Temat: Co powiedzieć na spowiedzi by dostać papierek

Chodzi o to, ze nie mam ślubu kościelnego, a potrzebuję papierka by być chrzestną.Właściwie mam zamiar sama od siebie nie mówić nic na temat seksu, ale boję się, ze spowiednik będzie drążył temat.Macie jakieś pomysły.

raspberrylips 


popieram wypowiedź ! po za tym jak ktoś jest katolikiem nie powinien szemrać po katach komentarzy typu matka chrzestna a żyje w grzechu  a z niektórych wypowiedzi wynika ze mimo ze katolik to i tak by wytykał palcami drugiego człowieka. Zachowanie  to gryzie sie z religią.

Mow co Ci slina na jezyk przyniesie a na koncu wymieniania grzechów powiedz SKŁAMAŁAM :) moj niezawodny sposob na unikniecie krepujacej odpowiedzi ;p
Pasek wagi

zorza1982 napisał(a):

Ale tu o to chodzi, że według kościoła ślub cywilny jest grzechem cieżkim.

Od kiedy? Zapraszam do lektury tutaj.

A tak w ogóle dlaczego większość mówi, żeby skłamać, nie powiedzieć do końca albo coś. To lepiej podrobić podpis na kartce :) Mniej stresu i nie trzeba gadać głupot obcym ludziom. 
ja to zalatwilam tak: na samym poczatku zaznaczylam ze bylam u spowiedzi 2tyg wczesniej (sklamalam) wspomnialam ze jeszcze nie czuje potrzeby skorzystac z sakramentu, ale potrzebuje kartki z pieczatka kaplana (w mojej parafi tak jest) bo chce trzymac coreczke siostry do chrztu, na odczepne powiedzialam jakies lekki grzeszki i final, nie wnikalam w zadne zwiazki i romanse zeby nikt drazyl- ja to zalatwilam w ten sposob i niemam wyrzutow sumienia, no ale nie kazdy sie zdecyduje na takie cos
Pasek wagi

marwi napisał(a):

zorza1982 napisał(a):

Ale tu o to chodzi, że według kościoła ślub cywilny jest grzechem cieżkim.
Od kiedy? Zapraszam do lektury tutaj. A tak w ogóle dlaczego większość mówi, żeby skłamać, nie powiedzieć do końca albo coś. To lepiej podrobić podpis na kartce :) Mniej stresu i nie trzeba gadać głupot obcym ludziom. 

u mnie np sa pieczatki, pozatym zeby je dostac trzeba kleknac przy konfesjonale proboszcza, a proboszcza mamy takiego ze grzechem bylo nawet pojscie do kina na american pie jak pammietam) powiedzmy sobie szczerze, nie mialam szans w zaden ¨legalny¨sposob na dostanie tej przekletej kartki, a tylko o nia mi chodzilo, mam tylko jedna siostre i nie wyobrazam sobie zeby jej corke do chrztu trzymala np sasiadka bo wg kk ja zyje w grzechu, a wiecej rodzenstwa nie mamy. Fakt ze kiedys sie rozwiodlam, ze zyje w konkubinacie nie przeszkadza mi byc dobrym czlowiekiem,  kupic dziecku Biblii, nauczyc paciorka czy zaprowadzic do Kosciola

Pasek wagi
Ja znam taki przypadek że dziewczyna sama sobie podpisała tą kartkę ze spowiedzi. Jest po slubie kościelnym ale do spowiedzi nie chodzi więc zrobiła jak zrobiła. Ja tego nie pochwalam ale każdy ma swoje sumienie i robi jak chce. 
Też potrzebowałam taką karteczkę o odbytej spowiedzi, by zostać chrzestną mojego bratanka. Na spowiedzi powiedziałam prawdę, inaczej bym nie mogła. Co prawda rozgrzeszenia nie dostałam, ale ksiądz podbił karteczkę. Szkoda tylko, że w takim ważnym dniu nie przystąpiłam do komunii. To był mój pierwszy raz, gdy nie zostałam rozgrzeszona. Wszystko zależy na jakiego księdza się trafi. Jestem szczęśliwa, że mogę być matką chrzestną mojego Serduszka.
ee nie rozumiem czemu po prostu nie powiesz p[rawdy? ksiądz o seksie słyszłą juz nie raz.. a taka spowiedź z utajaniem jest jeszce gorzszym grzechem. nie chodiz mi o umorlanianie, bo jak ktos wierzy to wierzy jak nie to nie. ale skoro juz sie "bawi" w takie rzezcy. to po co kłamac?
Pasek wagi

znadiia napisał(a):

A nie możesz iść 2 razy? Raz się wyspowiadać normalnie, a za tydzień wyspowiadać się z małych grzeszków które się nazbierały?

Jaki sens ma spowiedź sokoro na niej kłamiesz?

 

 jasne i najlepiej niech sie wyprowadzi z domu na ten czas i rozstanie z mezem miedzy spowiedziami, zeby nie musiala klamac ze zyje w grzechu no i zeby mogla spelnic warunki spowiedzi, min wlasnie szczera spowiedz, zal za grzechy, postanowienie poprawy.. jaki sens ma spowiedz jesli klamie? dla mnie miala chocby nawet wlsnie taki ze dostalam te przekleta kartke, ktora do owej spowiedzi mnie zmusila, oo jako ze zdaje sobie sprawe z tego jaka jest moja sytuacja wg kk to sama sie nie wyrywam i tak na marginesie, nawet gdybym chciala wszystko od a do z wyspiewac to tak naprawde ta spowiedz nigdy nie bedzie szczera, dobra i wazna -z prostej przyczyny- bedac w szczesliwym zwiazku, nie jestem w stanie tego zalowac, obiecac poprawy itd

TACJANA 1987 mialas duzo szczescia, w mojej parafi  by to nie przeszlo, mamy takiego proboscza ze dzieci nie chce chrzcic jak rodzice nie maja slubu koscielnego, trzeba sie starac w innej parafi- psychol i juz

chrzestnym malej mial byc brat mojego szwagra, niestety nie wpadl na taki szatanski plan jak ja i kartki nie dostal, nie mogl wiec trzymac malutkiej do chrztu wraz ze mna, tylko dlatego ze ma z zona slub cywilny, nie koscielny, przez co wg proboszcza nie naddawal sie na wzorzec dla malutkiej, nie wazne ze ma 4dzieci  ktore co niedziele wraz z zona prowadza do kosciola i wychowuja w wierze katolickiej

Pasek wagi
I tak nie przejmujesz się tą spowiedzią, skoro zamierzasz świadomie zataić sprawy seksu, to na jedno wyjdzie jak księdza okłamiesz, w razie gdyby zaczął drążyć temat. Jak potrzebujesz tylko papierka, a najwyraźniej nie jesteś jakaś religijna, to chyba tak będzie najlepiej :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.