- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto:
- Liczba postów: 732
10 października 2012, 19:25
Jaki wiek jest optymalny na wyprowadzkę od rodziców? Ja mam 20lat, mój partner 21 i podobno jesteśmy za młodzi.. Za to jak się ma np 26lat to już się jest pasożytem u rodziców, a nie jest to jakiś odległy od siebie wiek.. Co myślicie?
Chodzi o życie bez pomocy rodziców.
Edytowany przez amazing.girl 10 października 2012, 19:38
10 października 2012, 19:36
Ja wyprowadzę się jak będę miała 25 lat - na ten czas planujemy ślub i wtedy też zamieszkamy razem.
10 października 2012, 19:37
Zależy, co masz na myśli mówiąc wyprowadzić się z domu.
Całe studia mieszkałam poza swoim domem rodzinnym w akademiku, ale swój pokój w mieszkaniu u rodziców mam nadal i sporo moich rzeczy ciągle tam jest. Od pół roku mieszkam z Lubym, ale pokój ciągle jest u rodziców ;) rzeczy coraz mniej w nim, ale jednak. Rodzice ciągle mnie utrzymują, ale to się lada moment skończy, bo intensywnie szukam pracy i odpukać chyba dostanę jedną, na którą aplikowałam.
Także nie wiem czy można powiedzieć, że całkowicie odcięłam pępowinę.
10 października 2012, 19:38
Jeszcze myślę należałoby doprecyzować, czy chodzi o pójście "na swoje" czy po prostu o zmiane lokum ale ciągnięcie kasy od rodziców.
Bo to też różnica :)
10 października 2012, 19:40
Widzę, że sporo z Was w wieku około 18 lat? Mogę wiedzieć czemu? To rok przed studiami, więc chyba nie to było powodem.
10 października 2012, 19:40
CiasteczkowyPotwor1990 napisał(a):
Ja wyprowadzę się jak będę miała 25 lat - na ten czas planujemy ślub i wtedy też zamieszkamy razem.
nie lepiej sie poznac i zamieszkac razem przed? znam takich co poznawali sie po slubie, po roku rozwod mieli
10 października 2012, 19:43
Wredna, nie wszyscy chcą się poznawać przed ślubem :)
ja jeżeli bym miała kiedyś -tfu tfu - zmieniać faceta, to nie zamieszkałabym po raz drugi z kimś bez ślubu/przed ślubem
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13336
10 października 2012, 19:44
miałam skończone 20 lat jak wyprowadziłam się z domu i zamieszkałam z moim T.
- Dołączył: 2012-05-23
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 4551
10 października 2012, 19:44
ja w sumie od 15 r.z. wyprowadzilam sie do internatu. 19 lat na stancje ale choc w domu bywalam na weekendy i wakacje to bylam uzalezniona finansowo.w wieku 22 lat wyprowadzilam sie calkiem i usamodzielnilam.mysle,ze 22 lata to juz czas najwyzszy.
10 października 2012, 19:44
Póki się uczę to siedzę u rodziców.. Jak za rok zacznę pracować to wtedy się zobaczy (21 lat)..
- Dołączył: 2012-05-23
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 4551
10 października 2012, 19:45
wrednababa54 napisał(a):
CiasteczkowyPotwor1990 napisał(a):
Ja wyprowadzę się jak będę miała 25 lat - na ten czas planujemy ślub i wtedy też zamieszkamy razem.
nie lepiej sie poznac i zamieszkac razem przed? znam takich co poznawali sie po slubie, po roku rozwod mieli
zamieszkanie przed slubem tez nie gwarantuje ze nie bedzie rozwodu