

Zaraz wpadniecie w mega dol i upijecie sie na smutno....kawal jakis zarzuccie.

Mnie nie grozi!:)
Rzadko piję i nigdy nie upijam się na smutno!:)
Gdyby było inaczej nie piłbym;-))
Pasek wagi
Sądzę, że wszyscy powinniśmy mieszkać w jednym mieście, lepiej byśmy sobie czas sobotni zorganizowali

Destiny92 napisał(a):

Sądzę, że wszyscy powinniśmy mieszkać w jednym mieście, lepiej byśmy sobie czas sobotni zorganizowali

O tak, przydałoby się :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.