- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 54
2 marca 2013, 15:15
Hej Kochane! :) Jestem tegoroczną maturzystką i muszę dokonać jakiegoś sensownego wyboru, a niestety mam straszny mętlik w głowie. Obecnie ( w sumie od dłuższego czasu) waham się między psychologią a pedagogiką ( zwłaszcza wczesnoszkolna z wychowaniem przedszkolnym, ale to też jeszcze do rozważenia).
Co o tym myślicie? I co Wy byście wybrały? Liczę na Waszą pomoc.
Chyba że może macie jeszcze jakieś inne ciekawe dla mnie propozycje? :) Dodam że na maturze zdaję biologię, polski i angielski na poziomie rozszerzonym.
Z góry dziękuję za pomoc
![]()
Edytowany przez inezalie 2 marca 2013, 15:15
- Dołączył: 2009-06-27
- Miasto: Racibórz
- Liczba postów: 531
2 marca 2013, 20:35
scs był boski:))) czułam się jak archeolog-a studiowałam u pepików i ostro dostałam w tyłek:)
2 marca 2013, 20:37
Zala21 napisał(a):
Ja jestem studentką pedagogiki. No jest nas jak psów.Przy czym jest to zbyt ogólne określenie. Jeśli dobrze pokierujesz się na magisterkę - można mieć realne pieniądze i pracę. Mówię tu o wczesnym wykrywaniu niepełnosprawności, pedagogice specjalnej, interwencji kryzysowej i logopedii.Valkyrja - chyba totalnie nie znasz pedagogicznego światka.
A ja skończyłam pedagogikę specjalną 8 lat temu. Pracuję jako pedagog specjalny i terapeuta zajęciowy i... koksów z tego nie ma żadnych. Praca bardzo odpowiedzialna, czasem wyczerpująca emocjonalnie, ale mało płatna - nieadekwatnie do włożonego wysiłku:/ Mój mąż pracuje w fabryce i zarabia 3 razy tyle co ja, a nie ma pełnego wyższego wykształcenia. Tyle że ja bardzo lubię robić to co robię...
2 marca 2013, 21:13
Oba kierunki idealne na bezrobocie.
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
2 marca 2013, 21:14
Ja studiuję pedagogikę z resocjalizacją. Nie mówcie, że studia pedagogiczne są bez przyszłości, bo jak się chce, to się da wszystko... takie moje zdanie.
Na pedagogice mamy też psychologię i to nawet kilka jej odmian, więc.. ;) 2 in 1
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2755
2 marca 2013, 21:34
Valkyrja napisał(a):
To chyba twoje życia i sama powinnas wiedziec czego chcesz. Pedagogika to kierunek gwarantujący ci bezrobocie - ida tam osoby które nie dostaja sie nigdzie indziej, byle tylko cokolwiek studiowac i zrobić mgr.
W takim razie zapraszam na sesję.
Żal mi osób takich jak Ty, które mają bardzo ograniczone horyzonty.
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2755
2 marca 2013, 21:40
Nie rozumiem większości osób piszących w tym temacie.
Nie każdy ma głowę stworzoną do kierunków ścisłych, ja sama wybrałam zintegrowaną edukację wczesnoszkolną i wychowanie przedszkolne i nie żałuję. Od zawsze chciałam pracować z dziećmi. I głęboko wierzę, że uda mi się znaleźć pracę.
A jeśli ktoś uważa, że studia humanistyczne to pestka, to tak naprawdę chyba nie ma o niczym pojęcia.
