Temat: JJak się odegrać? Najlepsze pomysły na utarcie komuś nosa

Z pewnością każdy człowiek miał w swoim życiu zatarg z innym. A to koleżanka zdradziła sekret, albo odbiła chłopaka, a to mąż rzucił dla młodszej, albo po prostu ktoś zrobił nam na złość. Zdarzyło Wam się zrobić, wymyślić coś, co byłoby nauczką za takie zachowanie. Inaczej mówiąc, czy w jakiś sposób zemściłyście się na takiej osobie? A może słyszałyście o takiej historii?
Pasek wagi
Gdy napisałam na forum , że mój chłopak całował się z inną kilka osób poradziło mi, abym zrobiła to samo w ramach zemsty. Szczerze mówiąc, jestem pewna, że w pewnym sensie przyniosłoby mi to ulgę, ale nie mam zamiaru zniżać się do jego poziomu. Jedyne co mogę zrobić - popracować nad swoim ciałem, pewnością siebie, tak aby drżał ze strachu za każdym razem jak wyjdę seksownie ubrana z domu 

peanutbutter napisał(a):

Gdy napisałam na forum , że mój chłopak całował się z inną kilka osób poradziło mi, abym zrobiła to samo w ramach zemsty. Szczerze mówiąc, jestem pewna, że w pewnym sensie przyniosłoby mi to ulgę, ale nie mam zamiaru zniżać się do jego poziomu. Jedyne co mogę zrobić - popracować nad swoim ciałem, pewnością siebie, tak aby drżał ze strachu za każdym razem jak wyjdę seksownie ubrana z domu 


Pasek wagi
Serio jak jestem wkurzona na maksa robie tysiace scenariuszy w glowie jak wbic szpile osobie ktora mnie wkurzyla. I tak robie coraz to okrutniejsze plany i ...w koncu tak jestem zadowolona z tego co uknulam ,ze odpuszczam cala zemste...a jedyne co zrobilam ,ze zlosci to rzucilam w twarz jogurtem,na kolesia ktory mi dokuczal i cala swietlica miala ubaw...pomogo,bo pozniej juz taki bystry nie byl.:)))
Pasek wagi
Mszcząc się schodzi się do poziomu tej osoby, wolę być ponad. A zresztą całkowita obojętność i ignorowanie takiej osoby to jest dopiero zemsta!
Jakieś 10 lat temu moja koleżanka zemściła się na gościu który jej narobił koło tyłka. Gadał straszne bzdury o niej na mieście. Ona w odwecie wydrukowała ogłoszenie coś typu że młody chłopak pozna starszego sponsora. Dzwonić po północy i podała jego numer telefonu. Okleiła całe miasto tymi ogłoszeniami. Dodam tylko że to były czasy gdzie telefony komórkowe dopiero się zaczynały i numeru nie zmieniało się tak szybko i łatwo jak teraz. I chociaż on nigdy nie dowiedział się ze to ona go tak wrobiła, ani też ona nie wiedziała czy jej plan zadziałał i męczyli go telefonami w nocy, to pamiętam że zawsze mówiła że sama świadomość tego że ktoś do niego wydzwania z niecenzuralnymi propozycjami poprawiała jej humor jeszcze przez długi czas. Dzisiaj myślę że to straszna dziecinada i chamówa, ale wtedy specjalnie się jej nie dziwiłam bo koleś naprawdę napsuł jej krwi.

montreu napisał(a):

Mszcząc się schodzi się do poziomu tej osoby, wolę być ponad. A zresztą całkowita obojętność i ignorowanie takiej osoby to jest dopiero zemsta!

Otóż to 
Najlepszy sposob to zignorowac taka sytuacja i nic nie robic. Po co znizac sie do takiego poziomu. Poza tym ludziom wlasnie o to chodzi zeby wywolac negatywne emocje. Planujac zemste dajesz tylko do zrozumienia, ze problem Cie zzera i nie daje spac.
to co dajemy to do nas wraca :D
Pasek wagi
Nie mszczę się. Nie zniżam się do poziomu takich osób po prostu. 
Dla mnie takie "zabawy" sa bezsensu. Ewentualnie gdyby mąż mnie zostawił, po prostu zrobiłabym sie na bóstwo na sprawę rozwodową, żeby wiedział co stracił. ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.