Temat: Czy Was to nie denerwuje?

Nie denerwuje Was, gdy ktoś używa skrótów w języku polskim, kalecząc go w taki parszywy sposób, że aż żal się robi? Jak widzę takie skróty jak:
Cb, Tb, nwm, wm, ne, bd
(dla wyjasnienia: Ciebie, Tobie, nie wiem, wiem, nie, będę,będziesz,będzie)
trafia mnie coś i krew się we mnie gotuje. A jeszcze bardziej jak ktoś używa zdrobnień. Miałam kolegę w wieku 20 lat, który w wiadomościach sms czy gg odpisywał: "cio", "nio" itp.
Jestem w tym odosobniona?
dobrze, że wyjasnilas skroty bo tez ich nie znam :D nie uzywam i rowniez mnie to irytuje..
Nie cierpię tego.

AnomaliaPogodowe napisał(a):

Pierwszy raz słyszę o skrótach "nwm, wm, ne,". Myślę, że przesadzasz, kto pisze wm zamiast wiem? Skracać tak krótkie słowo to idiotyzm. Sama w wiadomościach całkowicie przestałam pisać "to znaczy" i zastąpiłam je "tzn" - to tylko wprowadzenie do czegoś istotnego, a ja strasznie nie lubię pisać tego słowa na klawiaturze, nie lubię tego rozmieszczenia liter. Albo popularne na gg "jj" i "zw". Nie można popadać w paranoje, a osobiście nie znam nikogo, kto by pisał tak, jak ty mówisz. Przyznaj się - sama sobie je wymyśliłaś/


Sama sobie wymyśliłam? Haha,dobre. Nie jestem idiotką.Proszę bardzo. Nawet post na forum znalazłam z takimi skrótami:
http://vitalia.pl/forum22,672621,0_Jesc-.html#post_18412831 

I Co? Nadal sądzisz, że sobie wymyśliłam?
Nie przeszkadzają mi żadne skróty, ale wydrapałabym oczy za jakieś "cio, czy nio" a szczególnie już u faceta! Sama piszę BD, czasem NVM, tak się już po prostu przyjęło. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.