- Dołączył: 2008-05-11
- Miasto: Polandia
- Liczba postów: 5004
26 września 2012, 16:55
Nie wiem, czy ktoś mnie tu w ogóle kojarzy, ale to mój ostatni post na tym forum, pokasowałam też wpisy w pamiętniku oprócz jednego, który może byc przydatny wielu osobom..
Dziś zawalił mi się świat. Po wielu badaniach, długim czasie rozmyślań, bezsennych nocy usłyszałam cos strasznego.
Że nie ma szans, żebym mogła kiedykolwiek urodzić dziecko...
Ja, kochająca dzieci, studiująca Wczesną edukację, pracująca jako niania...
Dziecko było moim marzeniem. A teraz wszystko sie skończyło.
Na samą myśl, że tyle jest dzieci niechcianych ogarnia mnie gniew.
Mi nigdy nie będzie dane być mamą... Coś we mnie pękło. :(
Muszę zając się teraz ważniejszymi sprawami, musze zostawić Vitalię.
Trzymajcie się wszyscy zdrowo, dziekuję za tyle miłych chwil...
Za te wszystkie znajomości, ciepłe słowa i wsparcie.
Edytowany przez Kamilika 26 września 2012, 17:04
26 września 2012, 16:57
Bardzo mi przykro:(
Wiem,ze to moze nie to samo...ciezko mi stwierdzic ale moze kiedys pomyslisz o adopcji,jest tyle dzieci czekajacych na mamusie i tate,na dom.Na pewno teraz to do Ciebie nie przemawia ale z czasem moze o tym pomyslisz.sciskam:*
26 września 2012, 16:58
żadnych szans nie ma? może skonsultuj sie z innym lekarzem?
- Dołączył: 2012-07-16
- Miasto: Giżycko
- Liczba postów: 877
26 września 2012, 17:00
bardzo mi przykro to najgorsza wiadomość jaką może usłyszec kobieta wiem bo moja siostra przechodziła to samo bardzo cierpiała nie mogła sie z tym pogodzic ale głowa do góry jest pare wyjsc które mozesz zrobic jest tyle cudnych dzieci np w domu dziecka tak własnie zrobiła moja siostra najpierw miała opory ze nie pokocha tego dziecka ale zaadoptowała sliczna córeczke życze ci wszytkiego najlepszego
26 września 2012, 17:04
A in vitro? Adpocja?
Hej, nie martw się. Będzie dobrze.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
26 września 2012, 17:12
adopcja , in vitro :) nuie lam sie. mam kolezanke ,ktora urodzila dziecko , po czym poszla do lekarza i uslyszala od ginekologa " przykro mi , nigdy nie bedzie Pani miala dzieci" , " Panie doktorze,ale ja juz mam dziecko " , " Alez to nie mozliwe prosze Pani..".
26 września 2012, 17:18
zawsze mozna adoptowac, tyle dzieci jest bez rodzicow..
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
26 września 2012, 17:21
Przykro mi :((
Mam dopiero 20 lat ale już marzę o dziecku i podejrzewam jakie to dal Ciebie musi byc bolesne. :(
Dasz radę. Sama powiedział, że tyle dzieci jest nie chcianych. Wiem, ze to nie to samo co własne dziecko ale możesz im uratować życie.
Również Ci życzę wszystkiego najlepszego, wszystko się ułozy ;)
26 września 2012, 17:24
Przykro mi ;( prawdopodobie jezeli mi przytrafiloby sie cos podobnego nawet bym nie zaplakala. Narazie nie zalezy mi na dzieciach. Mysle ze to sie zmieni, narazie mam 20 lat...Ale to smutne ze taka ja nie doceniam tego co mam, a dla Ciebie wali sie swiat. ;(