- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
20 sierpnia 2010, 17:51
Kiedy wychodzicice z domu mówicie gdzie idziecie ? o której wrócicie ? Kiedy mówicie o której będziecie zawsze się do tego stosujecie ? jaki stosunek mają wasi rodzice do waszych wyjść ?
20 sierpnia 2010, 19:48
Czy miałam 17 czy teraz to zawsze mówię gdzie idę i prawdopodobnie o której wrócę, a jeśli nie wracam na noc lub będę później to piszę sms-a. Mama ma do mnie zaufanie wie, że jestem odpowiedzialna więc nie ma problemu.
- Dołączył: 2009-05-17
- Miasto: Brisbane
- Liczba postów: 2384
20 sierpnia 2010, 19:49
Ja już jestem mężatką, ale jak byłam młodsza to mówiłam mamie gdzie idę i o której mniej więcej będę. Wynikało to z szacunku do niej i tego, że po prostu chciałam oszczędzić jej nerwów.
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
20 sierpnia 2010, 19:50
Co zrobić żeby odzyskać ich zaufanie ? Poza tym wkopałam się z tym telefonem chcieli mi zabrać powiedziałam że zgubiłam :/
20 sierpnia 2010, 19:50
mówię, oczywiście. chyba by nie przeżyli, gdybym nie udzieliła informacji. a dodam, że mieszkam jeszcze z dziadkami, to już w ogóle, kiszka.
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
20 sierpnia 2010, 19:52
O raju dziadków to bym nie przeżyła ;d by mi kazali być w domu o 20 ;d
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
20 sierpnia 2010, 19:52
O raju dziadków to bym nie przeżyła ;d by mi kazali być w domu o 20 ;d
20 sierpnia 2010, 19:52
ja mam 16 lat Mowie ide nad wor wychodz ei koniec kropka wracam o 22 ;)
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
20 sierpnia 2010, 19:58
Nie jestem już nastolatką, mam prawie 24 lata, ale mieszkam jeszcze z rodzicami i zawsze informuję ich, kiedy gdzieś wychodzę, mówię, o której będę z powrotem i nie uważam tego za jakiś problem. Oni zresztą też zawsze mówią mi, gdzie wychodzą i o której mniej więcej godzinie wrócą.
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
20 sierpnia 2010, 20:05
Electra19 a Ty uczysz się? studiujesz? Pracujesz?
Ze mną jest tak, że zawsze mówiłam gdzie idę i kiedy będę. Odkąd mam chłopaka i rodzice go poznali i zaakceptowali to mówię tylko że wychodzę. A jak zapytają gdzie idę to mówię bo co w tym złego? Nie idę przecież kraść ani się puszczać. Z tym wracaniem do domu to jest różnie bo często nocuję u niego. Mama tylko pisze do mnie smsy czy mam kluczę do domu :) A dodam jeszcze że "spowiadanie" skończyło się gdy miałam 19-20 lat. teraz mam 21.
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
20 sierpnia 2010, 20:05
ale zawsze jesteś o tej o której powiesz ?