- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 września 2012, 19:00
2 września 2012, 19:11
Ja mam takie sposoby:1. Tyle jest niepotrzebnych lekcji, jak na przykład religia czy godzina wychowawcza.. Ja zwykle na takich lekcjach nie siedzę i nie gadam ze znajomymi, tylko odrabiam wszystko co się da - to, co zostało zadane wcześniej, ewentualnie jakieś wypracowanie z polskiego etc. Dzięki temu mam prawie wolne w domu.2. Staraj się uczyć na bieżąco, ale i z tym nie przesadzaj - jeżeli na ostatniej lekcji miałaś temat X, a jutro będziesz miała kolejny, ale tak CI się zajebiście nie chce uczyć, że zaraz chyba wybuchniesz - po prostu się nie ucz. Najwyżej nadrobisz w weeknd, albo gdy Cię złapie ambicja.3. Notuj w punktach najważniejsze rzeczy odnośni tematu i powtarzaj sobie kilka dni po nauczeniu się tego. Dzięki temu zapamiętasz.
2 września 2012, 19:12
A ile dodatkowych przedmiotów zdawałeś, że mogłeś się tak poopierdzielać bez żadnych konsekwencji? Ja, gdybym zdawała tylko obowiązkowe, to pewnie w ogóle nawet nie zaglądałabym do książek.ah, ja nie wiem jak wy tak wytrzymujecie :o mój dzień w klasie maturalnej wyglądał tak, że szedłem do szkoły, wracałem jadłem szedłem na siłownie wracałem i się opierdzielałem resztę dnia :o A wskazówka na naukę bez wkuwania... starać się zrozumieć a nie wyryć na pamięć - jedyne czego się nie da zrozumieć i trzeba wyryć to prawo, przynajmniej ja tylko na to trafiłem do wyrycia
2 września 2012, 19:13
2 września 2012, 19:15
Twoja wypowiedź zabrzmiała jak byś się chwaliła że zdawałaś dodatkowe przedmioty i uważała że Ci co ich nie zdawali są półgłówkami którzy nie uczyli sięA ile dodatkowych przedmiotów zdawałeś, że mogłeś się tak poopierdzielać bez żadnych konsekwencji? Ja, gdybym zdawała tylko obowiązkowe, to pewnie w ogóle nawet nie zaglądałabym do książek.ah, ja nie wiem jak wy tak wytrzymujecie :o mój dzień w klasie maturalnej wyglądał tak, że szedłem do szkoły, wracałem jadłem szedłem na siłownie wracałem i się opierdzielałem resztę dnia :o A wskazówka na naukę bez wkuwania... starać się zrozumieć a nie wyryć na pamięć - jedyne czego się nie da zrozumieć i trzeba wyryć to prawo, przynajmniej ja tylko na to trafiłem do wyrycia
Nie, nie chciałam, żeby tak zabrzmiała, bo ja matury jeszcze narazie nie zdawałam - chodzi mi o to, że niektórzy zdając sporo przedmiotów MUSZĄ poświęcać sporo czasu na naukę. OrdemEprogresso stwierdził, że prawie w ogóle się nie uczył, więc po prostu strzelam, że to była podstawa + 1 lub max 2 przedmioty dodatkowe.
