Temat: jak często odwiedzacie teściową?

cześć, jestem ciekawa jak często i mniej więcej na jk długo odwiedzacie swoją teściową?

pytanie zwłaszcza do dziewczyn, które mieszkają z teściową w jednym mieście :-)

chciałabym sprawdzić jaka jest hmmm.... "średnia".

dodam, że ja odwiedzam swoją jakoś raz na miesiąc (około) i najczęściej na ok. 2 godzinki. (mieszkamy w 1 mieście)

czy to rzadko??

Pasek wagi
tesciowie mieszkaja w miescie oddalonym o 15 km odwiedzamy ich raz w tygodniu 2-3 godzinki  jak obiad to i  z 5 godzin ale oni chcieliby zebysmy bywali u nich co 2 dni :(:(  a jak i tak uwazam ze  kiedy maz pracuje na zmiany a ja mam studia i pracę to i tak nie mamy czasu na ten 1 raz w tyg i niestety oni nie rozumieją ze checmy byc razem a nie jezdzic do nich co tydzien 
Codziennie. Mieszka w tym samym bloku, pod nami, piętro niżej. Po pracy idę do niej prosto na obiad. (Pózno wracam). T z plusów. Minus to ciągłe wtrącanie sie mimo osobnych mieszkań.
Pasek wagi

Cannabis91 napisał(a):

jasmina19877 napisał(a):

ja też teściową widuję codziennie..
Łączmy się w cierpieniu ^^



U mojej teściowej jesteśmy z mężem częściej jak u mojej mamy, która mieszka dom obok ;) Czasem niemal 4 razy w tygodniu a czasem raz na tydzień zależy jak nam się chce. Możemy tam siedzieć cały dzień lub 10 minut jak nam się chce mieszkamy 4 km od teściów.

Ja odwiedzam z mamą moją babkę od strony taty od święta :)

OtulonaSnem napisał(a):

tesciowie mieszkaja w miescie oddalonym o 15 km odwiedzamy ich raz w tygodniu 2-3 godzinki  jak obiad to i  z 5 godzin ale oni chcieliby zebysmy bywali u nich co 2 dni :(:(  a jak i tak uwazam ze  kiedy maz pracuje na zmiany a ja mam studia i pracę to i tak nie mamy czasu na ten 1 raz w tyg i niestety oni nie rozumieją ze checmy byc razem a nie jezdzic do nich co tydzien 

 

współczuję!

moja teściowa też chciałaby żebym odwiedzała ją częściej, ale na szczęście mąż to rozumie... on jeździ do niej, tak raz na tydzień na godzinkę i właśnie ja nieraz się z nim zabieram. na szczęście ona ma jeszcze dwóch innych synów, więc zawsze ktoś ją odwiedzi :-).

ale z drugiej strony dzisiaj życie młodych ludzi strasznie pędzi, jest mnóstwo obowiązków... i kurczę, to chyba normalne, że nieraz chce się spotkać w wolnej chwili ze swoimi znajomymi albo posiedzieć samemu w domu.

ja mieszkam od teściowej jakieś 5 km, ALE kiedy kupimy swoją nieruchomość już ja dopilnuję, żeby ta odległość była większa!! ;-) he he he!! ;-)

Pasek wagi
Teraz non stop;p

Ale jeszcze 3 tygodnie temu przez prawie 3 lata ,to kilka razy w miesiącu.
Po kilka godzin.
Pasek wagi
raz na 2 miesiace.
Pasek wagi

Cannabis91 napisał(a):

jasmina19877 napisał(a):

ja też teściową widuję codziennie..
Łączmy się w cierpieniu ^^

nooo:)
w święta  

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.