17 grudnia 2012, 06:48
Czy rowniez moga byc szczesliwe w zwiazku?
17 grudnia 2012, 12:11
A jakie to ma znaczenie?:)
Jeśli się akceptujesz to jak najbardziej.
Kiedyś miałam większy biust ale wieczne chudnięcie i tycie sprawiły że z D mam B80 i czuję sie z tym świetnie.
Wydaje mi się że wcześniej faceci się namolnie gapili na mój biust a teraz czuję się lepiej z mniejszymi i w związku nie stanowi to dla mnie problemu:)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
17 grudnia 2012, 12:18
ja ogolnie wiem o co chodzi bo sama mam schizy ze ciezko mi poczuc sie seksowna przy moim facecie
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 3309
17 grudnia 2012, 12:35
co za beznadziejne pytanie..
17 grudnia 2012, 12:37
szczeście nie zależy od wielkości cycków tylko tego co am się w sercu i głowie
- Dołączył: 2012-11-18
- Miasto:
- Liczba postów: 516
17 grudnia 2012, 12:43
Mogą być, ale pod jednym warunkiem - muszą akceptować siebie i swoje ciało. Jeżeli jesteś w konflikcie z samą sobą i nienawidzisz lub nie lubisz swojego ciała, to możesz mieć problemy z odnalezieniem szczęścia nie tylko w związku, ale i w ogóle - na co dzień.
Ja mam np. krótkie nogi (teoretycznie są proporcjonalne do wzrostu, ale mimo wszystko są obiektywnie krótkie). Mam bardzo nieatrakcyjny typ sylwetki (drobne piersi, długa talia, szeroki zadek i masywne kończyny). Nie lubię go, ale mam do siebie dystans i dzięki temu potrafię być bardzo seksowna w odpowiednich momentach i mój mężczyzna wręcz szaleje na punkcie mojego ciała, które wielu postronnym osobom może wydawać się wręcz aseksualne.
Zatem grunt to samoakceptacja, dystans do siebie i do otaczającego nas świata no i przydałoby się też nieco pozytywnego myślenia! :)
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2631
17 grudnia 2012, 12:49
Ja też nie rozumiem pytania... bez przesady, to nie piersi decydują o tym, że facet się zakocha... Poza tym nie każdy facet lubi duże piersi.
Kobiety przecież też mają różny gust jesli chodzi o facetów - jedne lubią chudzielców, drugie mięśniaków, trzecie wolą jak facet jest "miśkiem" ;)
- Dołączył: 2012-05-06
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 833
17 grudnia 2012, 13:02
Małe jest piękne. ;P Jasne, że tak. Szczęścia w związku nie osiąga się dzięki posiadaniu dużego biustu. ^^
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
17 grudnia 2012, 13:04
kiedyś miałam wieeeellllki problem z moim rozmiarem, teraz już go nie mam...
jest jak jest...
ważne że zdrowe...
żaden rozsądny facet nie będzie zwracał na nie uwagę...