- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lutego 2013, 19:30
Właśnie się dowiedziałam ,że dziś w wielu miejscach w naszym kraju i nie tylko w naszym odbyły się imprezy, a ściśle mówiąc został odtańczony taniec ,był to w pewnym sensie manifest przeciwko przemocy ,gwałtom wobec kobiet .I stąd moje pytanie .Ile z nas ? Kobiet tu obecnych doznało przemocy na sobie od " bliskiego " ,lub nieznajomego osobnika ? Mam na myśli jakąkolwiek przemoc ... znęcanie się fizyczne, psychiczne ?, pobicie, uderzenie jednokrotne, szarpanie, spoliczkowanie itd.?
Ja parę lat temu spotykałam się z facetem , kilka razy mnie poszarpał , poszłam po rozum do głowy i go zostawiłam ...a jakie są wasze doświadczenia ?
14 lutego 2013, 19:33
Edytowany przez pozytywnenastawienie 14 lutego 2013, 19:33
14 lutego 2013, 19:33
zostalam napadnieta przez nie wiadomo kogo. dzieki interwencji przechodnia ktory sie odwrocil po moich krzykach ucieklam. twarzy sprawcy nie widzialam
czasem z partnerem sie poszarpe.zostalam raz przez niego uderzona (zasluzylam sobie) no i przez mojego pewnie tez bo jego derzylam
14 lutego 2013, 19:36
14 lutego 2013, 19:38
14 lutego 2013, 19:39