Temat: co szalonego lub głupiego zrobiłyscie po..

Zastanawia mnie czy tylko ja mam jazdy po alkoholu i robię głupie/dziwne czasem smieszne rzeczy po spozyciu zbyt duzej ilosci alkoholu  np na imprezie? Nie ma sie czym chwalić ale no cóż :P

Mozna by ksiązkę napisać z resztą.Poki co taka jedna historyjka

Raz z przyjacióką juz pod koniec imprezy poszłysmy na baniaczka rozchodniaczka i ja stawiam,otwieram portfel a tan juz zero gotówki ,nic... i lezały obok pieniadze za które gosc robił zamówienie a barmanka widocznie nie zdązyła ich zgarnąć jeszcze a klient był ostro zajęty rozmową z kimś -ja dosłownie poczestowalam się dyszka i kupiłam dwa baniaczki. Wstyd mi było na drugi dzień niemiłosiernie przed sobą jak o tym sobie przypomnialam .


Nie pije alkoholu więc i nie mam czym się pochwalić, jak juz piję to raz, dwa razy w roku - sylwester i najwyżej jakieś wesele- i nigdy z alkoholem nie przeginam, może jakaś staroświecka jestem ale dla mnie narąbana kobieta której plączą się nogi to wstyd i juz, a juz całkowita masakra jak wymiotuje na środku drogi czy coś takiego ... 
ale żal ten temat . pijackie historyjki ...
A ja po alkoholu kąpałam się w morzu ze znajomymi koło 4 w nocy przy plażowej dyskotece ,ale uważam ,że z życia trzeba brać garściami , a nie żałować, że się czegoś nie zrobiło.

felicyta789 napisał(a):

A ja po alkoholu kąpałam się w morzu ze znajomymi koło 4 w nocy przy plażowej dyskotece ,ale uważam ,że z życia trzeba brać garściami , a nie żałować, że się czegoś nie zrobiło.


hmm no polemizowała bym z tym, powiedz to komuś kto się puszcza na każdej imprezie i ma iles dzieci z różnimy mężczyznami  (znam takie przypadki osobiście) ... Więc wole żałować że "czegoś nie zrobiłam"
Wchodziłam na krzesło i na zmianę śpiewałam kolędy, pieśni wielkopostne (operowo, jak na uczennicę muzycznej przystało!) i recytowałam modlitwy. A potem usiłowałam robić fikołki. Dzięki Bogu byłam w spodniach a towarzystwo było tylko i wyłącznie babskie:D.To był pierwszy raz kiedy się spiłam (w zasadzie to pierwszy raz kiedy w ogóle piłam, na mojej 18) i na drugi dzień myślałam, że się spalę ze wstydu:D
Pasek wagi

monika20monika napisał(a):

felicyta789 napisał(a):

A ja po alkoholu kąpałam się w morzu ze znajomymi koło 4 w nocy przy plażowej dyskotece ,ale uważam ,że z życia trzeba brać garściami , a nie żałować, że się czegoś nie zrobiło.
hmm no polemizowała bym z tym, powiedz to komuś kto się puszcza na każdej imprezie i ma iles dzieci z różnimy mężczyznami  (znam takie przypadki osobiście) ... Więc wole żałować że "czegoś nie zrobiłam"
To już grubsza sprawa.Fakt,że rzygająca  i słaniająca się z przepicia kobieta to jeszcze gorszy widok niż facet w takim samym stanie.

monika20monika napisał(a):

felicyta789 napisał(a):

A ja po alkoholu kąpałam się w morzu ze znajomymi koło 4 w nocy przy plażowej dyskotece ,ale uważam ,że z życia trzeba brać garściami , a nie żałować, że się czegoś nie zrobiło.
hmm no polemizowała bym z tym, powiedz to komuś kto się puszcza na każdej imprezie i ma iles dzieci z różnimy mężczyznami  (znam takie przypadki osobiście) ... Więc wole żałować że "czegoś nie zrobiłam"
Nie no nie pisze o takich ekstremalnych sytuacjach to już hardkor jest ,tak samo jak spanie na ławkach i wymiotowanie na ulicy.

Cookie89 napisał(a):

]

GMP1991 napisał(a):

ja nie mam żadnych wygłupów po alkoholu  nigdy , bo mam bardzo mocną głowę do picia   , już nei jedni z emną próbowali i w mig padli a ja mogłam spokojnie dalej pić  i nawe się nie kiwałam , jak chodze na wesela to wchpdzę trzezwa i w sumie wychodzę tak samo choć cały czas po pełnym piłam i mieszałam likiery , piwa i nic mi nigdy nie było :]  , każdy w rodzinie mi zazdrości :]

 

Ale jak Cię czytam to zawsze mam wrażenie, żeś na rauszu.  

Ja też mam takie wrażenie

 

Pasek wagi
zasnęłam pod prysznicem hahahaha, w ubraniach weszłam i zasnęłam. Nie pamiętam dlaczego i co mnie podkusiło, rano się obudziłam i byłam bardzo zdziwiona. 
Kurcze, po każdej imprezie coś jest, ale tak to nie mogę sobie przypomnieć :D Generalnie po alkoholu mam 'love mode on', wszyscy są dla mnie misiami, koteczkami, kochaniem etc. taka milutka się robię :) 
nic nie zrobilam takiego glupiego po za claodobowym spaniem "z kibelkiem"
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.