4 października 2012, 19:17
Pisząc przyjemności - nie biorę pod uwagę opłat stałych
Bardziej mam na myśli: ubrania, bilety do kina, fryzjer kosmetyczka, karnet na fitness etc
- Dołączył: 2012-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 211
4 października 2012, 23:02
200-300zł.
- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
4 października 2012, 23:03
Cóż, trochę sporo. Myslę, że ok. 300 - 400 złotych by było.
Ale ja uznaję za przyjemności i kosmetyki - uwielbiam pachnące olejki i tak dalej. Nie są to rzeczy konieczne, a sprawiają mi przyjemność.
Edytowany przez raspberrylips 4 października 2012, 23:05
4 października 2012, 23:09
W sumie nie wiem, bo jednego miesiąca będzie to 50zł, a innego 1.000zł, trudno powiedzieć, ale myślę, że tak średnio to 300zł max. miesięcznie
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto:
- Liczba postów: 2620
4 października 2012, 23:21
ogólnie to jestem jeszcze na utrzymaniu rodziców-wiadomo ;)
dostaje kieszonkowe 150 zł/miesiac gdzie ubrania itp kupuje sama
jesli jest 'lepszy' okres w firmie rodzicow to i potrafie 200zł (czasami wiecej ale to z tego co sobie uzbiera wczesniej)
ale np teraz, od początku wrzesnia (nie liczac spodni, bluzki i kosmetkow na ktore wczesniej uzbieralam bo było to konieczne) wydałam moze z 30 zl na herbate na miescie, gazete i krem
mam problem z kasa wiec nawet na nowe buty czy sweter nie moge sobie pozwolic-mowi sie trudno i chdzi sie w tym co sie ma, nie mówiac juz o kinie (ostatni raz bylam chyba z pol roku temu)
- Dołączył: 2012-10-02
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 202
4 października 2012, 23:30
Moje główne wydatki to kosmetyki, imprezy, alkohol, solarium... Spokojnie wyjdzie 600 zł. Wiem, wiem, porażka.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 621
4 października 2012, 23:44
dużo...czasami ZA DUŻÓ ;(( Jest nawet miesiąc, że 800 albo i więcej....Nie potrafię sobie czegoś odmówić i tak to potem jest...
4 października 2012, 23:47
4 października 2012, 23:49
Oj bardzo mało.Dostaje na miesiąc ok. 1400-1500 zł od rodziców i ledwo na utrzymanie mnie stać...serio...i wcale nie wydaje pieniędzy na byle co, nie palę, żadnych uzywek nie stosuje...alkohol okazyjnie bardzo (raczej nadrabiam imprezowaniem w wakacje). Ot to - opłacenie mieszkania, wynajem, rachunki, jedzenie, jakieś kserówki...
Przeraża mnie myśl, że niektórzy ludzie w Polsce muszą za taką pensję utrzymać 3osobową rodzinę. Masakra!
Edytowany przez 545663884749c94e48281658e96bc5e8 4 października 2012, 23:51
- Dołączył: 2012-06-27
- Miasto: Nisko
- Liczba postów: 208
5 października 2012, 00:00
to zalezy
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
5 października 2012, 00:01
sowa. napisał(a):
Oj bardzo mało.Dostaje na miesiąc ok. 1400-1500 zł od rodziców i ledwo na utrzymanie mnie stać...serio...i wcale nie wydaje pieniędzy na byle co, nie palę, żadnych uzywek nie stosuje...alkohol okazyjnie bardzo (raczej nadrabiam imprezowaniem w wakacje). Ot to - opłacenie mieszkania, wynajem, rachunki, jedzenie, jakieś kserówki...Przeraża mnie myśl, że niektórzy ludzie w Polsce muszą za taką pensję utrzymać 3osobową rodzinę. Masakra!
U mnie za 1800 zł żyje 3 osobowa rodzina i nigdy nie czułam, ze czegokolwiek mi brakuje. :)
Wydaję max. 50 zł. Czasem w ogóle, bo zdarzają się miesiące że nie potrzebuję nowych kosmetyków. Ciuchy kupuję w lumpeksach, i jest to wydatek 1-5 zł za sztukę.