Temat: Nienaganna aparycja

Takie właśnie wymaganie widniało w ofercie pracy, na którą odpowiedziałam. Była to praca w charakterze pracownika biura obsługi klienta. Dzisiaj mam rozmowę kwalifikacyjną i cały czas zastanawiam się co tak właściwie oznacza ta "nienaganna aparycja"? Jeżeli pracodawca dostrzeże pryszcza na mojej twarzy, albo to, że nie mam idealnie wydepilowanych brwi, to znaczy, że nie spełniam tego wymagania? Nie mówiąc już o tym, że mam nadwagę...
Czy ja wpadam w panikę?
Jednego nie rozumiem. Nie wiedziałaś czym jest "nienaganna aparycja" więc zapytałaś na forum. Użytkownicy odpowiedzieli co oni przez to rozumieją, a Ty naskakujesz!. Jeśli twierdzysz że użytkownicy portalu Vitalia piszą bzdury to po 1 nie pytaj na forum a po 2 może wujek google Ci odpowie! Takim ludziom jak Ty życzę w życiu powodzenia, brak oczytania przez Ciebie przemawia i jeszcze pretesje!. PS również sądzę że nienaganna aparycja jest to po prostu dbanie o siebie - nadwaga nią nie jest !

Truskaweczka69 napisał(a):

Że chcą piękną zgrabną osobę, która będzie im robiła dobrą reklamę.
100 % racji

Famous napisał(a):

Już jestem po i powiem Wam, że większość z Was to pieprzy głupoty za przeproszeniem. Jeżeli ktoś jest gruby, to już nie ma prawa pracować z klientem? Co to za bzdury?Na rozmowie wypadłam świetnie. Osoby, które mnie rekrutowały były bardzo miłe i tworzyły fajną i luźną atmosferę, więc nawet nie byłam zbytnio zdenerwowana. Widziałam inne kandydatki i jedna z nich miała koło 40stki, włosy ścięte na faceta i rozciągnięty sweter na sobie. Chyba z braku laku wpisali tą nienaganną aparycję w wymaganiach.Poza tym po przeczytaniu większości Waszych komentarzy poczułam się totalnie nie atrakcyjna. Poza paroma kg na plusie i tym nieszczęsnym przedokresowym pryszczu nie mam w sobie nic do czego można by było się przyczepić, więc się opanujcie, bo pewnie same nie wyglądacie tak "nienagannie" ... !

duże gratulacje :)
Pasek wagi

melagrana napisał(a):

To takie dyplomatyczne danie do zrozumienia, że nie chcą brzydali. Szczuplejsi i ładniejsi mają pierwszeństwo.


Wiadomo, że uroda/wygląd jest ważna w pracy, która wymaga kontaktu z klientem i na pewno będzie brana pod uwagę, ale wykształcenie też się liczy. Na urodę nie składają się tylko te nadprogramowe kilogramy (btw. nie masz ich aż tak dużo- zobaczyłam w pamiętniku), ale też inne rzeczy o których dziewczyny już pisały - schludny wygląd, zadbane włosy itp. Wszystko zależy od pracodawcy.

malatajemnica napisał(a):

Jednego nie rozumiem. Nie wiedziałaś czym jest "nienaganna aparycja" więc zapytałaś na forum. Użytkownicy odpowiedzieli co oni przez to rozumieją, a Ty naskakujesz!. Jeśli twierdzysz że użytkownicy portalu Vitalia piszą bzdury to po 1 nie pytaj na forum a po 2 może wujek google Ci odpowie! Takim ludziom jak Ty życzę w życiu powodzenia, brak oczytania przez Ciebie przemawia i jeszcze pretesje!


Zgadzam się.

Famous napisał(a):

A Ty jesteś taką kobietą? 

Powodzenie mam ale tez nie wszystkim muszę się podobać - akurat uroda to rzecz gustu więc w przypadku twarzy szczególnych wymagań w pracy nie powinno być- jednemu sie spodobasz innemu nie. Studia techniczne skończone mam, sama na siebie zarabiam - praca całkiem niezła, gruba nie jestem i nigdy nie byłam. 
Famous, nie gniewaj się ale mam wrażenie, ze masz rozdwojenie jaźni... Najpierw piszesz, że nie pójdziesz na rozmowę bo masz pryszcza i czerwony nos a później krzyczysz na dziewczyny, że nie miały racji co do "nienagannej aparycji"... Również uważam, że nadwaga bądź otyłość nie mają znaczenia w "nienagannej aparycji", ale powinnaś obrać jedno stanowisko a nie ciągle zmieniasz zdanie
Pasek wagi
chcą ludzi z klasą, niekoniecznie chude deski. Ubranych, uczesanych, umalowanych na biurowo.
Pasek wagi
agnieszka810 - nie mam rozdwojenia jaźni, ale jeżeli jakiś troll na mnie naskakuje i pisze, że pewnie mnie nie przyjmą oraz sugeruje, że jestem brzydka, to musiałam na to zareagować. Nie będę biernie siedzieć, jeżeli ktoś po mnie jeździ w taki sposób. Zresztą po rozmowie kwalifikacyjnej stwierdziłam, że to nie chodzi o nadwagę, czy jej brak, lecz o to by być zadbanym i np. nie ubierać rozciągniętego swetrzycha na rozmowę.

Taaaaa, nienaganna......... 178 cm, 110 cm nogi, biust jędrne C, waga do 60 kg, oczywiście 90-60-90, twarz dziewczęca lekko smagnięta słońcem, bez wyprysków i blizn, kolor włosów - zależy co lubią - to ja im życzę powodzenia w szukaniu ideału (tak rozumiem nienaganną).

BTW powinno być "miła aparycja", "schludny wygląd"..., a jak do agencji tow to "atrakcyjny wygląd" i może być z dzieckiem. A tak na poważnie to powodzenia z tą pracą

GossipGirl. napisał(a):

melagrana napisał(a):

To takie dyplomatyczne danie do zrozumienia, że nie chcą brzydali.


to zbyt dosadne rozumienie, bardziej chodzi o schludny, czysty i zadbany wygląd- np. tłuste włosy, za ciasne ubranie i rozmazany, zbyt ostry makijaż, chamskie tipsy - odpadają; ogólnie wulgarny wygląd podobnie jak niechlujny- odpada;

do tego osobowość- umiejętność poprawnego wysławiania się, miły sposób bycia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.