Temat: Problem z rodzicami-chłopak

Mam chłopaka z którym znam się od dzieciństwa był moim najlepszym przyjacielem, moi rodzice znają sie z jego bardzo dobrze. Jestesmy razem juz 4 miesiące problem w tym ze moi rodzice nie zgadadzają się zebym została u niego na noc. Ostatnio jak ich pytałam czy mogę zostac to prawili mi kazanie na temat ze jestem niepełnoletnia co moze sie stac itp wiecie chyba o co chodzi. Mam 17 lat on 19 jak przekonac rodziców ? Powiedziec im ze zostaje u koleżanki na noc ??  


piszecie ze głupio tak krecic sie po jego domu ze rodzice itp ale on mieszka sam jest 1 rok na studiach i ma swoje mieszkanie 
Heh, też się burzyłam jak mi rodzice na coś nie pozwalali, ale powiem Ci, że jakbym teraz była matką i moja 17-letnia córka powiedziała, że chce spać u chłopaka, to bym drzwi na wszystkie spusty pozamykała chyba. U mnie mój chłopak pierwszy raz spał w domu po 4 miesiącach związku, ale w drugim pokoju:) A ja u niego w domu dopiero po 1,5 roku po świętach, bo jego mama mnie zaprosiła. Do tej pory on śpi w drugim pokoju u mnie, po co rodziców kłuć w oczy. Wstrzymaj się jeszcze trochę czasu, może za jakiś czas rodzice Ci pozwolą u niego spać. Zresztą jak mieszkacie w jednym mieście, to po co u siebie nocować?

Marta11148 napisał(a):

Nie mozecie sie bzykac w dzien jak normalni nastolatkowie?
hahahahahahahahahaha 

martagabrysia napisał(a):

Ja jak byłam przed ślubem ( a miałam wtedy 25 lat) też nie mogłam spać u narzeczonego i na odwrót, więc nie rozumiem Twojego zdziwienia. Szczerze to bym się nawet na Twoim miejscu wstydziła prosić oto rodziców. Jesteś jeszcze młoda. Zrozum oni pewnie boją się o ciążę. No bo co byś robiła niby z chłopakiem w nocy??? to jedyne co przychodzi rodzicom 17 stki do głowy


haha no nie moge, a za rok nie moze przyjsc z brzuchem?

onnanoko napisał(a):

Poza tym po co kłamać? 4 miesiące to zdecydowanie za szybko. Nawet nie na seks. Nawet na spanie w nocy razem a właściwie tym bardziej na to jest za wcześnie. Na to też przyjdzie czas. Musicie jakoś to znieść. A musisz pamiętać, że jak raz rodziców oszukasz to więcej nigdy do końca zaufanie nie odzyskasz.


a na jakiej podstawie to wnioskujesz ze za krotko, bo ma 17 lat a nie 30? to jej sprawa co robi w lozku i z tym chlopakiem.

ja spalam ze swoim chlopakiem bo spedzalismy sylwestra razem w jego domu z rodzina, jego rodzice nam polozyli lozka oddzielnie a potem i tak sobie je polaczylismy
tez musialam oszukiwac tate  bo nie dalo sie z ni, pogadac normalnie. rodzice sami sa winni ze nie sa tolerancyjni. nie chca przyjac do wiadomosci ze corka dojrzewa, najlepiej ja zamknac na 4 spusty, postawic smoka wawelskiego i bic ile wlezie. to nie arabowo

ja poznalam obecnego chlopaka majac 23 lata z hakiem i zostalam u niego na noc ktoregos dnia, krocej niz 1 miesiac. moj tata przyjal to do wiadomosci i musial zaakceptowac to ze nie bede wracac po nocy do domu, od tamtej pory spedzalam z nim w jego mieszkaniu co raz wiecej czasu, przynioslam sobie swoje pojedyncze rzeczy, minelo prawie 1,5 roku a ja dorobilam sobie klucze i sie wprowadzilam, jestesmy razem 2,5 roku 
Pasek wagi
a myślisz, że rodzice są głupi i nie ogarną, ze zamiast do koleżanki to do chłopaka idziesz? nie kłam, nie kombinuj tylko poczekaj. masz dopiero 17 lat, na nocowania wspólne naprawdę przyjdzie czas, a teraz korzystaj z uroków randek, powrotów do domu i takich tam;)

.Ewelina.. napisał(a):

chdzinka napisał(a):

Mam chłopaka z którym znam się od dzieciństwa był moim najlepszym przyjacielem, moi rodzice znają sie z jego bardzo dobrze. Jestesmy razem juz 4 miesiące problem w tym ze moi rodzice nie zgadadzają się zebym została u niego na noc. Ostatnio jak ich pytałam czy mogę zostac to prawili mi kazanie na temat ze jestem niepełnoletnia co moze sie stac itp wiecie chyba o co chodzi. Mam 17 lat on 19 jak przekonac rodziców ? Powiedziec im ze zostaje u koleżanki na noc ??  
Wcale się rodzicom nie dziwię.Byliście dobrymi przyjaciółmi tyle lat, to jedno. Teraz jesteście razem i patrzą na Was przez pryzmat związku. Poza tym, jesteś niepełnoletnia, a oni nie mają obowiązku się na to godzić.Kłamstwo to kiepski wybór. Myślę, że przeżyjecie bez tego spania u niego, a gdy kłamstwo się wyda, stracisz zaufanie rodziców.


Dałabym sobie spokój z egzekwowaniem czegoś, co właściwie Ci się nie należy, bo nie jesteś osobą pełnoletnią. Ja chociaż mam 20 lat, też nie zostaję u chłopaka w domu rodzinnym na noc, bo miałabym nieprzyjemności. Rodzice boją się jednego - że wpadniecie i tyle. Trudno im się dziwić.
Powiedz rodzicom że nie potrzebujecie nocy łózka i pokoju żeby uprawiać seks i że możecie to zrobić wszędzie wiec  i to czy będziesz u niego spac czy nie nic w tej kwesti nie zmieni;p

Dlaczego musisz u niego spać? Jak dla mnie mając 17 lat trzeba nie mieć wstydu żeby się kręcić po mieszkaniu jego rodziców w piżamie, kąpać się i iść się wewalić w jego łóżko.... Dziewczyno, Ty sama powinnaś w ramach szacunku do siebie powiedzieć mu, że nie chcesz jeszcze.... Na to będzie czas i jeszcze znudzi Ci się spanie z np. chrapiącym mężem w przyszłości... Rozumiem na wakacje jak się wyjeżdża, gdzieś na domki czy pod namiot to wtedy się wykorzystuje sytuacje i cieszy sie "zasypianiem przy boku ukochanej osoby" obojetnie czy z seksem czy nie.... Ale nie, że dziewczyna ma iść do chłopaka... Szanuj się, proszę. Twoim rodzicom nie chodzi tylko o ewentualną ciążę, ale też o to, że wstyd im przed znajomymi, że pozwoliliby 17letniej córce spać u chlopaka... I radzę Ci nigdy nie oszukiwać rodziców.... a tym bardziej w sytuacji, w której zrobisz z siebie kogoś bez szacunku do samej siebie.... Pozdrawiam 

Ja też nie dziwię się Twoim rodzicom. 
Pasek wagi

CrunchyP0rn napisał(a):

Powiedzialabym, że idę do koleżanki. Może niezbyt dojrzałe, ale trzeba sobie radzić ;D
A co zrobisz jeśli rodzice by cię sprawdzili ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.