22 października 2012, 08:01
Hej.
Odchudzam się od kilku dni. Problem w tym, że nie mamy za bardzo pieniędzy i staram się jeść jak najmniej, bo mam jeszcze dwójkę dzieci.
Czy to mi nie zaszkodzi?
Bo chudnąć chudnę, ale chyba do czasu... :(
Rano jem śniadanie, obiad tak 1/2 i tle. Między czasie jabłka.
Nie robię tego dlatego, ze lubię się głodzić tylko z przymusu..
Edytowany przez Arletta1992 22 października 2012, 08:01
- Dołączył: 2010-10-29
- Miasto: 3
- Liczba postów: 916
22 października 2012, 09:10
'niezdarnej baletnicy przeszkadza nawet rąbek u spódnicy'
skoro do tej pory dawałaś jakoś radę z kasą na jedzenie to i teraz nie powinno być problemu. zastąp niezdrowe, tłuste, kaloryczne jedzenie -zdrowym. wyrzuć z jadłospisu puste kalorie i zwracaj uwagę na to co i kiedy jesz. wszystko da się zrobić, jeśli tylko się chce. poza tym pamiętaj o ruchu, bo to potwornie ważna rzecz przy odchudzaniu. tu też nie musisz się wykosztowywać. wystarczy dywan i wyobraźnia. pozdrawiam, życzę powodzenia
22 października 2012, 09:26
po 1, to mit jesc co 3h.
po 2 mozna jesc mniejsze porcje
po 3 mozna sobie dokupic witaminy musujace i popijac co x czasu
22 października 2012, 09:31
no tak rozumiem wasze podpowiedzi ale sama mam 2 dzieci i wiem ze nie wszystko co sie robi na obiad dzieci zjedza :)
jesli jest sie 4 osobową rodziną obiad gotuje sie tak jakby dla 3 doroslych osob (tyle porcji)
W zasadzie gotuje sie pod dzieci (zeby nie miec wyrzutów sumienia ze ja moge zjesc ale dziecko nie zje wiec kto bedzie chodzil glodny?)
Rozumiem o czym piszesz ale nie umiem ci lepiej doradzic niz tak
musisz kupowac na bieżąco tak zeby miec zawsze cos na śniasanie na drugi dzien nie na zapas - ja u siebie zauwazylam ze jak na zapas to czlowiek je i za duzo i kilka rzeczy z warzyw sie marnuje i za duzo pieniedzy idzie a potem na koniec m-ca trzeba przeliczca wszystko kilka razy
22 października 2012, 09:44
ja tylko wiem ze w markecie oplaca sie kupowac
a) produkty sypkie - makaron, ryz itp,
b) tansze mleko "z lapka" - miedzy spolem/zabka i markowym mlekiem a lidlem i tanim mlekiem to jest 1 zl roznicy na butelce-karonie, jesli patrzec na markowe mleko to w auchanie zaplacilam 2,69 a w spolem 2,8. wiec zadna oszczednosc
c) mieso-ryby
d) chemie
e) jajka.
serki wiesjkie to koszt podobny, sery to samo - w auchanie ser zolty 17,99 - srednia cena. w spolem byla promocja, mniej jak 16/kg
wedliny sa w podobnej cenie, w auchanie bedzie tylko wiekszy wybor.
