Temat: Czy to faktycznie może pomóc wyleczyć się z uciążliwych upławów?

Ostatnio rozmawiałam z moją ciotką na temat właśnie infekcji borykam się z nią już długi czas między innymi też przez antykoncepcje hormonalną,żadne dotąd leki itp nie pomagały mojej ciotce tak samo aż do momentu kiedy jej gin kazał jej nie podmywać się codziennie tylko co drugi dzień bo wtedy wypłukuję się jakieś tam bakterie i okazało się że jej pomogło robiła to regularnie i teraz nie ma śladu po jej upławach,czy któraś z was stosowała taką metodę i czy faktycznie jej pomogło?
Nie wyobrażam się podmywać co drugi dzień ,ja to robię nawet kilka razy dziennie . Też mam upławy ale moja p.ginekolog powiedziała że przy antykoncepcji to normalne :( Tak więc używam wkładek i tyle .

KotkaPsotka napisał(a):

A po co ty se te czopki aplikujesz i te nasiadowki?Ja takich cudow nie stosuje i uwaga...grzybka mialam raz w zyciu i po zastosowaniu odpowiedniej kuracji clotrimazolem nigdy juz nie mialam takich atrakcji. A zdaza mi sie isc spac nieumyta a mokre chusteczki stosuje tylko wtedy gdy mam okres (kiedy nie mam mozliwosci umycia sie). Zdazylo mi sie rowniez pare razy nie myc przez pare dni ale to powiedzmy byly ekstremalne warunki bo kiedy moge to oczywiscie codziennie sie myje choc nie koniecznie srodkami myjacymi. Jakos od tego nei umarlam ani nawet nie dostalam ani grzyba  ani innej infekcji.


i nawet się nie podmywałaś ani nic??? okey... to ja nie mam więcej pytań...
serio dobrze się z tym czułaś??? :O

swoją drogą - później się dziwić, że "wonie śledziem" i innymi tam takimi jak niektóre z takiego założenia wychodzą :O

akitaa napisał(a):

KotkaPsotka napisał(a):

A po co ty se te czopki aplikujesz i te nasiadowki?Ja takich cudow nie stosuje i uwaga...grzybka mialam raz w zyciu i po zastosowaniu odpowiedniej kuracji clotrimazolem nigdy juz nie mialam takich atrakcji. A zdaza mi sie isc spac nieumyta a mokre chusteczki stosuje tylko wtedy gdy mam okres (kiedy nie mam mozliwosci umycia sie). Zdazylo mi sie rowniez pare razy nie myc przez pare dni ale to powiedzmy byly ekstremalne warunki bo kiedy moge to oczywiscie codziennie sie myje choc nie koniecznie srodkami myjacymi. Jakos od tego nei umarlam ani nawet nie dostalam ani grzyba  ani innej infekcji.
i nawet się nie podmywałaś ani nic??? okey... to ja nie mam więcej pytań...serio dobrze się z tym czułaś??? :Oswoją drogą - później się dziwić, że "wonie śledziem" i innymi tam takimi jak niektóre z takiego założenia wychodzą :O

No nie mowie przeciez ze sie z tym dobrze czulam . Czulam sie okropnie, ale tak jak mowie to byly warunki ekstremalne i nie mialam sie gdzie umyc (jakbym miala to bym sie przeciez umyla). Chcialam tylko podkreslic to ze jakos od tego mi stopy nie odpadly, nie zaczelam sie luszczyc i nei wyrosl mi mega grzyb na pipce. Smiem twierdzic ze rowniez odemnie nie smierdzialo na odleglosc dalsza niz pol metra, blizej to juz mogl byc problem;) ale dlatego nei wierze w opowiesci z krypty ze jak ktos sie jeden dzien nie umyje to wali od niego na kilometr.
Pasek wagi
KotkaPsotka - ja od wkładek mam okropne podrażnienia, dlatego używam ich tylko pod sam koniec okresu. Brak dostępu powietrza robi swoje.
Laguna....preparaty do higieny intymnej lub szare mydło, żadne zapachowe, żadne żele do ciała itp... papier toaletowy bezzapachowy, wkładki/podpaski bezzapachowe, żadnych tamponów, no i broń Boze zadnych irygacji.....poza tym mozesz pójsc do przychodni, do położnej i poprosic o zrobienie wymazu z pochwy na posiew bakterie plus grzyby plus antybiogram(cytologia dotyczy szyjki macicy, nie pochwy)-bez skierowania lub prywatnie bedzie to odpłatne, jak juz bedziesz miała wynik, to z nim do gina i jesli cos wyjdzie, to dobierze sie odpowiednie leki....pamiętaj,zeby nie stosowac niczego dopochwowo przez kilka dni przed pobraniem wymazu.
a byłaś z tym u lekarza? próbowanie wszystkiego co pomogło innym na swojej skórze może pogorszyć sprawę,
cioci pomogło a skąd wiesz jaką Ty masz infekcję i czy Tobie to pomoże?
Na pewno używaj płynu do higieny intymnej i wycieraj się oddzielnym, przeznaczonym ręcznikiem tylko do tego, 
ręcznik musi być suchy!

