- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
6 maja 2010, 22:30
hihihi rowerkiem na pewno byłoby super ale ja się nie moge przekonac nawet do tego stacjonarnego:)
6 maja 2010, 22:41
W tamtym roku byliśmy we Włoszech.
Mimo tego, że jadłam normalnie- nie obżerałam się, przytyłam jakieś 3 kilo i ogólnie napuchłam. Czemu?
Tam je się przeważnie jasne pieczywo (na śniadanie zawsze jadłam białą bułkę), makarony etc.
W tym roku również tam jedziemy, wiec muszę uważać na to co będę jadła.
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
6 maja 2010, 22:44
W jaki region Włoch jedziecie?Ja przez wiele lat jeżdziłam do Kalabrii na sam koniec buta...troche za daleko:(
Jedziecie na zorganizowane wczasy czy w ciemno?
- Dołączył: 2009-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 7790
6 maja 2010, 22:59
ja zawsze tyje po holiday'u dlatego przed wyjazdem daje sobie spokoj z dietka, bo i tak kg wroca, w niedziele lecimy do grecji (mam nadzieje), zaczne dietkowac po przyjezdzie:)
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 137
7 maja 2010, 02:26
Ja zwykle chudnę w czasie wakacji, ale to dlatego, że wszystkie miejsca zwiedzam na rowerze. I zawsze wybieram takie miejsca, by móc sobie wieczorami z godzinkę popływać. A wtedy, to można żywić się nawet lodami i pizzą ;)
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 137
7 maja 2010, 02:32
Polecam Maroko ;) Oni tam się żywią głównie duszonymi warzywami z chudym mięsem (tadżin), żywcem nie ma jak przytyć ;) Poza tym ogromna ilość pysznych owoców. Tylko nie wolno przesadzić z supertanimi daktylami i pistacjami ;)
- Dołączył: 2006-06-22
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 98
7 maja 2010, 06:53
Ja polecam wczasy typu 7+7! Schudłam i w Turcji i w Egipcie! Jedzenie w hotelach na objeździe zazwyczaj średnie i mały wybór, dużo się zwiedza, maszeruje i poci na upale
![]()
Na pobycie oczywiście wyżywienie HB, żeby nie kusiły inne dania z opcji ALL (i napoje), dużo wody i jest świetnie
![]()
Bardziej schudłam w Turcji bo tam był taki upał, że w ogóle nie chciało się jeść! Przy wadze 60 kg schudłam 5 kg w dwa tygodnie!
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
7 maja 2010, 08:51
Co do Egiptu to byłam w zeszłym roku i tam własnie masakrycznie przytyłam, przy opcji all inclusive nie da się utrzymac wagi, przynajmniej w moim przypadku. Upały w obżarstwie mi zupełnie nie przeszkadzały:) Pewnie gdybym pojechałam na objazdówkę i w wersji HP to łatwiej byłoby utrzymać wagę. A tak to jedzonko i marsz na plażę wylegiwac się na słońcu....a na plazy tez bary z lodami i róznymi deserami...drinkami...ech.
Może faktycznie w tym roku Maroko, tyle że w wersji śniadanie i obiadokolacje co by nie dojadać...:)
7 maja 2010, 11:00
w góry :) albo w domu icodziennie biegac po parku nie utyjesz na pewno
- Dołączył: 2010-12-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 24
29 grudnia 2010, 10:13
Wiem, że to już pół roku minęło odkąd padło pytanie, ale chciałabym zwrócić uwagę na ciekawe miejsce w Polsce. Na Pojezierzu Brodnickim panuje świetna atmosfera, a przede wszystkim jest to miejsce ustronne, gdzie można aktywnie spędzić czas. Pisałaś, że nie chcesz przytyć, więc może w następne wakacje, albo ferie, które już niedługo wybierz się tam. Chodzi mi szczególnie o hotel Głęboczek, w którego rejonie możesz wybrać się na wycieczki rowerowe, Watsu, spływy kajakiem, itp. Nie dość, że miejsce urocze, to jeszcze zaznasz trochę ruchu:).