- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 października 2012, 10:37
8 października 2012, 14:52
Słodyczy? To przecież nie możliwe żeby one powodowały infekcję chyba.I słodyczy nie jedz :)
8 października 2012, 15:45
hmm dziwna ta metoda, i śmierdząca dość, a już przy upławach to sobie średnio wyobrażam;/
Ja miałam takei problemy przez długi czas az w końcu zmieniłam lekarza który stwierdził nadrzerkę-przeszło jak ręką odjął
8 października 2012, 15:55
8 października 2012, 16:09
8 października 2012, 16:17
Jezeli to infekcja grzybiczna, to w ksiazce ''Apteka natury'' pani napisala,ze trzeba rozgotowac cebule do miekkosci, wymazac w niej tampon, na czubek tamponu nalozyc odrobine masci propolisowej i zakladac na noc. Po paru dniach (nocach) grzybicy powinno nie byc. Nie stosowalam, ale mam w rodzinie osobe,ktorej pomoglo.
8 października 2012, 16:32
I tutaj się nie zgodzę. Preparaty do higieny intymnej powinny być stosowane do codziennej higieny. To one zapewniają nam naturalną barierę ochronną - kwaśne ph, przez co zmniejsza się ryzyko infekcji i podrażnień. Mało tego, dzięki odpowiednim składnikom i tutaj coś dla kotkipsotki - wspierają naturalną mikroflorę bakteryjną. Kotka, chyba coś sobie ubzdurałaś. Jeśli sądzisz, że poprzez odpowiednią higienę zaburza się mikroflorę bakteryjną to jesteś w wielkim błędzie. Nikt normalny nie stosuje irygacji pochwy takimi specyfikami, służą one do higieny zewnętrznych narządów, czyli nie ma możliwości zaburzenia mikroflory.Co do preparatów do higieny intymnej, to są zalecane zazwyczaj w przypadku infekcji a nie na co dzień.
8 października 2012, 16:45
I tutaj się nie zgodzę. Preparaty do higieny intymnej powinny być stosowane do codziennej higieny. To one zapewniają nam naturalną barierę ochronną - kwaśne ph, przez co zmniejsza się ryzyko infekcji i podrażnień. Mało tego, dzięki odpowiednim składnikom i tutaj coś dla kotkipsotki - wspierają naturalną mikroflorę bakteryjną. Kotka, chyba coś sobie ubzdurałaś. Jeśli sądzisz, że poprzez odpowiednią higienę zaburza się mikroflorę bakteryjną to jesteś w wielkim błędzie. Nikt normalny nie stosuje irygacji pochwy takimi specyfikami, służą one do higieny zewnętrznych narządów, czyli nie ma możliwości zaburzenia mikroflory.Co do preparatów do higieny intymnej, to są zalecane zazwyczaj w przypadku infekcji a nie na co dzień.
8 października 2012, 16:58
Naturalna bariere ochronna to zapewniaja bakterie! a nie srodki do higieny intymnej.I tutaj się nie zgodzę. Preparaty do higieny intymnej powinny być stosowane do codziennej higieny. To one zapewniają nam naturalną barierę ochronną - kwaśne ph, przez co zmniejsza się ryzyko infekcji i podrażnień. Mało tego, dzięki odpowiednim składnikom i tutaj coś dla kotkipsotki - wspierają naturalną mikroflorę bakteryjną. Kotka, chyba coś sobie ubzdurałaś. Jeśli sądzisz, że poprzez odpowiednią higienę zaburza się mikroflorę bakteryjną to jesteś w wielkim błędzie. Nikt normalny nie stosuje irygacji pochwy takimi specyfikami, służą one do higieny zewnętrznych narządów, czyli nie ma możliwości zaburzenia mikroflory.Co do preparatów do higieny intymnej, to są zalecane zazwyczaj w przypadku infekcji a nie na co dzień.
Edytowany przez stockholm. 8 października 2012, 17:04
8 października 2012, 17:06
Edytowany przez KotkaPsotka 8 października 2012, 17:08