8 października 2012, 10:37
Ostatnio rozmawiałam z moją ciotką na temat właśnie infekcji borykam się z nią już długi czas między innymi też przez antykoncepcje hormonalną,żadne dotąd leki itp nie pomagały mojej ciotce tak samo aż do momentu kiedy jej gin kazał jej nie podmywać się codziennie tylko co drugi dzień bo wtedy wypłukuję się jakieś tam bakterie i okazało się że jej pomogło robiła to regularnie i teraz nie ma śladu po jej upławach,czy któraś z was stosowała taką metodę i czy faktycznie jej pomogło?
8 października 2012, 10:41
To wyprobuj sama ta metode i zobaczysz, na jednego zadziala na drugiego nie, nie kazda musi miec takie problemy jak ty.
8 października 2012, 10:43
Agaszek napisał(a):
Próbowałaś stosować Lactovaginal ? To jest probiotyk - przywraca pożądane ph .
Pewnie że tak,nic niestety nie pomogała nawet antybiotyki dopochwowe:/
8 października 2012, 10:44
Kwiat.Pustyni napisał(a):
To wyprobuj sama ta metode i zobaczysz, na jednego zadziala na drugiego nie, nie kazda musi miec takie problemy jak ty.
Nie każda musi mieć ale pytanie jest dotyczące między innymi takich osób.
8 października 2012, 10:48
Powinnas isc do dobrego ginekologa, sama raczej nic nie zdzialasz.
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
8 października 2012, 10:51
I słodyczy nie jedz :)
8 października 2012, 10:53
Agaszek napisał(a):
Laguna - to brzmi sensownie. Miałam infekcje kilka razy, ale po zastosowaniu standardowego leczenia było ok.A nie jesteś uczulona na lateks ? Moja kumpela długo walczyła z nawracającymi infekcjami, aż się okazało że jest uczulona. Jak wywaliła gumki problem przestał istnieć.
O to chodzi że ja nie stosuję gumek,tylko tabletki antykoncepcyjne,odstawiłam je oczywiście i nie brałam dwa lata myśląc że problem zniknie ale nic z tego w tym czasie oczywiście miałam robioną cytologie i zawsze miałam drugi stopień a jeśli chodzi o zmianę ginekologa to byłam u kilku i każdy zawsze przepisywał co raz inne środki lub te same lub jeszcze inny kazał codziennie pić kefir itp i nic:/ Nigdy żadnen mi nie zaproponował takiej metody dlatego jestem ciekawa czy ktoś ją stosował bo może to może mi pomóc.
8 października 2012, 10:53
nainenz napisał(a):
I słodyczy nie jedz :)
Słodyczy? To przecież nie możliwe żeby one powodowały infekcję chyba.