- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto:
- Liczba postów: 732
10 października 2012, 19:25
Jaki wiek jest optymalny na wyprowadzkę od rodziców? Ja mam 20lat, mój partner 21 i podobno jesteśmy za młodzi.. Za to jak się ma np 26lat to już się jest pasożytem u rodziców, a nie jest to jakiś odległy od siebie wiek.. Co myślicie?
Chodzi o życie bez pomocy rodziców.
Edytowany przez amazing.girl 10 października 2012, 19:38
10 października 2012, 19:47
Myślę, że ten wiek zależy od wielu czynników. Jeżeli ktoś studiuje dziennie to do 25 roku życia myślę, ze to nic dziwnego jeśli jeszcze nie jest się zupełnie samodzielnym. Jak ktoś po szkole idzie do pracy no to wiadomo, że usamodzielnia się szybciej, podobnie osoby na studiach zaocznych.
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
10 października 2012, 19:49
w wieku kiedy jest sie na to gotowym psychicznie i finansowo... ja sie wyprowadzilam po maturze prawie od razu....
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
10 października 2012, 19:51
Gdyby było mnie na to stać, to już bym się wyprowadziła. Mam 19 lat;)
10 października 2012, 19:53
Ja możecie się sami utrzymać, to jesteście gotowi. Ja jestem zdania, że lepiej ze sobą zamieszkać wcześniej, poznać się i być pewnym bycia ze sobą czy też może na odwrót. Bo często zamieszkanie razem weryfikuje uczucie. Może rodzice się martwią, że np. zawalicie naukę?
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Kowary
- Liczba postów: 2677
10 października 2012, 19:53
Ja się wyprowadziłam tak wcześnie, bo uciekłam przed problemami
10 października 2012, 19:59
Obserka napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
CiasteczkowyPotwor1990 napisał(a):
Ja wyprowadzę się jak będę miała 25 lat - na ten czas planujemy ślub i wtedy też zamieszkamy razem.
nie lepiej sie poznac i zamieszkac razem przed? znam takich co poznawali sie po slubie, po roku rozwod mieli
zamieszkanie przed slubem tez nie gwarantuje ze nie bedzie rozwodu
ja jestesm ze swoim partnerem 2 lata, z biegiem czasu coraz wiecej to bylo moje - jego mieszkanie niz z rodzicem, w marcu dostalam klucze i sprowadzilam rzeczy do niego.
slubu brac nie musimy i dobrze sie razem zyje. slub to bedzie tylko formalnosc. nauczylismy sie co kto czego oczekuje
- Dołączył: 2006-10-30
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 559
10 października 2012, 20:03
Edytowany przez Natascha 21 maja 2015, 19:43
- Dołączył: 2012-05-11
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 5431
10 października 2012, 20:12
w lipcu skończyłam 18 a w październiku już się wyprowadzałam :D
10 października 2012, 20:15
Wyjechalam na studia do barcelony, Utrzymywalam sie sama, jak wrocilam zamieszkalam z partnerem.
Jego i moi Rodzice kupili nam dom, oboje pracowalismy.
Po smierci Taty wrocilam do domu i zamieszkalam z Mama i synkiem. :-)
Edytowany przez be.alluring 10 października 2012, 20:17