- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 września 2012, 22:27
Edytowany przez WikusiaXXL 11 września 2012, 16:15
11 września 2012, 00:22
11 września 2012, 00:25
Aga, ja w liceum miałam całki, różniczki, i nie wiem, jak to się nazywa po polsku.I powiem Ci, że w ostatniej klasie potrafiłam wyciągnąć maksa na egzaminie/ sprawdzianie,a ja jestem taka noga z matmy...a z takich łatwiejszych rzeczy, to leżałam totalnie.Dlatego, że dopiero w ostatniej klasie się wzięłam za matmę :P
11 września 2012, 00:26
11 września 2012, 00:27
Po niemiecku :PAle już mój umysł wyparł te całkowicie zbędne dla mnie informacje :P
11 września 2012, 00:38
11 września 2012, 00:44
Dobra, więc były takie pojęcia jak Ableitung- pochodna,Stammfunktion- całkai kurdę, naprawdę nie pamiętam, ale jak Ciebie interesuje koledzy mają jeszcze książkę z matmy to zerknę co tam było ;-)
11 września 2012, 01:08
11 września 2012, 07:35
11 września 2012, 09:50
11 września 2012, 09:50
A ja sobie cichutko zaprotestuje, ze przez dwie strony prowadzona jest rozmawa (poniekad capkiem ciekawa) kompletnie nie na temat, alr jest to w porzadku, bo prowadzona jest z moderatorem a nie ze smiertelnikem?