- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 września 2012, 21:14
20 września 2012, 23:18
Edytowany przez FromeFrika 20 września 2012, 23:19
20 września 2012, 23:22
20 września 2012, 23:28
Ale tu o to chodzi, że według kościoła ślub cywilny jest grzechem cieżkim.
Edytowany przez 20 września 2012, 23:32
21 września 2012, 00:04
21 września 2012, 00:27
Od kiedy? Zapraszam do lektury tutaj. A tak w ogóle dlaczego większość mówi, żeby skłamać, nie powiedzieć do końca albo coś. To lepiej podrobić podpis na kartce :) Mniej stresu i nie trzeba gadać głupot obcym ludziom.Ale tu o to chodzi, że według kościoła ślub cywilny jest grzechem cieżkim.
u mnie np sa pieczatki, pozatym zeby je dostac trzeba kleknac przy konfesjonale proboszcza, a proboszcza mamy takiego ze grzechem bylo nawet pojscie do kina na american pie jak pammietam) powiedzmy sobie szczerze, nie mialam szans w zaden ¨legalny¨sposob na dostanie tej przekletej kartki, a tylko o nia mi chodzilo, mam tylko jedna siostre i nie wyobrazam sobie zeby jej corke do chrztu trzymala np sasiadka bo wg kk ja zyje w grzechu, a wiecej rodzenstwa nie mamy. Fakt ze kiedys sie rozwiodlam, ze zyje w konkubinacie nie przeszkadza mi byc dobrym czlowiekiem, kupic dziecku Biblii, nauczyc paciorka czy zaprowadzic do Kosciola
21 września 2012, 00:27
21 września 2012, 00:27
21 września 2012, 00:39
21 września 2012, 00:46
A nie możesz iść 2 razy? Raz się wyspowiadać normalnie, a za tydzień wyspowiadać się z małych grzeszków które się nazbierały?Jaki sens ma spowiedź sokoro na niej kłamiesz?
jasne i najlepiej niech sie wyprowadzi z domu na ten czas i rozstanie z mezem miedzy spowiedziami, zeby nie musiala klamac ze zyje w grzechu no i zeby mogla spelnic warunki spowiedzi, min wlasnie szczera spowiedz, zal za grzechy, postanowienie poprawy.. jaki sens ma spowiedz jesli klamie? dla mnie miala chocby nawet wlsnie taki ze dostalam te przekleta kartke, ktora do owej spowiedzi mnie zmusila, oo jako ze zdaje sobie sprawe z tego jaka jest moja sytuacja wg kk to sama sie nie wyrywam i tak na marginesie, nawet gdybym chciala wszystko od a do z wyspiewac to tak naprawde ta spowiedz nigdy nie bedzie szczera, dobra i wazna -z prostej przyczyny- bedac w szczesliwym zwiazku, nie jestem w stanie tego zalowac, obiecac poprawy itd
TACJANA 1987 mialas duzo szczescia, w mojej parafi by to nie przeszlo, mamy takiego proboscza ze dzieci nie chce chrzcic jak rodzice nie maja slubu koscielnego, trzeba sie starac w innej parafi- psychol i juz
chrzestnym malej mial byc brat mojego szwagra, niestety nie wpadl na taki szatanski plan jak ja i kartki nie dostal, nie mogl wiec trzymac malutkiej do chrztu wraz ze mna, tylko dlatego ze ma z zona slub cywilny, nie koscielny, przez co wg proboszcza nie naddawal sie na wzorzec dla malutkiej, nie wazne ze ma 4dzieci ktore co niedziele wraz z zona prowadza do kosciola i wychowuja w wierze katolickiej
Edytowany przez pawiooka 21 września 2012, 01:01