z warzywami mysle podobnie - wloszczyzny itp
jak mialam 5 zl w portfelu - doslownie, to nie moglam zakupic warzyw na surowke, piersi z kurczaka i kaszy. tyllko musialam zrobic zupe, placki, nalesniki, albo kluski z ziemniakow
- Dołączył: 2012-10-05
- Miasto: Pieńsk
- Liczba postów: 225
22 października 2012, 09:46
jedzenie malych posilkow bardzo spowalnia metaboilizm i w przyszlosci bedziesz miala wiele problemow.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 725
22 października 2012, 09:48
Ja mam podobnie dlatego zaczęłam stosować dietę 700 kcal, bo mało się tam je i co za tym idzie mało wydaje. Wybrałam też dlatego, bo wiem że łatwo o efekt jojo i dlatego nie podjadam
Wiem że dieta którą każdy potępia, ale najwyżej później będę żałować i będę miała nauczkę
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
22 października 2012, 10:12
MamuskaJR - chyba lepiej bys wyszla na jedzeniu tego samego co jadlas ,ale polowe porcji niz diete 700 kcal .Powaznie chcesz miec nauczke ? to bedzie dieta do czasu ,az sie twoja silna wola wyczerpie i zjesz 3 razy tyle co normalnie.Aby chudnac wbrew pozorom wystarczy obnizyc kalorie o 10 % nie trzeba przechodzic na jakas specyficzna diete -oczywiscie ,ze im lepiej jesz tym lepsze efekty ,ale na normalnej diecie czyt na normalnych mniejszyhc posilkach tez sie schudnie.Najgrosze co mozesz zrobic to jesc polowe twojego minimalnego zapotrzebowania - jest bardziej niz pewne ,ze z tluszczu nie schudniesz.
- Dołączył: 2012-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 725
22 października 2012, 10:16
Wcześniej dziennie jadłam rzeczy za około 10-20 złoty. Teraz mam 850 złoty miesięcznie i prawie wszystko idzie na dziecko, więc muszę oszczędzić porządnie na jedzeniu
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
22 października 2012, 10:20
nie trzeba mieć dużo pieniędzy aby zdrowo jeść...wg mnie chyba mniej...
sery, kabanosy, słodycze są najdroższe...
brokuł, kalafior kosztuje 2 zł, mi wystarcza jedna główka na 2-3 dni - gotuję na parze....
wczoraj na obiad do tego z mężem mieliśmy po rybce, pstrąg w biedronce kosztuje ok. 10 zł za 2 sztuki...czyli 1 wychodzi 5...
można też wybrać coś tańszego, np. udka z kurczaka czy nawet porcje rosołowe, w dobrych sklepach są bardzo duże i nie za bardzo "oskubane"....za dwie zapłacisz może ze 2 złote, ugotuj na nich zupkę, np. rosołek, dodaj marchewkę zasyp woreczkiem ryżu, albo zrób lane kluski, wystarczy jajko, trochę mąki i gotowe...dzieci zjedzą zupkę a ty mięsko i warzywa...
można też ugotować marchewkę...
kapusta kiszona jest tania, do tego wątróbka raz na jakis czas.....
albo ryż z jabłkami - takie dobre a tanie danie....
ja z czasem zaczełam oszczędniej żyć, czasem jeszcze zdarza mi się rozpusta ale staram sie nad tym panować...
aby zdrowo żyć nie trzeba kupować drogiego jedzenia....
jeszcze jeśli chodzi o dzieci:
placuszki naleśnikowe z jabłkami...
mleko (można pół na pół rozrobić z wodą) + 1 jajko, mąka i jedno starte jabłko.....smażone małe placuszki są przysmakiem wielu dzieciaczków:)
- Dołączył: 2011-03-22
- Miasto: Tam
- Liczba postów: 1627
22 października 2012, 10:27
jeszcze chciałam dopisać że jeśli masz Biedronkę blisko to dopiero super...
od kilku dni jest serek President śmietankowy twarogowy, opakowanie 200 g kosztuje 1,39!
wg mnie rewelacja....
można nim posmarować kanapki na śniadanie, myślę że wystarczy dla dzieci i ciebie....
poza tym ty możesz zjeść bez masła...
jest wiele możliwości taniego jedzenia, wystarczy dobrze pomyśleć i się rozejrzeć....
nie trzeba sie głodzić....
kasza, ryż w kg paczkach (takich jak mąka, cukier) kosztuja niewiele...a ile mozna z nich zrobić ...
ile przeznaczasz na dzień na wydatki zwiazane z jedzeniem dla rodziny?