Temat: Wyprowadzka z domu 20 lat

Cześć Dziewczynki,

wiem, że mogę zawsze liczyć na Waszą pomoc, dlatego zwracam się do Was o udzielenie rady. Otóż, mam nieskończone 20 lat, pracuję - zarabiam miesięcznie ok. 1500zł na rękę. Studiuję dziennie. Od kilku miesięcy myślę nad tym, aby wyprowadzić się z domu. Nie chcę żebyście pomyślały, że mam zły kontakt z rodzicami, bo to nieprawda - wręcz przeciwnie. Moja mama jest najlepszą przyjaciółką. I zawsze myślałam, że to super, ale ostatnio zaczyna mi to doskwierać, ponieważ ona za dużo chce wiedzieć, męczy mnie to bardzo. Potrzebuję trochę intymności. Boję się, że im później wyprowadzę się z domu, tym trudniej w przyszłości zniosę rozłąkę z nią. Nie wyobrażam sobie, aby zakładając rodzinę widywać się codziennie, wydzwaniać - boję się, że źle odbiłoby się to na moim przyszłym związku. Widzę, że moja mama tak robi z babcią, a tata jest wyrozumiały i jest ok. Chciałabym się usamodzielnić, dlatego chcemy z przyjaciółką, która równiez pracuje wynająć mieszkanie, opłaty 1200zł miesięcznie za wszystko, czyli po 600zł. Myślicie, że to dobry pomysł?

Jak najbardziej. Tylko żeby Wam się z chłopakiem układało - na wszelki wypadek ustal z rodzicami opcję powrotu.
Pasek wagi
Myślę, że pomysł nie jest zły :)
Pasek wagi
Powiem Ci tak zawsze jest lepiej mieszkać osobno niż z rodzicami ale to Ty musisz wiedzieć czy za 600zł które Ci zostanie wyżyjesz utrzymasz się jeśli tak to chyba dobry ja się wyprowadziłam jak miałam 18lat i uważam ,ze to była moja najlepsza decyzja w życiu:)
Jak najbardziej popieram.dobry wiwk.fajne doswiadczenie i nauka samodzielnosci i po prostu zycia procentuje.
Ja sie wyprowadzilam w wieku 19 lat i to bez kasy i pracy ale nie zaluje.
To na pewno dobry pomysł. Nie ma to jak się usamodzielnić. A rodzice powinni być z  Ciebie dumni ;-) działaj!
Kij ma zawsze dwa końce.Niby teraz chcesz uciec od opiekuńczych skrzydel mamusi a potem może się okazac,z e przyjaciólka tez we wspólnym zyciu "na swoim" nie pomaga,bo musisz po niej sprzątac albo się nie dokłada np.do proszku do prania (a z twojego chętnie korzysta) ,nie zakręca pasty do zębow i ma kopę szmat na krzesle. Ponadto dobrze sie zastanów,czy chcesz dawac komuś zarobić 600 zł miesiecznie i wspierac czyjs budżet.
Pomysł jest ok, tylko oczywiście porozmawiaj z rodzicami tak, żeby im nie było przykro o tym, że chciałabyś spróbować życia na własny rachunek i odpowiedzialność, przynajmniej przez jakiś czas.. poprowadź rozmowę tak, żeby zostawić sobie otwartą furtkę do powrotu do domu :) Rodzice powinni zrozumieć i pozwolić Ci na taką próbę samodzielności:)
Ja tak zrobiłam jak zaczęłam zarabiać. Zamieszkałam niedaleko rodziców i często ich odwiedzałam, przez pierwsze pół roku nawet często nocowałam w domu :) ale jednak byłam na swoim :) To było takie powolne, łagodne odcinanie pępowiny.

Pasek wagi
Bardzo dobry! Oby na świecie było więcej tak rozsądnych osób jak ty.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.