Temat: Czy Was to nie denerwuje?

Nie denerwuje Was, gdy ktoś używa skrótów w języku polskim, kalecząc go w taki parszywy sposób, że aż żal się robi? Jak widzę takie skróty jak:
Cb, Tb, nwm, wm, ne, bd
(dla wyjasnienia: Ciebie, Tobie, nie wiem, wiem, nie, będę,będziesz,będzie)
trafia mnie coś i krew się we mnie gotuje. A jeszcze bardziej jak ktoś używa zdrobnień. Miałam kolegę w wieku 20 lat, który w wiadomościach sms czy gg odpisywał: "cio", "nio" itp.
Jestem w tym odosobniona?

ataanvarne napisał(a):

AGnieszkaHiacynta nie przejmuj się, ktoś tu się widać bardzo lubi mądrzyć i pokazywać jaki to jest wielkomiejski i wszechwiedzący..
Dzięki za dobre słowo  Nie przejmuję się, bo ja już w swoim życiu przeżyłam jednego językowego bożka (rosyjski), przeżyję i drugiego. Najśmieszniejsze jest to, że ja nie najgorzej znam angielski biernie i przeczytałam po angielsku tysiące stron, a nigdy na to słowo się nie natknęłam. Teraz zapamiętam, może mi się przyda. 

bezradna123111 napisał(a):

mnie to nie irytuje, przywyklam ze tak kol do mnie pisza


Właśnie o takie "kol" też tu chodzi ^^. To raczej normalne, że Cię to nie irytuje, gdy sama piszesz identycznie ;p.
denerwuje mnie nadużywanie takich skrótów. Jak widzę w jednym zdaniu 'Bd u Cb, to do zoba' to mi oczy z orbit wychodzą ;D jak jest jeden, to w sumie mi nie przeszkadza, sama czasem w esemesach pisałam 'bd', ale teraz juz tak nie robię (;

a od czego to idzie myślicie jak nie od angielskiego? ;] btw-by the way, brb- be right back, albo coś w stylu 'zoba', 'Cb' - 'ppl' od 'people' ;D i tak daleeej.
mam większą alergię na 'cio' i 'nio', a jakby to facet napisał to już w ogóle 
Pasek wagi
Denerwujące jest to, bo ktoś idzie tym sposobem na łatwiznę :/.
takie skróty powoli zaczynają mnie fizycznie boleć. i jeszcze wgl i wg(!!) jako skróty od w ogóle. co to ma być nie wiem i jak widzę coś takiego to mnie strzela.
Nie, nie jesteś w tym odosobniona.
Pasek wagi
Ja tam takie skróty używam ale nigdy "nio" i "cio" to odpada
nie, nie denerwuje mnie to. zapewne większości używają to nastolatki jak np. ja. dla mnie to raczej nic denerwującego, bo jak miała bym np. pisać nie wiem, czy Ciebie, Tobie, będziesz itp. to jakoś wtedy szlag mnie trafia, bo dodatkowo muszę wcisnąć 3-6 literek więcej i piszę, dłużej, a ja nie lubię slęczeć nad pisaniem wiadomości   jedyne co mnie meega wkurza to zdrobnienia 
No cóż, nie ma to jak rozwój do tyłu

ataanvarne napisał(a):

A jeszcze bardziej jak ktoś używa zdrobnień. Miałam kolegę w wieku 20 lat, który w wiadomościach sms czy gg odpisywał: "cio", "nio" itp. Jestem w tym odosobniona?

 Mój były w wieku 27(!) lat pisał do mnie w smsach albo na gg "nio" i "cio"...a mnie krew zalewała jak to czytałam. Co do całej reszty- również nie trawię. Jeszcze "bd" mogę przeboleć, ale nwm...kto to w ogóle wymyśla?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.