Temat: Gwałt

Właśnie się dowiedziałam ,że dziś w wielu miejscach w naszym kraju i nie tylko w naszym odbyły się imprezy, a ściśle mówiąc został odtańczony taniec ,był to w pewnym sensie manifest przeciwko przemocy  ,gwałtom wobec kobiet .I stąd  moje pytanie .Ile z nas ? Kobiet  tu obecnych doznało przemocy na sobie od  " bliskiego " ,lub nieznajomego  osobnika ? Mam na myśli jakąkolwiek przemoc ... znęcanie się fizyczne, psychiczne ?, pobicie, uderzenie jednokrotne, szarpanie, spoliczkowanie  itd.?

Ja parę lat temu spotykałam się z facetem , kilka razy mnie poszarpał , poszłam po rozum do głowy i go zostawiłam ...a jakie są wasze doświadczenia ?

wątpie żeby ktoś tu napisał że czegos takiego doznał, to jest zbyt osobiste
moja najblizsza przyjaciolka zostala zgwalcona ;/ oczywiscie znala sprawdze. po wszystkim nawet odprowadzil ja do domu ;/
Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

moja najblizsza przyjaciolka zostala zgwalcona ;/ oczywiscie znala sprawdze. po wszystkim nawet odprowadzil ja do domu ;/

Wnioskuje ,że nawet tego nie zgłosiła na Policje ... smutne

wrednababa54 napisał(a):

zostalam napadnieta przez nie wiadomo kogo. dzieki interwencji przechodnia ktory sie odwrocil po moich krzykach ucieklam. twarzy sprawcy nie widzialamczasem z partnerem sie poszarpe.zostalam raz przez niego uderzona (zasluzylam sobie) no i przez mojego pewnie tez bo jego derzylam 
Nikt sobie na to nie zasłużył!!!Nikt nie ma prawa Cię udarzyć!!!

 

Zostałam napadnięta przez dalszego znajomego, po 6 latach doczekalam sie wyroku skazujacego 2 lata w zawieszeniu na 5. Walka była cięzka i upokarzająca.
Dzięki Bogu nie doświadczyłam tak strasznej rzeczy jaką jest gwałt. Nie mogę pojąć jak można w ten sposob skrzywdzić człowieka,  to jest straszne ;/
Pasek wagi

schudne21 napisał(a):

Zostałam napadnięta przez dalszego znajomego, po 6 latach doczekalam sie wyroku skazujacego 2 lata w zawieszeniu na 5. Walka była cięzka i upokarzająca.

A wyrok ? śmieszne .Bardzo Ci gratuluje ,że mimo wszystko dałaś radę .Brawo!!! 

schudne21 napisał(a):

wrednababa54 napisał(a):

zostalam napadnieta przez nie wiadomo kogo. dzieki interwencji przechodnia ktory sie odwrocil po moich krzykach ucieklam. twarzy sprawcy nie widzialamczasem z partnerem sie poszarpe.zostalam raz przez niego uderzona (zasluzylam sobie) no i przez mojego pewnie tez bo jego derzylam 
Nikt sobie na to nie zasłużył!!!Nikt nie ma prawa Cię udarzyć!!!  

gdybys roznosila cudze mieszkanie w drobny mak to nikt by cie nie glaskal, a ja sama powiedzialam zeby mnie uderzyl 

mritula napisał(a):

Głupi temat.


to nie jest glupi temat, jesli tak uwazasz, to moze wystaw nos poza temat odchudzania i ciuchow , bo najwyrazniej cos istotnego przeoczylas.
Nie wyobrażam sobie żeby mężczyzna mógł podnieść rękę na kobietę - niech sobie walnie w ściane, wyżyje sie gdzieś indziej, ale nie na kobiecie.  Choć wiem ze ja sobie mówić mogę, świata nikt nie zmieni..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.