- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 lipca 2012, 13:31
Edytowany przez KotkaPsotka 17 lipca 2012, 13:56
17 lipca 2012, 19:56
no dobra ja zgadzam się że nie liczy się kasa ale gest, wszystko jest ok, pewnie zostanę za to co napiszę zjechana ale trudno. Otóż rok przed moim weselem miała wesele moja koleżanka, bardzo dobra koleżanka, nawet przyjaciółka której dałam w kopercie 700 zł plus jakiś prezent zamiast kwiatów i ja mam taką zasadę że tyle ile ja dostałam to daję tyle samo albo więcej zalezy ile czasu minie, więc jak dostałam od niej 400 zł to zrobiło mi sie przykro...może w Waszych oczach jestem materialistką ale po prostu było mi przykro bo obie jesteśmy w podobnej sytuacji finansowej i poczułam się wtedy dziwnie... uprzedzę jeszcze pozostałe komenatrze - nie chciałam się "pokazać" dajac tyle kasy, tylko to po prostu jest dla mnie b. szczególna osoba, innym tyle nie daje chyba że bratu, bratu męża, itp. bo mnie nie stać
17 lipca 2012, 20:11
17 lipca 2012, 20:17
17 lipca 2012, 20:29
.
Edytowany przez smerfetka90 24 sierpnia 2014, 14:50
17 lipca 2012, 20:31
400 zł i płacz, bo ona dała 700... dziewczyno, może ona akurat wtedy miała problemy zdrowotne i musiała wydać na lekarza, albo kupić nową kurtkę na zimę bo utyła, albo jest biedniejsza niz myslisz?o matko, jak moja przyjaciolka da mi w kopercie 5 stów to chyba bede musiala meble swoje sprzedac zeby jej potem tez dac 5 stów, co ja biedna zrobię.no dobra ja zgadzam się że nie liczy się kasa ale gest, wszystko jest ok, pewnie zostanę za to co napiszę zjechana ale trudno. Otóż rok przed moim weselem miała wesele moja koleżanka, bardzo dobra koleżanka, nawet przyjaciółka której dałam w kopercie 700 zł plus jakiś prezent zamiast kwiatów i ja mam taką zasadę że tyle ile ja dostałam to daję tyle samo albo więcej zalezy ile czasu minie, więc jak dostałam od niej 400 zł to zrobiło mi sie przykro...może w Waszych oczach jestem materialistką ale po prostu było mi przykro bo obie jesteśmy w podobnej sytuacji finansowej i poczułam się wtedy dziwnie... uprzedzę jeszcze pozostałe komenatrze - nie chciałam się "pokazać" dajac tyle kasy, tylko to po prostu jest dla mnie b. szczególna osoba, innym tyle nie daje chyba że bratu, bratu męża, itp. bo mnie nie stać
17 lipca 2012, 20:31
17 lipca 2012, 20:57
400 zł i płacz, bo ona dała 700... dziewczyno, może ona akurat wtedy miała problemy zdrowotne i musiała wydać na lekarza, albo kupić nową kurtkę na zimę bo utyła, albo jest biedniejsza niz myslisz?o matko, jak moja przyjaciolka da mi w kopercie 5 stów to chyba bede musiala meble swoje sprzedac zeby jej potem tez dac 5 stów, co ja biedna zrobię.no dobra ja zgadzam się że nie liczy się kasa ale gest, wszystko jest ok, pewnie zostanę za to co napiszę zjechana ale trudno. Otóż rok przed moim weselem miała wesele moja koleżanka, bardzo dobra koleżanka, nawet przyjaciółka której dałam w kopercie 700 zł plus jakiś prezent zamiast kwiatów i ja mam taką zasadę że tyle ile ja dostałam to daję tyle samo albo więcej zalezy ile czasu minie, więc jak dostałam od niej 400 zł to zrobiło mi sie przykro...może w Waszych oczach jestem materialistką ale po prostu było mi przykro bo obie jesteśmy w podobnej sytuacji finansowej i poczułam się wtedy dziwnie... uprzedzę jeszcze pozostałe komenatrze - nie chciałam się "pokazać" dajac tyle kasy, tylko to po prostu jest dla mnie b. szczególna osoba, innym tyle nie daje chyba że bratu, bratu męża, itp. bo mnie nie stać