Temat: Czy to faktycznie może pomóc wyleczyć się z uciążliwych upławów?

Ostatnio rozmawiałam z moją ciotką na temat właśnie infekcji borykam się z nią już długi czas między innymi też przez antykoncepcje hormonalną,żadne dotąd leki itp nie pomagały mojej ciotce tak samo aż do momentu kiedy jej gin kazał jej nie podmywać się codziennie tylko co drugi dzień bo wtedy wypłukuję się jakieś tam bakterie i okazało się że jej pomogło robiła to regularnie i teraz nie ma śladu po jej upławach,czy któraś z was stosowała taką metodę i czy faktycznie jej pomogło?
A czy lekarz robił Ci rozmaz mikrobiologiczny, ustalił faktycznie jakie to zapalenie? Miałaś robiony posiew z antybiogramem? Bo jeśli nie, to lekarz na ślepo zapisuje Ci leki, które mogą nie działać jak należy.
Pasek wagi

marta.g napisał(a):

A czy lekarz robił Ci rozmaz mikrobiologiczny, ustalił faktycznie jakie to zapalenie? Miałaś robiony posiew z antybiogramem? Bo jeśli nie, to lekarz na ślepo zapisuje Ci leki, które mogą nie działać jak należy.
Nie robił ale mogę przy następnej wizycie którą mam za dwa tyg o to zapytać za pewne jest ona płatna? MIałam robioną tylko cytologię.
Są różne rodzaje zapaleń, od bakteryjnego po grzybiczne, poprzez rozmaz mikrobiologiczny lekarz ustala jaki to rodzaj zapalenia, dalej kieruje na posiew i razem z wynikiem jakie bakterie wyhodowano, otrzymuje antybiogram czyli wynik badania wrażliwości bakterii na dane leki. Teoretyczne badania te są refundowane, zwłaszcza, że u Ciebie infekcje podpadają już pod przewlekłe.

Edit. Jeśli wizytę masz za dwa tygodnie, warto wybrać się do lekarza tylko po pobranie wymazu i zanieść próbki do badania. Wtedy an wizycie będziesz miała wyniki i lekarz będzie mógł zalecić odpowiednie leczenie.
Pasek wagi
ja tez slyszalam, ze nie jest dobrze ciagle sie myć.... bo wypłukuje sie bakterie te dobre
ale kurde, nie wyobrazam sobie,
żeby nie umyć chociaz raz, dwa dziennie... ;/

BrygidaHOLMES napisał(a):

ja tez slyszalam, ze nie jest dobrze ciagle sie myć.... bo wypłukuje sie bakterie te dobre ale kurde, nie wyobrazam sobie, żeby nie umyć chociaz raz, dwa dziennie... ;/
No ja tak samo ale jeśli ma mi to pomóc i dodatkowo trzeba będzie zrobić widzę badania dokładne:/ Tak to jest, tutaj w Polsce trzeba zapłacić żeby się dowiedzieć wszystkiego dokładnie

Laguna20 napisał(a):

Ostatnio rozmawiałam z moją ciotką na temat właśnie infekcji borykam się z nią już długi czas między innymi też przez antykoncepcje hormonalną,żadne dotąd leki itp nie pomagały mojej ciotce tak samo aż do momentu kiedy jej gin kazał jej nie podmywać się codziennie tylko co drugi dzień bo wtedy wypłukuję się jakieś tam bakterie i okazało się że jej pomogło robiła to regularnie i teraz nie ma śladu po jej upławach,czy któraś z was stosowała taką metodę i czy faktycznie jej pomogło?

No i prosze moja toeria o tym ze nadgorliwa higiena jest szkoldiwa oczywiscie sie sprawdza. Ja tu na vitalii zawsze glosze teorie ze jak sie czlowiek szoruje mydlami i innymi chemikaliami dzien w dzien albo i nawet pare razy dziennie to nie wplywa to korzystnie na stan zdrowia. Bakterie sa potrzebne! Ale wiekszosc uzytkowniczek poprostu nei wyobraza sobei jak to mozna sie czasem nie umyc, albo umyc sie tylko woda! Przeciez te bakterie wszystkie, grzyby, kurz toz to syf straszny i umrzec mozna od nich.

