Temat: Pomożecie??

Założyłam wcześniej temat o szkole policealnej, ale nikt mi nie odpowiedział, to zadam pytanie inaczej. Czy warto rzucać studia (2 rok filologii polskiej, specjalność: NAUCZYCIELSKA Z EDUKACJĄ WCZESNOSZKOLNĄ) dla szkoły policealnej dwuletniej o kierunku technik farmacji? Uważam, że uzyskanie tytułu technika farmacji da mi lepsze perspektywy pracy, bo aptek cały czas przybywa, a studia i to do tego humanistyczne pomogą mi zasilić grono bezrobotnych. Co o tym myślicie?

 

EDIT: Jeśli chodzi o to, że stracę dwa lata, to nie ważne, bo tu chodzi o moją przyszłość. Na filologii polskiej musiałabym być jeszcze dwa lata, a później magister, a w policealnej dwa lata więc właściwie nic nie tracę, a będę miała zawód, czego nie można powiedzieć o studiach.

Jezeli jestes zdecydowana to idz do szkoly policealnej. Najwazniejsze, zebys byla zdecydowana, zebys nie zalowala decyzji i robila to co lubisz :)
Pasek wagi
ja bym nie rzucala studiow, bo pracodawcy w takich branżach jak farmacja po technikum niechetnie przyjmuja.... 
No właśnie teraz w aptekach musi być tylko jeden magister, a tak to sami technicy farmacji. Pracodawcy właśnie chętnie takie osoby przyjmują, bo to się wiąże z mniejszymi pensjami dla techników.
ja bym nie rezygnowała ze studiów...
no chyba ze tak sie pozmienialo i teraz chetnie przyjmuja...jak juz to wybierz dobra szkole w ktorej Cie serio cos naucza bo bez wiedzy nie dostaniesz raczej w tym zawodzie pracy :)
a nie dasz rady ogarnac obu?
Pasek wagi
a nie dasz rady ogarnac obu?
Pasek wagi
No właśnie się zastanawiam. Na razie jestem zapisana do dwóch rzeszowskich szkół. Zbieram opinie na ich temat. U mnie w miejscowości w Urzędzie Pracy, gdzie znalazłam się przez przypadek, widniały 3 ogłoszenia, że poszukują technika farmacji ( w tym jednego na staż), a wiem, że to nie jednorazowe, tylko cały czas pojawiają się takie ogłoszenia, bo koleżanki chodzą się podpisywać jako bezrobotne. 


mycha300 napisał(a):

a nie dasz rady ogarnac obu?

No w tym ból, że oba kierunki są realizowane w trybie stacjonarnym. Na filologii polskiej jest 9 osób i nie ma możliwości przeniesienia się na zaoczne, bo nie utworzyli działu. A jeśli chodzi o technika farmacji, to sama wiem, że więcej się nauczę w trybie dziennym więc zaoczny odpada. No i do tego studia mam w Krośnie, a policealną w Rzeszowie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.