- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Ząbki
- Liczba postów: 593
5 marca 2013, 22:13
Z pewnością każdy człowiek miał w swoim życiu zatarg z innym. A to koleżanka zdradziła sekret, albo odbiła chłopaka, a to mąż rzucił dla młodszej, albo po prostu ktoś zrobił nam na złość. Zdarzyło Wam się zrobić, wymyślić coś, co byłoby nauczką za takie zachowanie. Inaczej mówiąc, czy w jakiś sposób zemściłyście się na takiej osobie? A może słyszałyście o takiej historii?
5 marca 2013, 23:05
tak, za to ze facet mnie oklamal ze tamta sie nie liczy to jej powiedzialam o jego zdradzie, a niech facet spiewa glosniej jak mnie wcisnal bajeczki ( w sumie nie moglam sie spodziewac ze sa razem skoro dzielil ich ocean)
w sumie zagadalam do niej kiedy przestawalam cos czuc do niego a poznalam mojego partnera. ja sie zajelam swoim przyszlym facetem a on sie tlumaczyl kim bylam dla niego. podobno przyfrunal az za nia
siostra swoja droga tez mi numer odwalila i przestalam z niam rozmawiac, potem przeprosila mnie, ja ja, ale i tak kontakt jest troche utrudniony, mam internet z limitem wiec na skypie nie pogadamy, albo bym musiala nocki zarywac, a partner spi.
Edytowany przez wrednababa56 5 marca 2013, 23:10
6 marca 2013, 03:58
daisyxoxo napisał(a):
dekanna1976 napisał(a):
GreenEyedLady napisał(a):
ale po co? dla glupiej satysfakcji?
Niektórym łatwiej po takiej zemście zasnąć:-)
a to znaczy że mają problem z rozładowywaniem emocji:)jak dla mnie takie rzeczy, typu wymienienie pasty do zębów na klej czy inne fantastyczne idee, to żenada rodem z przedszkola.
raczej coś niebezpiecznego i nadającego się z całą pewnością do leczenia psychiatrycznego na oddziale zamkniętym - jeżeli ktoś komuś wyrządza celowo krzywdę fizyczną bądź psychiczną przez nienawiść czy inne zaburzenie emocjonalne to to nie jest już nic GŁUPIEGO, a chorego
6 marca 2013, 06:54
Fajna książka o zemście: "Smak Języka"
6 marca 2013, 06:57
Olanie kogoś to najlepsza zemsta
![]()
Wszelkie złośliwości pokazuja, że masz jeszcze jakiś interes do tej osoby i myślisz o niej. Jeśli naprawdę ktoś mi zrobił świństwo to mu dziękuję za znajomość i fajne momenty i mówię otwarcie, że z kimś takim nie zamierzam mieć już więcej nic wspólnego. Wnioski niech sobie wyciągają sami.
- Dołączył: 2012-06-12
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 445
6 marca 2013, 07:35
Dziewczyny, nie oceniajmy tutaj. To wszystko zależy od sytuacji.
Ciężko jest np. powiedzieć dla kobiety którą mąż zostawia z dwójką dzieci dla jakiejś studentki, żeby podniosła głowę, miała klasę czy żeby zachowywała się jak dama. Ona głęboko gdzieś będzie miała takie porady bo jej świat legnie w gruzach, będzie się tylko martwiła jak sama wychowywać, pracować i dbać o wszystko.
Z kolei gdy mowa o zatargach z jakimiś koleżankami czy przyjaciółmi to rzeczywiście - szkoda nerwów. Ja wolę nic nie mówić lub powiedzieć bezpośrednio.
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 615
6 marca 2013, 08:17
Cos mi sie wydaje ze autorce chodzilo o zemsty rodem z podstawowki, gimnazujm, jakies smieszne historie a nie, ze w akcie zemsty komus zmarnowaliscie zycie:D nie chodzi tu o umoralnianie:)
Ja w podstawowce sie wkurzylam na kolezanke, ktore wlasnie innej powiedziala cos glupiego na moj temat,ale zamiast sie z nia klocic, zle jej podpowiedzialam na sprawdzianie hahah
6 marca 2013, 08:49
To bardzo prymitywne i niedojrzałe... Ja jestem zwolenniczką zachowania kamiennej twarzy.
A zemsty pamiętam z podstawówki - kolega nalał koleżance wody do plecaka, bo poskarżyła się pani na niego. A koleżanki poskarżenie się było też zemstą za ciąganie jej za warkoczyki
Edytowany przez funnygames 6 marca 2013, 08:56
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Ząbki
- Liczba postów: 593
6 marca 2013, 09:20
dekanna1976 napisał(a):
Moralność zostawmy w spokoju. Każdy ma swoją i korzysta z niej jak i kiedy chce - czasem niestety. Po prostu ciekawa jestem jakie ludzie mają pomysły.
Powtórzę jeszcze raz. Nie chodzi mi o moralizatorstwo. I nie chcę się na nikim "mścić", ani nic z tych rzeczy.
- Dołączył: 2012-01-12
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 605
6 marca 2013, 09:21
boże jak już macie być wredne to nic nie piszcie . jak mnie to wkurza każdy tu kogoś umoralnia jak by sam był kurde jakimś ideałem chodzącym co nigdy nikomu nie zrobił na złość, nawet języka nie pokazał w dzieciństwie. myślałam, że nie ma ideałow jak widać na VItalii są.
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
6 marca 2013, 09:21
ataanvarne napisał(a):
Moja koleżanka miała zatarg ze współlokatorką. Słyszałam o sposobie na zemstę: zetrzeć na tarce korek od wina do jakiegoś jedzenia sypkiego - > biegunka murowana. To właśnie opowiadałam koleżance, z tego co wiem wypróbowała ten sposób i podziałał ;p
hahahaha chyba wypróbuję na moje sucze z mieszkania ;D