2 września 2012, 19:17
Nie, nie chciałam, żeby tak zabrzmiała, bo ja matury jeszcze narazie nie zdawałam - chodzi mi o to, że niektórzy zdając sporo przedmiotów MUSZĄ poświęcać sporo czasu na naukę. OrdemEprogresso stwierdził, że prawie w ogóle się nie uczył, więc po prostu strzelam, że to była podstawa + 1 lub max 2 przedmioty dodatkowe.Twoja wypowiedź zabrzmiała jak byś się chwaliła że zdawałaś dodatkowe przedmioty i uważała że Ci co ich nie zdawali są półgłówkami którzy nie uczyli sięA ile dodatkowych przedmiotów zdawałeś, że mogłeś się tak poopierdzielać bez żadnych konsekwencji? Ja, gdybym zdawała tylko obowiązkowe, to pewnie w ogóle nawet nie zaglądałabym do książek.ah, ja nie wiem jak wy tak wytrzymujecie :o mój dzień w klasie maturalnej wyglądał tak, że szedłem do szkoły, wracałem jadłem szedłem na siłownie wracałem i się opierdzielałem resztę dnia :o A wskazówka na naukę bez wkuwania... starać się zrozumieć a nie wyryć na pamięć - jedyne czego się nie da zrozumieć i trzeba wyryć to prawo, przynajmniej ja tylko na to trafiłem do wyrycia
2 września 2012, 19:20
Nie, nie chciałam, żeby tak zabrzmiała, bo ja matury jeszcze narazie nie zdawałam - chodzi mi o to, że niektórzy zdając sporo przedmiotów MUSZĄ poświęcać sporo czasu na naukę. OrdemEprogresso stwierdził, że prawie w ogóle się nie uczył, więc po prostu strzelam, że to była podstawa + 1 lub max 2 przedmioty dodatkowe.Twoja wypowiedź zabrzmiała jak byś się chwaliła że zdawałaś dodatkowe przedmioty i uważała że Ci co ich nie zdawali są półgłówkami którzy nie uczyli sięA ile dodatkowych przedmiotów zdawałeś, że mogłeś się tak poopierdzielać bez żadnych konsekwencji? Ja, gdybym zdawała tylko obowiązkowe, to pewnie w ogóle nawet nie zaglądałabym do książek.ah, ja nie wiem jak wy tak wytrzymujecie :o mój dzień w klasie maturalnej wyglądał tak, że szedłem do szkoły, wracałem jadłem szedłem na siłownie wracałem i się opierdzielałem resztę dnia :o A wskazówka na naukę bez wkuwania... starać się zrozumieć a nie wyryć na pamięć - jedyne czego się nie da zrozumieć i trzeba wyryć to prawo, przynajmniej ja tylko na to trafiłem do wyrycia
2 września 2012, 19:20
a to 2 przedmioty dodatkowe to malo? ;DNie, nie chciałam, żeby tak zabrzmiała, bo ja matury jeszcze narazie nie zdawałam - chodzi mi o to, że niektórzy zdając sporo przedmiotów MUSZĄ poświęcać sporo czasu na naukę. OrdemEprogresso stwierdził, że prawie w ogóle się nie uczył, więc po prostu strzelam, że to była podstawa + 1 lub max 2 przedmioty dodatkowe.Twoja wypowiedź zabrzmiała jak byś się chwaliła że zdawałaś dodatkowe przedmioty i uważała że Ci co ich nie zdawali są półgłówkami którzy nie uczyli sięA ile dodatkowych przedmiotów zdawałeś, że mogłeś się tak poopierdzielać bez żadnych konsekwencji? Ja, gdybym zdawała tylko obowiązkowe, to pewnie w ogóle nawet nie zaglądałabym do książek.ah, ja nie wiem jak wy tak wytrzymujecie :o mój dzień w klasie maturalnej wyglądał tak, że szedłem do szkoły, wracałem jadłem szedłem na siłownie wracałem i się opierdzielałem resztę dnia :o A wskazówka na naukę bez wkuwania... starać się zrozumieć a nie wyryć na pamięć - jedyne czego się nie da zrozumieć i trzeba wyryć to prawo, przynajmniej ja tylko na to trafiłem do wyrycia
A i tu zależy jakie xD No nie wiem, każdy ma jakieś tam inne ambicje, a ja nie chcę tu obrażać żadnych przedmiotów, więc nie będę podawać przykładów takich, które, moim zdaniem, wymagają 10 minut dziennie do przygotowania się do matury..
Nie mniej jednak jestem ciekawa, co OrdemEprogrsso zdawał.
Edytowany przez Lenag0 2 września 2012, 19:21
2 września 2012, 19:22
2 września 2012, 19:28
2 września 2012, 19:30