Sprobuj metody ciotki ale idz tez na badania krwi, niech ci sprawdza hormony i czy nei masz jakiejsc ukrytej choroby.
Pasek wagi

KotkaPsotka napisał(a):

Laguna20 napisał(a):

Ostatnio rozmawiałam z moją ciotką na temat właśnie infekcji borykam się z nią już długi czas między innymi też przez antykoncepcje hormonalną,żadne dotąd leki itp nie pomagały mojej ciotce tak samo aż do momentu kiedy jej gin kazał jej nie podmywać się codziennie tylko co drugi dzień bo wtedy wypłukuję się jakieś tam bakterie i okazało się że jej pomogło robiła to regularnie i teraz nie ma śladu po jej upławach,czy któraś z was stosowała taką metodę i czy faktycznie jej pomogło?
No i prosze moja toeria o tym ze nadgorliwa higiena jest szkoldiwa oczywiscie sie sprawdza. Ja tu na vitalii zawsze glosze teorie ze jak sie czlowiek szoruje mydlami i innymi chemikaliami dzien w dzien albo i nawet pare razy dziennie to nie wplywa to korzystnie na stan zdrowia. Bakterie sa potrzebne! Ale wiekszosc uzytkowniczek poprostu nei wyobraza sobei jak to mozna sie czasem nie umyc, albo umyc sie tylko woda! Przeciez te bakterie wszystkie, grzyby, kurz toz to syf straszny i umrzec mozna od nich.Sprobuj metody ciotki ale idz tez na badania krwi, niech ci sprawdza hormony i czy nei masz jakiejsc ukrytej choroby.


masz racje! kolega jest doktorem w niemczech
tam nie wyobrazają sobie, żeby
kąpać się codziennie....
szok
a u nas... kazdy się kąpie po kilka razy dziennie nawet
ja nie umiem zyc bez kąpieli, co wieczór...
no nie wyobrazam sobie....

KotkaPsotka napisał(a):

Laguna20 napisał(a):

Ostatnio rozmawiałam z moją ciotką na temat właśnie infekcji borykam się z nią już długi czas między innymi też przez antykoncepcje hormonalną,żadne dotąd leki itp nie pomagały mojej ciotce tak samo aż do momentu kiedy jej gin kazał jej nie podmywać się codziennie tylko co drugi dzień bo wtedy wypłukuję się jakieś tam bakterie i okazało się że jej pomogło robiła to regularnie i teraz nie ma śladu po jej upławach,czy któraś z was stosowała taką metodę i czy faktycznie jej pomogło?
No i prosze moja toeria o tym ze nadgorliwa higiena jest szkoldiwa oczywiscie sie sprawdza. Ja tu na vitalii zawsze glosze teorie ze jak sie czlowiek szoruje mydlami i innymi chemikaliami dzien w dzien albo i nawet pare razy dziennie to nie wplywa to korzystnie na stan zdrowia. Bakterie sa potrzebne! Ale wiekszosc uzytkowniczek poprostu nei wyobraza sobei jak to mozna sie czasem nie umyc, albo umyc sie tylko woda! Przeciez te bakterie wszystkie, grzyby, kurz toz to syf straszny i umrzec mozna od nich.Sprobuj metody ciotki ale idz tez na badania krwi, niech ci sprawdza hormony i czy nei masz jakiejsc ukrytej choroby.
No ja przesadzam właśnie z tym szorowaniem szczególnie w miejscu intymnym mam na tym punkcie hopla ale teraz jak czytam was to faktycznie chyba przesadzam na pewno zaczne próbować tej metody i przy okazji badania ale mam nadzieje że przy okresie taka metoda nie podmywanai się nie wchodzi w grę?:D
Laguna a czego używasz do podmywania się? Na rynku jest wiele ciekawych propozycji płynów i chusteczek, które nie zaburzają naturalnego środowiska pochwy. Bo jeśli używasz środków typu żel pod prysznic, mydło, które działają drażniąco to właśnie tutaj może leżeć problem.
Edit. Ja nie wyobrażam sobie nie podmywać się codziennie, nie wyobrażam sobie nie używać nawilżonych chusteczek po skorzystaniu z toalety. 
Pasek wagi

marta.g napisał(a):

Laguna a czego używasz do podmywania się? Na rynku jest wiele ciekawych propozycji płynów i chusteczek, które nie zaburzają naturalnego środowiska pochwy. Bo jeśli używasz środków typu żel pod prysznic, mydło, które działają drażniąco to właśnie tutaj może leżeć problem. Edit. Ja nie wyobrażam sobie nie podmywać się codziennie, nie wyobrażam sobie nie używać nawilżonych chusteczek po skorzystaniu z toalety. 
Używam mydła wcześniej stosowałam żele do higieny intymnej szczególnie w ciąży ale nie widziałam jako takich zmian czy polepszenia wciąż jestem na tym samym etapie upławy są takie same.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.