17 grudnia 2012, 06:48
Czy rowniez moga byc szczesliwe w zwiazku?
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
17 grudnia 2012, 11:13
Ja tam bym chciala mieć mniejsze...
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2274
17 grudnia 2012, 11:22
Ja tam się spotkałam z aprobatą, wręcz z tekstami "masz idealne piersi, mieszczące się sam raz w dłoni". Nie wiem czy ci nieliczni mężczyźni, którzy mieli zaszczyt mnie pomacać po nich, tylko tak mi wkręcali, żeby mnie dowartościować czy nie, ale szczerze mam to gdzieś. Cycki są, nie ma ich, mogą sflaczeć od grawitacji gdy są za duże i źle traktowane, od ciąży i karmienia piersią, pierś może zostać amputowana - tak więc ja i moje dość nie wielkie cycki to żadna tragedia, wręcz jest się z czego cieszyć.
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 334
17 grudnia 2012, 11:41
pewnie, ze tak :pp ja mam malutki biust, a moj chlopak jak przed okresem jest wiekszy to nie moze sie doczekac az wroci do normalnosci :D mieszkam od paru lat na wsi i tutaj te super chlopaki obgaduja mnie, ze jestem plaska jak deska, ale mnie to smieszy :D gdyby powiedzieli, ze jestem glupia to moze bym sie przejela, ale dla nich wyksztalcenie nie ma zadnego znaczenia - skonczyli gimnazjum, maja prace na budowie, wiec szczyt ambicji osiagniety :D za to dziewczyna stad - malo urodziwa, ale z imponujacym biustem ma ogromne wsrod nich powodzenie :D
Edytowany przez ZobaczePiatke 17 grudnia 2012, 11:48
17 grudnia 2012, 11:43
padłam. a co ma piernik do wiatraka ?
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 334
17 grudnia 2012, 11:44
.
Edytowany przez ZobaczePiatke 17 grudnia 2012, 11:46
- Dołączył: 2011-06-15
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3167
17 grudnia 2012, 11:55
mam małe, średnio je lubię, ale mój chłopak zawsze prawi mi na ich temat komplementy. Można być szczęśliwym :D
- Dołączył: 2010-03-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 32
17 grudnia 2012, 12:05
Ja mam malutkie piersi tymbardziej ze schudlam ponad 10 kilo, wczesniej nosilam c a teraz zmiejszyly mi sie nawet o 2 rozmiary, uwazam sie kiedy ma sie odpowiedni stanik mozna wydobyc ich kształ i piekno i wcale nie narzekam, ale gdy zdejme stanik wiem ze sa male rodzyneczki, ktorych sie strasznie wstydze.
Mam chlopaka i wiem ze on lubi wieksze piersi, ale natomiast nie krytykuje moich i bardzo je lubi, ciagle by tyle je piescił bez przerwy takze ja jestem spelniona, mimo ze gdybym miala wybierac wolalabym wieksze :)
a tak w ogole co mają piersi do związku, moim zdaniem kompletnie nic... do seksu moze i tak ale zalezy od faceta , jesli nie poszedł by do lozka z kobieta z malymi piersami a jego wyznacznikiem sa duze piersi to w takim razie jest dupkiem frajerem
17 grudnia 2012, 12:10
wielkość piersi raczej nie ma wpływu na szczęście w związku...