- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 grudnia 2012, 19:53
Edytowany przez KokoDzamboo 12 grudnia 2012, 19:54
12 grudnia 2012, 21:36
O tak! Douglas to koronny przykład takiego zachowania. Byłam tam raz i już więcej moja noga tam nie stanęła, tak skutecznie odstraszyła mnie 'pomocna' ekspedientka. Dobrze do sklepu nie weszłam a ona już była przy mnie. A co do autorki tematu - myślę, że taki tekst był trochę przesadzony i niemiły. Wiadomo, że to ludzi denerwuje, ale nie trzeba od razu tego 'uzewnętrzniać'.No mnie tez to denerwuje jak wchodze gdzies do sklepu i jeszcze sie nie rozejrzalam, a juz przychodza ekspedientki np. Douglas. Ja tam jestem tego zdania, ze jak chce sie zapytac to zapytam - nie musza sie mnie pytac. Niestety taka jest ich praca i musza byc "mile"
12 grudnia 2012, 21:36
12 grudnia 2012, 21:37
12 grudnia 2012, 21:38
Ja mam podobny problem, mam ciemną karnację , czarne oczy i ciemne włosy no i niestety wzbudzam podejrzenia w sklepach :/ Na widok mojej rumuńskiej twarzy ochroniarze stają w pełnej gotowości :d Jeden raz za mną chodził dopóki nie wyszłam ze sklepu, czasem karzą mi opróżniać torebkę i patrzą na mnie podejrzliwie. Nigdy nic nie ukradłam i nie zamierzam! Ale to okopne czuć spojrzenia wszystkich w sklepach i widzieć, że patrzą na Ciebie jak na potencjalną złodziejkę :/
12 grudnia 2012, 21:40
Mam tak samo. Jak tylko podejdzie i zapyta 'czy może dobrać jakiś rozmiarek' albo 'czy szuka pani czegoś konkretnego' to mnie szlag tafia. Wiem, ze każą im tak robić, ale nie jestem niedorozwinięta i potrafię sama znaleźć ubranie i rozmiar, który mnie interesuje.Ja nienawidzę natrętnych pań w sklepach i z reguły, gdy taka się do mnie przyczepi to od razu wychodzę (w sensie gdy chce doradzić a ja nie potrzebuje tej pomocy) :P
12 grudnia 2012, 21:41
Ja bym zrobiła awanturę za bezpodstawne opróżniane torebki :/ i głośne przeprosiny ze strony ochroniarza i kierownika :/Ja mam podobny problem, mam ciemną karnację , czarne oczy i ciemne włosy no i niestety wzbudzam podejrzenia w sklepach :/ Na widok mojej rumuńskiej twarzy ochroniarze stają w pełnej gotowości :d Jeden raz za mną chodził dopóki nie wyszłam ze sklepu, czasem karzą mi opróżniać torebkę i patrzą na mnie podejrzliwie. Nigdy nic nie ukradłam i nie zamierzam! Ale to okopne czuć spojrzenia wszystkich w sklepach i widzieć, że patrzą na Ciebie jak na potencjalną złodziejkę :/
Oczywiście, że nie odpuściłam :) Pan ochroniarz musiał długo przepraszać. Rozumiem , że muszą być czujni ,ale to po prostu upokarzające. Pamiętam też że kiedyś wzięłam wózek w którym był papierek po batniku jakimś małym i nie zauważyłam tego i od razu do mnie , że zjadłam i co sobie wyobrażam. Tłumaczyłam , że to nie ja i nie zauważyłam i , że moge nawet zapłacić ale to nie moja wina i też się zrobiło nieprzyjemnie :/
12 grudnia 2012, 21:44
niby w którym momencie, nie potrzebnie nakręcasz kłótnie, po swojemu interpretując moją wypowiedź.
12 grudnia 2012, 21:44
No mnie tez to denerwuje jak wchodze gdzies do sklepu i jeszcze sie nie rozejrzalam, a juz przychodza ekspedientki np. Douglas.
dokładnie, w Douglasie to nagminne..."w czym pomóc" i kurde nie możesz spokojnie pooglądać, powąchać, bo jak jedna nie zapyta, to zaraz leci druga, bo nie zauważyła,że już ktoś cię pytał...masakra
12 grudnia 2012, 21:44
Nie obraziłam, to po pierwsze. Sama usiłowałaś założyć, że być może nie mam pracy i jestem na garnuszku u rodziców - nieudolnie. A druga rzecz jest taka, że osiągnęłam w swoim życiu tyle co nie jeden nie osiąga przez całe życie. Jestem człowiekiem sukcesu, lata pracy nad sobą, samooceną i pewnością siebie. Polecam. Każdy ma to na co zasługuje.Jeśli będziesz chciała być podawcą bo tak Ci wygodnie a w ukryciu marzysz by zarabiać setki tysięcy jesteś ze sobą niespójna. Trzeba mieć ambicje i od siebie wymagać,passoasecret ja Cię nie obraziłam, jak Ty mnie przed chwilą. Kpisz z ludzi pracujących w sklepach uważając się za kogoś lepszego, śmieszne. Wyraziła tylko swoją opinię, że każda praca jest lepsza niż "nic nie robienie" bo dla mnie nie ma pracy
12 grudnia 2012, 21:45