Temat: studia medyczne czy prawnicze?

Jak sądzicie ? Wpasowuje się w oba zawody. Kocham biologię, interesuję się medycyną, ale także jestem wygadana, pyskata , mam swoje zdanie i potrafię się o nie kłócić. Oba kierunki są długie i ciężkie. Może studenci obydwu kierunków mogliby się wypowiedzieć?
Pasek wagi
Wypowiem się może z drugiej strony, bo wprawdzie nigdy nie studiowałam żadnego z tych kierunków ale przez dwa lata byłam ze studentem prawa, a teraz mój aktualny narzeczony studiuje medycynę:)

Zawsze wydawało mi się że prawo jest mega ciężkie. Dużo zakuwania, "tępego kucia" w sumie, potem z aplikacją też jest ciężko...
Ale odkąd jestem z moim K. to wiem że medycyna jest kierunkiem nieporównywalnie cięższym. Sporo chyba też zależy od uczelni, ale na tych najlepszych jest ostro:)

Pasek wagi
To jest jeden z wazniejszych zyciowych wyborow, a nie jakas loteria!!!!

Olimpiss napisał(a):

Wypowiem się może z drugiej strony, bo wprawdzie nigdy nie studiowałam żadnego z tych kierunków ale przez dwa lata byłam ze studentem prawa, a teraz mój aktualny narzeczony studiuje medycynę:)Zawsze wydawało mi się że prawo jest mega ciężkie. Dużo zakuwania, "tępego kucia" w sumie, potem z aplikacją też jest ciężko...Ale odkąd jestem z moim K. to wiem że medycyna jest kierunkiem nieporównywalnie cięższym. Sporo chyba też zależy od uczelni, ale na tych najlepszych jest ostro:)
Musi być ostro, bo nikt nie chce żeby go jakiś niedouczony do śmierci doprowadził ;)
Pasek wagi
Musisz spokojnie usiąść i się zastanowić, rozważyć wszystkie minusy i plusy. Możesz sobie na kartce taką tabelkę zrobić : prawo, medycyna i rozpisać sobie np. co mnie w tym interesuje, co po tym będę mieć, wady, zalety itp...
Pasek wagi
Ja chciałam być i lekarzem, i prawnikiem, a skończyłam na architekturze :P
za pozno sie obudzilam z matura  z historii, ale chcialam isc na prawo. Powody znalazlam takie jak ty - ze jestem wygadana, bronie swojego, potrafie kazdego przegadac itp. Oba kierunki trudniejsze, ale mimo wszystko na prawo latwiej sie dostac. Kuzynka z matru rozszerzonych z biologii, chemii i fizyki miala po 90kilka % i na szczecinski wtedy PAM(jedna z lepszych uczelni medycznych w polsce, chyba najlepsza) jej nieprzyjeli. Jednak z prawem tez jest potem problem. #ez znajomosci i plecow w tym zawodzie nie masz szans. Zadnych szans.
Myślę nad tym już od 2 miesięcy boję się,że cokolwiek wybiorę to i tak będę żałować,że nie spróbowałam drugiego kierunku.. To jest straszne,że w tak młodym wieku musimy wybrać ; (
Pasek wagi
assassin, z przyjmowaniem jest różnie. Moja koleżanka miała 100% z matmy rozszerzonej, tzn. my robiłyśmy maturę za granicą, i matma to był kosmos w porównaniu do matmy w Polsce, naprawdę, z innych przedmiotów miała też powyżej 90% i jej nie przyjęli na ekonomię w Poznaniu. Średnią ze wszystkich lat miała też bardzo wysoką.

assassin napisał(a):

za pozno sie obudzilam z matura  z historii, ale chcialam isc na prawo. Powody znalazlam takie jak ty - ze jestem wygadana, bronie swojego, potrafie kazdego przegadac itp. Oba kierunki trudniejsze, ale mimo wszystko na prawo latwiej sie dostac. Kuzynka z matru rozszerzonych z biologii, chemii i fizyki miala po 90kilka % i na szczecinski wtedy PAM(jedna z lepszych uczelni medycznych w polsce, chyba najlepsza) jej nieprzyjeli. Jednak z prawem tez jest potem problem. #ez znajomosci i plecow w tym zawodzie nie masz szans. Zadnych szans.


no właśnie dlatego już o tym myślę,żeby chemię nadrobić. U mnie w GD ciężko się dostać na prawo. Właśnie ta legenda z nie masz znajomości nie masz szans trochę odpycha a lekarzy brakuje..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.