14 października 2012, 23:00
Temat dotyczy jasnej karnacji którą posiadam. Odziedziczyłam ją po tacie,opalam się na czerwono,piegi wychodzą mi wtedy niemiłosiernie.Taka karnacja ala Nicole Kidman.
Zawsze miałam z tego powodu mega kompleksy.A wy co o tym sądzicie,chętnie wysłucham waszych opinii.
15 października 2012, 09:34
ja uwielbiam swoją bladość(unikam opalania, a moje podkłady są zwykle najjaśniejsze w serii), dobrze dobrany makijaż i moim zdaniem wygląda to świetnie:) jasna cera i róż na policzki -coś pięknego:D
- Dołączył: 2012-10-14
- Miasto: Lawendowe Pole
- Liczba postów: 18
15 października 2012, 09:43
.
Edytowany przez Lavanda 2 sierpnia 2013, 17:00
15 października 2012, 09:54
absolutnie nie powinnaś mieć kompleksów, tylko pielęgnować swoją cerę odpowiednio
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
15 października 2012, 10:07
Tez zawsze chcialam miec piekna opalenizne, ale coz cere mam taka jak Ty. W dodatku jestem teraz na twarzy wrazliwa na slonce, bo wychodza mi plamy. Takze z opalania zrezygnowala. Mysle, ze to nie powinien byc kompleks, taka juz jestes i juz.
Troche eksperymentowalam z solarium, ale jak zobaczylam jak mi sie skora niszczy i wysusza to zrezygnowalam. Niewarto!!
- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto:
- Liczba postów: 875
15 października 2012, 10:28
Jasna karnacja i z czego tu byc dumnym? Tez jestem blada jak trup!
- Dołączył: 2011-12-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1922
15 października 2012, 10:32
basterowa napisał(a):
Gdzieś czytałam, że jasna karnacja była oznaką arystokracji, ciemna skóra świadczyła o pracy w polu
tak to prawda ![]()
ja aż tak jasnej nie mam, takich problemów z zaczerwieniami i piegami nie mam, kocham ciemną skórę, mam fioła na tym punkcie, więc chodzę na solarium, używam samoopalaczy, kremów brązujących poprawiających koloryt skóry, jem marchewki itp a latem 2 godz. na słońcu ![]()
15 października 2012, 10:43
ani powód do dumy ani do wstydu i kompleksów. najważniejsze jest to, żeby na siłę się nie opalać. też mam jasną, stosuję kremy w filtrami, nie opalam się. A to czy szybciej się starzeje ciemna czy jasna to bym dyskutowała. jak ktoś ma jasną karnację i się godzinami opala to szybko się zestarzeje, natomiast jeśli ktoś ma naturalnie ciemną karnację to opalanie nie ma większego wpływu na starzenie się ciemnej skóry- to tak z obserwacji.
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
15 października 2012, 10:59
ani do dumy ani do kompleksów
- Dołączył: 2009-11-11
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 15329
15 października 2012, 11:01
Ja też mam jasną i zawsze mi się podobała, a opalania nienawidzę - największa męczarnia. W ogóle nie znoszę plaż.
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
15 października 2012, 11:12
ja rowniez mam jasna cere, dawniej bardzo mnie to frustrowalo, slabo sie opalam, najpierw na czerwono, a kiedy w koncu troche zbrazowieje, to lato sie juz konczy, a i tak nigdy nie jestem bardzo opalona..:/
ale znalazlam na to sposob, zafarbowalam wosy na rudo i moja karnacja idealnie z tym kolorem wspolgra;)
nie walcze z tym, tylko akceptuje:) przynajmniej skora mi sie wolniej zestarzeje;)