- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2013, 20:35
4 kwietnia 2013, 20:36
4 kwietnia 2013, 20:39
4 kwietnia 2013, 20:41
w ogóle wprowadziłam się, myślałam, że go nie ma i tak po 3 dniach pukam do niego do pokoju a on otwiera i do mnie "CO?" a ja "eeeee nic? chciałam się zapoznać" :D a on "AHA, cześć" i od tamtej pory chyba raz gadaliśmy przez 3 minuty :P
4 kwietnia 2013, 20:46
Moja współlokatorka jest wielkim brudasem - nie zamiecie podłogi, kurzu nie zetrze, a naczynia myje jak już wychodzą ze zlewu. Jakieś 2 tygodnie temu była jej kolej na wynoszenie śmieci, miała to zrobić w sobotę, sobota minęła, poniedziałek, wtorek też, a w środę rano do mnie z tekstem "śmieci trzeba wynieść" wyobraźcie sobie moją reakcję na te słowa...
Ogólnie się nie dogadujemy, mówimy sobie tylko "cześć" rano, sporadycznie coś więcej, ale szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to.
4 kwietnia 2013, 20:50
4 kwietnia 2013, 21:00
4 kwietnia 2013, 21:01
Moja współlokatorka jest wielkim brudasem - nie zamiecie podłogi, kurzu nie zetrze, a naczynia myje jak już wychodzą ze zlewu. Jakieś 2 tygodnie temu była jej kolej na wynoszenie śmieci, miała to zrobić w sobotę, sobota minęła, poniedziałek, wtorek też, a w środę rano do mnie z tekstem "śmieci trzeba wynieść" wyobraźcie sobie moją reakcję na te słowa...Ogólnie się nie dogadujemy, mówimy sobie tylko "cześć" rano, sporadycznie coś więcej, ale szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to.