- Dołączył: 2011-08-05
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2752
2 marca 2013, 22:17
Ja jestem po pedagogice wczesnoszkolnej i przedszkolnej, jedyne oferty pracy jakie widziałam to na umowę zlecenie za najniższe pieniądze jakie się da. Mojej kolezance udało się jednak pójść do żłobka od razu po studiach,bez doświadczenia (ale też za najniższą...) Ale... dzięki temu,że skonczyłam studia miałam szansę przejść z produkcji do biura u siebie w pracy, w zupełnie innej dziedzinie,więc jednak wykształcenie wyższe zawsze warto mieć. Teraz robię magisterkę z pedagogiki sądowniczo-penitencjarnej,a później może podyplomówka z zarządzania procesami logistycznymi-związana z moją pracą. Jest jeden plus tych studiów-są dosyć znośne jeśli chodzi o naukę, na psychologii może być gorzej (chociaż ja psychologię miałam przez całe studia pedagogiczne;))
Edytowany przez Nualka 2 marca 2013, 22:18
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
3 marca 2013, 01:43
markiewiczne napisał(a):
Valkyrja napisał(a):
To chyba twoje życia i sama powinnas wiedziec czego chcesz. Pedagogika to kierunek gwarantujący ci bezrobocie - ida tam osoby które nie dostaja sie nigdzie indziej, byle tylko cokolwiek studiowac i zrobić mgr.
chyba sobie w tym momencie żartujesz, że na pedagogikę (przynajmniej tę wczesnoszkolną) można sie dostac bez problemu, chyba nie do konca znasz realia. :)
Znam dobrze realia. Może jeszcze napiszcie że ludzie w Polsce są tak bogaci że stać ich na utrzymanie kilkorga dzieci i że jak grzyby po deszczu powstają szkoły, które będą zatrudniać setki "pedagogów" kończących co roku studia. Na etatach siedzą starzy pedagodzy i będą siedzieć do emerytury. Potem ich miejsca zajmą inni "po znajomości". Rotacja w tym zawodzie jest mała, płaca niska - wiec po co sie pchać? Gdyby autorka tematu czuła że to jej powołanie nie pytałaby co wybrać. Widocznie jest jej wszystko jedno, byle tylko byc studentką.
- Dołączył: 2011-08-26
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 54
3 marca 2013, 09:46
Valkyrja napisał(a):
markiewiczne napisał(a):
Valkyrja napisał(a):
To chyba twoje życia i sama powinnas wiedziec czego chcesz. Pedagogika to kierunek gwarantujący ci bezrobocie - ida tam osoby które nie dostaja sie nigdzie indziej, byle tylko cokolwiek studiowac i zrobić mgr.
chyba sobie w tym momencie żartujesz, że na pedagogikę (przynajmniej tę wczesnoszkolną) można sie dostac bez problemu, chyba nie do konca znasz realia. :)
Znam dobrze realia. Może jeszcze napiszcie że ludzie w Polsce są tak bogaci że stać ich na utrzymanie kilkorga dzieci i że jak grzyby po deszczu powstają szkoły, które będą zatrudniać setki "pedagogów" kończących co roku studia. Na etatach siedzą starzy pedagodzy i będą siedzieć do emerytury. Potem ich miejsca zajmą inni "po znajomości". Rotacja w tym zawodzie jest mała, płaca niska - wiec po co sie pchać? Gdyby autorka tematu czuła że to jej powołanie nie pytałaby co wybrać. Widocznie jest jej wszystko jedno, byle tylko byc studentką.
W tym momencie się nie zgadzam że nie jest dla mnie istotne co tylko to żeby studiować. Wtedy moje pytanie brzmiałoby co studiować bo chce a nie mam zielonego pojęcia. Ja zastanawiam się między tymi dwoma kierunkami chce pracować z ludźmi a najlepiej z dziećmi. Nie rozumiem Waszego jadu i postow przepełnionych nienawiścią..
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 1701
3 marca 2013, 10:28
nitka67 napisał(a):
scs był boski:))) czułam się jak archeolog-a studiowałam u pepików i ostro dostałam w tyłek:)
studiowałaś język staro-cerkiewno-słowiański? a gdzie dokladnie jeśli moge zapytać? i czy teraz pracujesz w zawodzie? jakie są perspektywy po tym języku?