- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 września 2012, 11:08
21 września 2012, 13:50
Taaaaa, nienaganna......... 178 cm, 110 cm nogi, biust jędrne C, waga do 60 kg, oczywiście 90-60-90, twarz dziewczęca lekko smagnięta słońcem, bez wyprysków i blizn, kolor włosów - zależy co lubią - to ja im życzę powodzenia w szukaniu ideału (tak rozumiem nienaganną).BTW powinno być "miła aparycja", "schludny wygląd"..., a jak do agencji tow to "atrakcyjny wygląd" i może być z dzieckiem. A tak na poważnie to powodzenia z tą pracą
21 września 2012, 14:08
Można mieć to wszystko i być ładną i szczupłą - nie oszukujmy się - wiele jest takich kobiet. A ty zanim napiszesz, że ktoś "pieprzy głupoty" poczekaj na rezultaty swojej rozmowy :)
21 września 2012, 14:13
Wpadasz w panikę Tu chodzi raczej o zachowanie i schludny ubiór niż o to żeby idealnie komuś pasować pod względem powierzchownego wyglądu (brwi, koloru włosów, tuszy). Chodzi o to żebyś potrafiła dobrać strój do okazji, wykazała się odpowiednim zachowaniem, nie miała kołtuna na głowie, miała zadbane paznokcie (nie jakieś długie różowe tipsy albo rumuński manikiur) itp
Edytowany przez 0cd42a10670b5fe4b2047671cbb9bc8e 21 września 2012, 14:13
21 września 2012, 15:04
Ale dziewczyny przecież napisały ci tylko co znaczy 'nienaganna aparycja'. Przeczytałam wszystkie posty i nie widzę jakoś specjalnie jadu(no może oprócz od tej nade mną) czy ataku na twoją osobę, przecież nikt cie nawet nie widział :P
wiele jest szczupłych, ładnych, ale pustomózgowców, bo nie mają czasu na kształcenie, tylko zajmują się swoimi tipsami; nie zatrudniłabym takiej lali, która co chwilę biegałaby do łazienki poprawić makijaż i przypiłować tipsy, do tego nie potrafiłaby nic inteligentnego powiedzieć;takich to dopiero inteligentni mężczyźni nie lubią, to kobiety dresiarzy i starych pryków, którzy je kupują, żeby sobie jeszcze po... a nie pracownicy finansowiMożna mieć to wszystko i być ładną i szczupłą - nie oszukujmy się - wiele jest takich kobiet. A ty zanim napiszesz, że ktoś "pieprzy głupoty" poczekaj na rezultaty swojej rozmowy :)
Edytowany przez kiki1993 21 września 2012, 15:06
21 września 2012, 15:35
Twoim zdaniem nadwaga to nienaganna aparycja? o.OChcą ładnych, szczupłych ludzi, bo to praca z klientem. Nie chcą brzydali, bo nie będą im pasowali do wystroju biura.Takie właśnie wymaganie widniało w ofercie pracy, na którą odpowiedziałam. Była to praca w charakterze pracownika biura obsługi klienta. Dzisiaj mam rozmowę kwalifikacyjną i cały czas zastanawiam się co tak właściwie oznacza ta "nienaganna aparycja"? Jeżeli pracodawca dostrzeże pryszcza na mojej twarzy, albo to, że nie mam idealnie wydepilowanych brwi, to znaczy, że nie spełniam tego wymagania? Nie mówiąc już o tym, że mam nadwagę...Czy ja wpadam w panikę?
21 września 2012, 15:43
To takie dyplomatyczne danie do zrozumienia, że nie chcą brzydali. Szczuplejsi i ładniejsi mają pierwszeństwo.
21 września 2012, 16:02
"Raczej więcej jest dziewczyn ładnych, zgrabnych i mądrych niż takich pustaków, no ale ok."
Z tym akurat ciężko się zgodzić - najwięcej jest dziewczyn przeciętnych - pod względem i urody i mądrości. Wiadomo, że pracodawca - na odpowiedzialne stanowisko, nie mówię o barmance/kelnerce/sprzedawczyni (bez urazy, szanuję każdą pracę) - wybierze osobę wyróżniającą się wiedzą i kompetencjami, a nie ladną i przeciętną. Pustaków jest sporo, naprawdę mądrych osób jest zdecydowanie najmniej, a dodatkowo ładnych i zgrabnych to już ze świecą szukać.
21 września 2012, 16:33
21 września 2012, 16:35
21 września 2012, 16:40
Moim zdaniem nie chodzi tylko o urodę, jak o zadbanie. Ja prędzej przyjęłabym 'brzydulę' ale zadbaną, z ładnymi paznokciami, umytymi włosami i lekkim makijażem, niż wytapetowaną pannę z wyobgryzanymi paznokciami.