Temat: jak wyglada u Was Wielkanoc?

Chodzi  mi o to jak przeżywacie ten dzien , czy jest to dla was zwykła niedziela,tyle że barszcz biały się gotuje :P , Czy przezywacie tridum paschalne  i idziecie w niedzielę  na rezurekcję o 6 rano. ? wiem że niektore z Was sa niewierzące ,nie neguję takich osób ,a pytanie kieruję głownie do osób wierzących.
Co przygotowujecie na te dwa dni świąt?
czy wg was jest nie na miejscu imprezowanie w klubie w wielkanoc?
(Mieszkam  w tej czescie kraju gdzie ludzie są raczej głęboko wierzący i dziwią się szczególnie osoby starsze jak można organizowac dyskotekę w Wielkanoc. )
Od 6 lat Wielkanoc spedzam tylko z mezem. To maz zawsze szedl z koszyczkiem w sobote bo ja pracowalam i,ale mimio to tu w Irlandii staralam sie kultywowac tradycje z domu czyli malowanie jajek,gotowanie i kosciol. Niestety od dwoch lat oboje pracujemy i niestety na kosciol nie ma czasu :( Takie sa realia... Mimio to staram sie zrobic jakis pyszny obiad a sniadanie Wielkanocne jest poswiecone woda przyniesiona z kosciola w malej buteleczce :( i dzielimy sie z mezem jajkiem .. Ot tyle jak jest sie tylko we dwoje ...
Pasek wagi

bloodygirl napisał(a):

u mnie w czwartek rzadko chodzimy do kościoła. ale w Piątek to już obowiązkowo na drogę krzyżową i nabożeństwo. No i oczywiście post ścisły. W sobotę zazwyczaj do mnie należy poświecenie koszyka. A w niedziele zazwyczaj na rezurekcje, a potem w domu śniadanie, barszcz biały i jedzenie z koszyczka. Dzielimy się jajkiem wcześniej. Niedziele spędzamy w gronie rodziny, a co do imprez to raczej w Lany Poniedziałek, choć i w niedzielę się zdarzały.
u mnie bardzo podobnie, tylko u mnie większość na rezurekcję nie chodzi, tylko na mszę koło 9 rano :)
U mnie się wszystko odbywa przepisowo.
Tylko rezurekcja u mnie w kościele jest o północy, taka jedna długa Msza na dwa dni.
Ja uwielbiam Wielkanoc, nie znoszę za to Bożego Narodzenia.
Święto jak Święto, wiadomo, nastroj, rodzinna atmosfera ale w zadnym razie o 6 do Kościoła.
a dyskoteka rzecz normalna, w koncu post sie konczy,wiec nie rozumiem zdziwienia;) post konczy sie w Wielkanocna Niedziele.
sama mysle, o jakiejs rozrywce;P
u mnie Wielkanoc to zwykła niedziela, tyle, po prostu więcej żarcia i nie muszę się uczyć, "bo w poniedziałek do szkoły", być może brzmi to strasznie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.