Pasek wagi
ja kiedyś miałam problem z drożdżycą, lekarze mi zapisywali tych leków, że ho ho, ale nastąpił taki moment, że poczytałam fora i faktycznie zastosowałam dość kontrowersyjną metodę czyli czosnek. W prawdzie trochę przesadziła (bo przez 6 miesięcy po zjedzeniu czosnku miałam wysypkę na wewnętrznej stronie ud, ale później przeszło), bo 3 dni na całą noc wkładałam sobie do pochwy rozgnieciony ząbek czosnku zawinięty w cienki bandaż. Pomogło na parę lat. Dlatego polecam może nie na tyle godzin, ale codziennie przez kilka dni na 1 godzinę. Możne, też stosować czosnek, ale tylko końcówki ząbka odciąć. Ostrzegam piecze, ja jestem wytrzymała,ale nie każda da radę. Teraz mnie coś dopadło i ciągnie się od 4 miesięcy, prawdopodobnie w pracy za bardzo się  pociłam w tej okolicy i cosik mnie dopadło, ale planuję terapię czosnkową, bo ostatnio mi się ona przypomniała.
Co do podmywania to też mam bzika, 2 razy dziennie, czasem częściej, teraz się uspokoiłam, bo wiem, że to nie dobrze. Co do mycie się w środku też tak robię, od kiedy ginekolog ,jeszcze na studiach moją kumpelę ochrzanił, że się w środku nie myje, więc czasem wskazane jest:).
Pasek wagi
Aha dziewczyny, jeszcze jedno zbadajcie sobie koniecznie cukier, bo przy cukrzycy też są problemy z grzybicą. Również, gdy namnoży się nam za dużo grzyba candida albican to też. Problem jest z tym, że mało lekarzy potrafi i umie to stwierdzić, dlatego najlepiej jeść kwaśne rzeczy oraz przestać, albo bardzo ograniczyć słodycze, bo cukrem karmi się grzyb. Tak dla ciekawostki powiem Wam, że ostatnio przeczytałam gdzieś, żeby odstawić wszystko co słodkie (czyli słodycze, owoce, miód, białą mąką i potrawy z nią), no wiecie wszystko co może po zjedzeniu przekształcić się również w jelitach w cukier,  na miesiąc, dwa i zobaczyć czy przypadkiem nie zmniejszyły się problemy, wtedy będzie to namacalny dowód na to,że to grzyb. Niestety postęp spowodował to, że my kobiety przez taką żywność mamy problemy i automatycznie gorsze samopoczucie z braku seksu.
Pasek wagi

stockholm. napisał(a):

KotkaPsotka - nie przetłumaczysz, koncerny farmaceutyczne na takich ludziach zbijają miliardy. Też nie wiem po co ona aplikuje te czopki i nasadówki.

Też nie wiesz po co, ale wydajesz bezsensowne osądy.
Przyjmowałam antykoncepcję hormonalną przez kilka lat, oprócz problemów z hormonami nabawiłam się przy okazji problemów z nawracającymi infekcjami, ponadto podczas porodu, a właściwie bardziej podczas pobytu po porodzie w szpitalu zostałam gratisowo zarażona piękną bakterią. Stosowanie antybiotyków pomagało średnio na 10 dni, w tym 7 dni przyjmowania leku. W końcu lekarz uznał, że takie leczenie nie ma sensu, miałam przeprowadzoną trzykrotnie irygację, następnie przez 2 tygodnie lactovaginal i doustnie 2x dziennie probiotyk. O dziwo dzięki takiej terapii plus kontynuacji lactovaginal raz w tygodniu i tantum rosa raz w miesiącu mam święty spokój, bez antybiotyków, bez leków - od półtora roku nie mam żadnych problemów.
Ale nie, skądże. To koncerny farmaceutyczne zbijają na mnie fortunę. Mhm.. zwłaszcza, że moja kuracja miesięcznie kosztuje mnie grosze.
Pasek wagi
marta.g-  ok, to juz rozumiem po co te czopki. Myslalam ze ty tak profilaktycznie. Wiesz, czasem ludzie robia takie rzeczy.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.