Temat: Czy Was to nie denerwuje?

Nie denerwuje Was, gdy ktoś używa skrótów w języku polskim, kalecząc go w taki parszywy sposób, że aż żal się robi? Jak widzę takie skróty jak:
Cb, Tb, nwm, wm, ne, bd
(dla wyjasnienia: Ciebie, Tobie, nie wiem, wiem, nie, będę,będziesz,będzie)
trafia mnie coś i krew się we mnie gotuje. A jeszcze bardziej jak ktoś używa zdrobnień. Miałam kolegę w wieku 20 lat, który w wiadomościach sms czy gg odpisywał: "cio", "nio" itp.
Jestem w tym odosobniona?

hellsize napisał(a):

ataanvarne napisał(a):

Cb, Tb, nwm, wm, ne, bd
Pierwszy raz słyszę o takich skrótach


ja również
nie jesteś, a najbardziej irytują mnie skróty w stylu: IMHO ( in my humble opinion), albo BTW ( by the way), czy WTF (what the fuck) nie dość, że amerykańskie gówno mamy w kuchni polskiej, to jeszcze wlazło do języka, niedługo cały świat będzie mówił tylko po angielsku;

p.s. w ogóle wiele osób robi koszmarne błędy ortograficzne na tym forum też, młodzież nie zna wcale języka, zły program i usprawiedliwianie nieczytania książek dysleksją, taka prawda i ten głupawy slang to upadek języka polskiego, powinni wrócić do starego systemu nauczania- może jestem w tej chwili wredna, ale kurde, ludzie z mojego rocznika czytali, bo musieli, jak nie, to powtarzali klasę do skutku;
Jeśli ktoś mówi albo pisze cio, nio itp. to mnie to denerwuje, ale skróty: cb, tb itp. nie. W innych językach tez posługują się skrótami np. w angielskim. Jest to ułatwienie i w pisaniu sms'ów czy na gg i dzięki temu można szybciej wysyłać wiadomość.

FabriFibra napisał(a):

moja odpowiedź na takie skróty to: prdlnj się w pst łb!




uu i nawet zrozumiałam :D popieram! :)
"cio"  i  "nio"  absolutnie rozwala mnie , reszta może w ostateczności przejść , pod warunkiem , że np. ktoś nie ma czasu i musi szybko coś napisać , byleby niezbyt często (np.w sms) . 
Pierwszy raz słyszę o skrótach "nwm, wm, ne,". Myślę, że przesadzasz, kto pisze wm zamiast wiem? Skracać tak krótkie słowo to idiotyzm. Sama w wiadomościach całkowicie przestałam pisać "to znaczy" i zastąpiłam je "tzn" - to tylko wprowadzenie do czegoś istotnego, a ja strasznie nie lubię pisać tego słowa na klawiaturze, nie lubię tego rozmieszczenia liter. Albo popularne na gg "jj" i "zw". Nie można popadać w paranoje, a osobiście nie znam nikogo, kto by pisał tak, jak ty mówisz. Przyznaj się - sama sobie je wymyśliłaś/
też tego nie znoszę ; /
Pasek wagi

Grian napisał(a):

nie jesteś, a najbardziej irytują mnie skróty w stylu: IMHO ( in my humble opinion), albo BTW ( by the way), czy WTF (what the fuck) nie dość, że amerykańskie gówno mamy w kuchni polskiej, to jeszcze wlazło do języka, niedługo cały świat będzie mówił tylko po angielsku;p.s. w ogóle wiele osób robi koszmarne błędy ortograficzne na tym forum też, młodzież nie zna wcale języka, zły program i usprawiedliwianie nieczytania książek dysleksją, taka prawda i ten głupawy slang to upadek języka polskiego, powinni wrócić do starego systemu nauczania- może jestem w tej chwili wredna, ale kurde, ludzie z mojego rocznika czytali, bo musieli, jak nie, to powtarzali klasę do skutku;

popieram w 100%
anomalia, nie wymyśliła sobie. Bardzo często trafiam w necie na takie 'kwiatki' 
Pasek wagi
Ja nie rozumiem takich skrótów i myślę, że ktoś kto używa czegoś takiego jest w pewnym sensie ograniczony..
ja wole takie skróty, chociaż z jedynym którym się spotykam jest ,,bd" niż kaleczenie języka pisząc np. przyszłem.... 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.