- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2013, 21:54
20 marca 2013, 22:22
20 marca 2013, 22:23
Poszłam kiedyś z kuzynką do lekarza w Wiedniu, i tam w łazience trafiłam na Panią która szorowała tyłek w zlewie -,- Oczywiście zorro była, w sensie że z tą burką czy inną szmatką na pyszczku...;|Bidet! Dzięki! :DPodobno Japończycy mają takie kibelki, że jest zamontowany taki "spryskiwacz". I chyba w krajach Arabskich też się podmywają, tak słyszałam.w sensie bidet ;D Tylko trzeba uważać, żeby nie pomylić go z kibelkiem jak w pamietnikach z wakacji ;DO matko, rzeczywiście dzisiaj jest środa. Ja, debil. Kurrrr, a chciałam być zabawna. :(A wracając do tematu - jakby miała "to coś do podmywania się czego nazwy nie mogę sobie przypomnieć" to bym używała. To ma sens. W sensie to takie coś co pryska wodą, taki jakby mały kibelek. Jak to się nazywa? O-o
20 marca 2013, 22:24
znowu taki beznadziejny temat.Co ci do tego ksiazke piszesz????
20 marca 2013, 22:24
Poszłam kiedyś z kuzynką do lekarza w Wiedniu, i tam w łazience trafiłam na Panią która szorowała tyłek w zlewie -,- Oczywiście zorro była, w sensie że z tą burką czy inną szmatką na pyszczku...;|Bidet! Dzięki! :DPodobno Japończycy mają takie kibelki, że jest zamontowany taki "spryskiwacz". I chyba w krajach Arabskich też się podmywają, tak słyszałam.w sensie bidet ;D Tylko trzeba uważać, żeby nie pomylić go z kibelkiem jak w pamietnikach z wakacji ;DO matko, rzeczywiście dzisiaj jest środa. Ja, debil. Kurrrr, a chciałam być zabawna. :(A wracając do tematu - jakby miała "to coś do podmywania się czego nazwy nie mogę sobie przypomnieć" to bym używała. To ma sens. W sensie to takie coś co pryska wodą, taki jakby mały kibelek. Jak to się nazywa? O-o
20 marca 2013, 22:25
znowu taki beznadziejny temat.Co ci do tego ksiazke piszesz????
20 marca 2013, 22:26
znowu taki beznadziejny temat.Co ci do tego ksiazke piszesz????
Edytowany przez Taritt 20 marca 2013, 22:26
20 marca 2013, 22:26
Prace dyplomową na temat "Wpływ konsystencji kupy na wzrost zużywania wody wśród Polaków" ;pznowu taki beznadziejny temat.Co ci do tego ksiazke piszesz????
20 marca 2013, 22:28