Temat: facet i smsy

(chodzi o relacje damsko- męskie)
jak sądzicie, nie kazdy facet lubi pisac smsy?
jak ktorys (chyba) nie lubi pisac (bo malo pisze), to nie ma co sie zrażac do niego?

(musze juz isc,ale poznie sprawdze czy cos tutaj sie od was dowiem ciekawego;D)
Pasek wagi
Ja z moim nie piszemy do siebie smsów, może jak jest na wyjazdach i nie ma internetu to mi wysyła esa raz dziennie, a tak to nie, i nie widzę w tym problemu, zresztą by mnie nawet wkurzało takie ciągłe pisanie.
Dlaczego miałabyś się zrażać do faceta tylko dlatego, że nie lubi pisać smsów? Powód trochę.... słaby :)
Pasek wagi
No nie kazdy, ja tez nie bardzo. 
Hmm ja ze swoim 1 non stop pisalam ale bylismy gowniarze po 18 lat ... z 2 to tak srednio - on nie lubil do mnie dzwonic bo był dziwny :D a z 3 i piszemy i dzwonimy ciagle;P jak nie tel to skejp itd:) kontakt caly czas:)
Zależy od sytuacji. Mój często robi "dzień dobry :*" czy nawet "Kotek :*" żeby mnie nie obudzić, a jak odpiszę to zazwyczaj oddzwania. Tacy chyba faceci już są. Wolą słyszeć nasz głos, śmiech.. Mi też to bardziej odpowiada szczerze mówiąc :)
Więc wszystko w jak najlepszym porządku :)
mój woli zadzwonic , ma zadarmo do mnie a ja do niego takze czesto dzwonimy niz piszemy :)
My więcej rozmawiamy, czasem jakiś słodki  sms na dobranoc lub na dzień dobry :)
Pasek wagi
piszą ale mało , bo za tym nie przepadają by pisac cały czas jak dziewczyna
Mój pisze smsy, "ok" "pa" "dobra " później" i tyle :DD
moj nie lubi pisac i dzwonic , wiec ja to robie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.