- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 marca 2013, 21:46
20 marca 2013, 23:06
szczerość.....są ludzie, którym trzeba powiedzieć pewne rzeczy prosto z mostu , inaczej nie zrozumieją sami że coś jest nie tak, nie wyczują...chociaż z niektórymi ludzmi bywa tak, że i prosto z mostu nie od razu skutkuje i nie jarzą
20 marca 2013, 23:07
20 marca 2013, 23:14
Dobra vitalia wieczorową pora, było pytanie o majtki, było o orgazm, ja mam spokojniejsze. Umówiłam się z pewnym panem na dwie randki, pierwsza była miła ale nic ponad to, postanowiłam mu dać drugą szansę, a nuż coś zaiskrzy. No i zaiskrzyło, tylko nie tak jak powinno bo pod koniec wieczoru się na mnie pogniewał i rozstaliśmy się pocałunkiem w policzek i "dziękuję za spotkanie, to pa". Ja myślałam, ze mu tak niemiło powiedziałam (nie celowo) że juz wiecej się nie odezwie a on do mnie wydzwania i pyta kiedy bedę miała czas, kiedy możemy się zobaczyć. Przy pierwszej rozmowie telefonicznej powiedziałam mu, ze chyba sam zauważył ze raczej do siebie nie pasujemy i że mamy inne podejście do wielu spraw, inne zainteresowania itp. a on nadal nie odpuszcza. Wbrew temu jaka potrafię być niemiła na vitalii nie potrafię być chamska wobec kogoś kto jest dla mnie miły i jest mną tak zainteresowany. Nie bardzo wiem co mam robić? Nie odbierać więcej telefonów i całkowicie go olać, znowu mu powiedzieć tylko dobitniej zeby się odczepił? Co byśie na moim miejscu zrobiły? Dawno nie randkowałam...
Edytowany przez zoykaa 20 marca 2013, 23:14
20 marca 2013, 23:30
20 marca 2013, 23:43
Powiedz mu, ze chcesz jak najszybciej zalozyc rodzine i miec 6ro dzieci. Sama zacznij wydzwaniac i pisac milion smsow. A jak dojdzie do spotkania to pierdnij, po czym slodko sie usmiechnij i powiedz ze tak masz zawsze po kolacji i masz nadzieje ze mu to nie przeszkadza. JAk to nie pomoze to zacznij strzelac fochy o byle co, naciskaj go na zareczyny i powiedz ze pragniesz poznac jego rodzine bo Ci zegar bilogiczny tyka.Ale tak prosciej to po prostu powiedziec wprost - nie dzwon do mnie wiecej. No jak kto woli.
21 marca 2013, 01:50
kiedyś słyszałam, że żeby zniechęcić kobietę w trzech słowach wystarczy powiedzieć 'masz ładne wąsy'(Luby mi tak powiedział, ale nie uciekłam, więc to nie jest reguła) .
21 marca 2013, 03:07
21 marca 2013, 03:34
21 marca 2013, 05:26
21 marca 2013, 05:28
powiedz mu, ze szukasz meza i chcesz szybko wyjsc za maz. to zawsze dziala xd kazdy ucieka.